reklama
MACIEK NAJPIERW JADŁ KASZKI PÓŹNIEJ OD JAKIEGOŚ MIESIĄCA DOSTAJE BEBIKO 2 .
TEŻ NA POCZĄTKU PLUŁ TYM MLEKIEM WIĘC DODAWAŁAM JE DO KASZKI I Z CZASEM SIĘ PRZYZWYCZAIŁ .
A TERAZ MAM WRAŻENIE ŻE WOLI TO MLEKO NIŻ KASZKĘ(ALE NA SZCZĘŚCIE JE JEDNO I DRUGIE .
JUŻ NIE KARMIE PIERSIĄ ,MACIEK WCINA KASZKĘ RANO I WIECZOREM PO 150 ML DOSYĆ GĘSTĄ ALE PRZEZ BUTLE BO NIE MAM CIERPLIWOŚCI JAK JEST SENNY KARMIC JEGO ŁYŻECZKĄ .
NIE JEST UTUCZONYALE TEŻ BAŁAM SIĘ NA POCZĄTKU ŻE BĘDZIE BAMBARYŁKA Z NIEGO;-) ;-) ;-)
TEŻ NA POCZĄTKU PLUŁ TYM MLEKIEM WIĘC DODAWAŁAM JE DO KASZKI I Z CZASEM SIĘ PRZYZWYCZAIŁ .
A TERAZ MAM WRAŻENIE ŻE WOLI TO MLEKO NIŻ KASZKĘ(ALE NA SZCZĘŚCIE JE JEDNO I DRUGIE .
JUŻ NIE KARMIE PIERSIĄ ,MACIEK WCINA KASZKĘ RANO I WIECZOREM PO 150 ML DOSYĆ GĘSTĄ ALE PRZEZ BUTLE BO NIE MAM CIERPLIWOŚCI JAK JEST SENNY KARMIC JEGO ŁYŻECZKĄ .
NIE JEST UTUCZONYALE TEŻ BAŁAM SIĘ NA POCZĄTKU ŻE BĘDZIE BAMBARYŁKA Z NIEGO;-) ;-) ;-)
Margolis
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2005
- Postów
- 2 103
Moje bąble jedzą kaszkęłyżeczkąna drugie śniadanie - jakąś owocową 150ml a przed snem pijąz butli ok210ml mleka z 4 miarkami kaszki ryżowo-kukurydzianej z biffidusem i śpią od ok20 do ok5.40-6.40 potem mleczko i nieraz śpią dalej a nieraz nie . A jeśli chodzi o wagę to Natasza 9kg a Igor 10. Ale są długie więc na bambaryłki nie wyglądają.
Filip kaszę je tylko z butli na noc. Na gęsto w ogóle nie chce jeść bo ma odruch wymiotny. No i dla mnie tak samo jak dla Renee jest to wygoda bo Filip też się wycisza pijąc kaszę i właściwie to przy niej już zasypia i tylko odkładam go do łóżeczka i śpi.
Renee, no właśnie ja używam mleka NAN a kaszki BoboVita i też sypię ją miarką od mleka i sypię ok. 5-6 miarek na 230 ml mleka i wcale nie jest taka gęsta, zastanawiałam się czemu tak jest bo jak mam kaszę Nestle to wystarczą 3 góra 4 miarki i jest gęsta. Teraz już wiem.
Renee, no właśnie ja używam mleka NAN a kaszki BoboVita i też sypię ją miarką od mleka i sypię ok. 5-6 miarek na 230 ml mleka i wcale nie jest taka gęsta, zastanawiałam się czemu tak jest bo jak mam kaszę Nestle to wystarczą 3 góra 4 miarki i jest gęsta. Teraz już wiem.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Zreszta ona zawsze ma mleko z kaszka wiec to chyba bez znaczenia
Zuzia tez. :-) I wcale nie jest gruba. Jest dluuuuuuuga i wazy prawidlowo do swojego wzrostu.
Ja slyszalam,ze utuczyc mozna manna,ale taka BobVita,czy Nestle nie-e. :-)
mammamisia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2007
- Postów
- 318
Ja też się zastanawiam nad tym żeby zacząć dawać kaszkę Dominiczkowi żeby go troszkę podtuczyć bo na ostatnim badaniu wyszło że ma niedowagę. Ja nadal karmię piersią na rządanie i o 13 daję mu zupkę zjada ok. 170g . Gotuję ją już na wywarze mięsnym. Później popija soczkiem nie więcej niż 60 ml. Ok. 16.30 je deserek i jest to albo kisiel owocowy (najczęściej z mrożonych malin) z 1/2 żółtka co drugi dzień i z przecierem 100g owoców(owoce daję dla urozmaicenia różne) w sumie 150g. Nie ma problemów z wybudzaniem bo w nocy też jeszcze przystawiam go do piersi. Nie widzę żeby mu brakowało jedzonka ani żeby był jakiś niedożywiony. Ostatnie badanie krwi wyszło rewelacyjnie. I nie wiem skąd ta niedowaga. Lekarz do którego jeździmy prywatnie mówi że nie ma obaw, a lekarka do której chodzimy przy okazji szczepień najchętniej kazałaby mi przejść na butelkę. Ja nie chcę bo karmienie piersią sprawia mi ogromną radośc i póki mogę chcę się jeszczetym nacieszyć a to samo widzę po Dominiczku. On już wie gdzie jest cycuś i tuli się zwłaszcza wieczorem do niego głaska rączką i spokojnie przy nim zasypia. Dla niego też jest korzyść.
A która z Was nadal karmi piersią? Bo wiem, że Mju i Edi.
A która z Was nadal karmi piersią? Bo wiem, że Mju i Edi.
Ja slyszalam,ze utuczyc mozna manna,ale taka BobVita,czy Nestle nie-e. :-)
Przeciez to sa kaszki ryzowe wiec napewno nie maja takich "zdolnosci" do tuczenia dzieciatek jak kasza manna ;-)
A ja wczoraj kupilam herbatniki i zrobie dzisiaj Oliwci na deser z mleczkiem tak jak polecala Agutka :-) Mam nadzieje ze bedzie Jej smakowalo. Samych biszkoptow ani herbatnikow dac Jej nie moge bo nie wklada ich do buzi tylko lamie i kruzy na drobny maczek i jest jeden brud a nic nie je a pozatym boja sie ze takimi kawalkami moze sie udlowic gdyby prawoie wsadzila do buzi.
reklama
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Przeciez to sa kaszki ryzowe wiec napewno nie maja takich "zdolnosci" do tuczenia dzieciatek jak kasza manna ;-)
No wiec wlasnie,dlatego,ja nie obawiam sie tych kaszek podawac Zuzi. :-) A za manne narazie podziekujemy.
A dzis (jesli nie bedzie padalo ),mam zamiar kupic Zuzi ten chlebek ryzowy - zobaczymy,czy Jej zasmakuje. ;-)
No i ugotowalam zupke na kika dni (ciekawe,ile mi wyjdzie sloiczkow z calego gara warzyw ). Pierwszy raz na wywarze z mieska i pierwszy raz dodalam por. :-) Oby Jej smakowala.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 85
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 83
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 129 tys
Podziel się: