reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

My też nie dostaliśmy nic na urodziny, mimo, że wcześniej były z HIPPa, Nestle i Nutricii. Nie mam zamiaru o nic się prosić, ale dlaczego jedni dostają a inni nie :eek::confused::baffled:

Adaś zjada już prawie wszystko, a mleka i kaszki najmniej - najwyżej dwa razy w tygodniu. Nie chce i tyle, pluje na odległość. Tak samo zupek ze słoiczka nie będzie jadł. Gotuję taką samą zupę dla wszystkich, tylko mniej przyprawioną i każdy doprawia na talerzu. Na śniadanie zjada parówkę, jajecznicę lub kromkę z dźemem, miodem, szyneczką, serem. Czasem twaróg na słodko lub rogal z mlekiem i cukrem (mniam) Około 12-13 zupę, potem około16 drugie danie - też przeważnie takie jak my: ziemniaki z mięsem i sałatką. Jadł też spagetti, pierogi, kluski na parze, ryż z jabłkami, naleśniki.Potem około 19-30 dostaje kolację - kanapkę lub grysik.
 
reklama
Dzięki madzia_pl za odpowiedź :-) dam małemu dziś chlebek z miodkiem , no i jajecznicę wprowadzę, zobaczymy czy mu zasmakuje, kanapek z białym serkiem nie lubi, parę razy próbowałam ale chyba mu nie smakowało, bo nie chciał jeść? Ja mu kupuje obiadki gotowe, ale to spoooory koszt około 5 zł na dzień, niestety pracuje do 17, w domu jestem późno i mój Michaś nie może czekać do 18 na obiad, więc póki co jest jak jest. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź!

A tak Michaś objada tatę:
 
Agutko ja podawałam go juz w czerwcu.
Pytanko mam. Czy któraś z was podaje tylko kaszki mleczno -ryżowe(lub pszenne)?Nie oddzielnie mleko + kaszka ryżowa.I czy gotujecie jeszcze zupki na cielęcince specjalnie dl maluchów, czy też tak jak dla siebie na innych mięsach(jakich)?Teśćiowa się na mnie drze że nie kupuję cielęcinki na obiady dla małej, oraz że nie kupiłam mleka tylko kaszki.
 
Mija,Zuzia je takie zupy,jakie jem ja (pomidorowa,ogorkowa,rosol,itp...). :tak: I gotuje je na skrzydelkach. ;-)
A mleko pije Bebiko 3R,czyli z kleikiem ryzowym. :tak:

A na tesciowa musisz brac poprawke. :cool2: :-p
 
Agutko,: W �wiecie witamin Tylko ponoć Vibovit już nie jest ten sam jak za naszych czasów.
Mija, ja podaję kaszki mleczno-ryżowe i mleczno-pszenne. Bezmleczne też kupuję i robię Filipowi np. na śniadanie na mleku. Zupki gotuję takie jak dla nas tylko mniej przyprawione i najczęściej gotuję na skrzydełkach, ale zdarza się, że na biodrówce albo schabiku.
 
Ja dostałam wczoraj lekki opierdziel :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:za to że nie kupuję i nie gotuję zupek na cielęcince.:no:Bo ona swoim dziecią gotowała.:tak:Mleka tez dziecku żałuję:no:,ono jest przecież w kaszkach. Zagłodzę Pati jak się wyprowadzimy normalnie ,bo bedzie jadła zupki na kurczaku.:wściekła/y::-(
 
Rybus,ogromne dzieki. :tak: :-) Szkoda tylko,ze dla takich maluchow nie ma wiekszego wyboru smakowego. ;-)

Mija,powiedz tesciowej,ze to jest Twoje dziecko i bedziesz je karmila tak,jak Ty uwazasz za stosowne. :tak: No i powiedz jej jeszcze,ze takie sa zalecenia pediatry,o - moze sie odwali. :-p
Ty to sie masz... Jak nie z mezem,to z tesciowa... :no: :-(
 
Mija,powiedz tesciowej,ze to jest Twoje dziecko i bedziesz je karmila tak,jak Ty uwazasz za stosowne. :tak: No i powiedz jej jeszcze,ze takie sa zalecenia pediatry,o - moze sie odwali. :-p
heh..jak ja tak mówię teściowej lub prababci od strony M gdy robią lub dają coś Małemu nie tak jak ja chcę, to słyszę że lekarze nic nie wiedzą one swoje dzieci wychowały i wiedzą lepiej:wściekła/y::no:
 
reklama
Powoli zaczynam się zastanawiać nad odstawieniem butelki tylko jak to zrobić? Szczególnie trudno z tą wieczorną butlą bo są już wtedy zmęczone i nie mam sumienia ich męczyć.
u mnie to samo, z butlą najlepsze spanie:-). A na śniadanko Bartosz ma oczywiście też butlę z mlekiem(i kaszką najczęściej) a potem ok 9 -w zależności od nastroju-serek owocowy+odrobinkę chleba z maslem, lub troszkę jajecznicy+odrobinkę chleba, a czasami tylko troszkę chleba i na tym koniec. Sporadycznie uszczypnie kawałeczek wedlinki.
 
Do góry