reklama
hehe, pamiętamy, pamiętamy :-)
temat czajników z temperaturą obcykany u mnie na maxa i tak:
miałam taki:Czajnik Philips HD 4686 - porównanie cen w sklepach internetowych dał radę 1,5 roku i padł...utrzymywanie temp użyłam w tym czasie może z poślizgiem 2 razy
i teraz zamówiłam taki (Daga ten Ci się spodoba :-)): Czajnik Zelmer 17z016 - porównanie cen w sklepach internetowych , zobaczymy co to za cudo...
a i taj najlepiej sprawdza się metoda - jak mnie nie parzy to mojego dziecka też nie :-):-):-)
Akaata, ja robię tak: najpierw "Pierwsza Marchewka" Hippa, potem "Pierwsze jabłuszka" Hippa, potem pójdzie ten nieszczęsny gluten znów pewnie z marchewką (lub jabłkiem), a potem "Marchewka z ziemniaczkiem" Hippa, itd, itd...
kurcze laski, pojadałam dzis na obiad kurczaka w sosie francuskim z białym winem i świeżą bazylią i moje dziecię odmówiło cyca....trochę possała i bunt - jakby jej nie smakowało...myślicie, że to wino (było w sosie) mogło mieć wpływ ?
ja mam ten czajnik ale nigdy nie właczam tego utrzymywania ciepła .
Bo to chyba pradożerne starsznie jak i sam czajnik .
ale fajny jest taki kolorowy podoba mi się tylko kabel ma cholernie krótki to jego wada
no to ja Cie przebije Daga
Ile mozna trzymac sloiczek po otwarciu w lodowce?
Ostatnio Polka zajadala marchewke, jednego dnia kilka lyzek, drugiego tez, no i zostalo pol sloika, ale juz trzeciego dnia nie podawalam tego, tylko wyrzucilam.
No i kupilam kaszke manna Poli, i kaszke z Bobovity z bananem.
Manna jest z glutenem, i to tylko 2x w tygodniu na razie, tak?
Ktora sie zna niech mnie poprawi...........
EDIT:
jeszcze jedno pytanie roku:
skad wiecie kiedy woda po zagotowaniu ma 40 stopni
wlawam do butli i wkładam w to palec . i wiem .
Wronka skąd masz cierpliwośc żeby podawać dziecku kaszkę z łyżeczki? Podziwiam
Ja tylko z butli i ładnie Adaś je. Moment i już po kaszce
Kwiatku polecam malinowa kaszkę z bobovity pyszna
taka niebieska, po 4 m-cu
i nie słuchaj mamy!! Bebiko to nie trucizna przecież
Jsa nigdy ie karmiłam z butli kaszką tylko łyzeczką . efekt jest taki że Szymek mimo iz butlowy jak miał rok z hakiem przestał pic z butelki , a istnieje coś takiego jak próchnica dzieci butelkowych której staesznie sia bałam ( mam fioła na punkcie zębów ) wiec chciałam sie butli pozbyć szybko . dwa trzeba dziecko uczyc .
Ola lepiej z butelką wczoraj wypiła ten sok z woda a dziś wtrabiła z niej 60 nana .. uuff oby jej tak zostało jutro tez jej coś dam zeby nie za[pomniała
ja zaczelam od podawania warzywek jednoskladnikowych, potem dwuskladnikowych, potem wlaczylam na deser owoce, a teraz mala zjada mi caly sloiczek warzywka+ mieso na obiad, a tak na deser po poludniu pol sloiczka jakis owocow, ona sie tak cieszy ze nie musi w tym czasie jesc mleka, wpierdziela sloiczki az sie jej uszy trzesa...
po skonczeniu 5 miesiaca od razu wprowadzilam ten gluten, pol lyzki do mleka podaje kaszki mannej
dopiero jak bedzie konczyc 6 miesiac wprowadze jej na wieczor powoli kaszke jakas
po skonczeniu 5 miesiaca od razu wprowadzilam ten gluten, pol lyzki do mleka podaje kaszki mannej
dopiero jak bedzie konczyc 6 miesiac wprowadze jej na wieczor powoli kaszke jakas
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
Tymus uwielbia jabłuszka
to pierwsza rzecz jaka mu dalam na spróbowanie
wczoraj 3 łyżeczki
dziś jakies 6
to pierwsza rzecz jaka mu dalam na spróbowanie
wczoraj 3 łyżeczki
dziś jakies 6
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
u nas tak samo się to odbywaNo prosze jak dzieci slicznie jedzą;-). Borys wrąbał wczoraj prawie całą michę kaszki;-). Uwielbiam patrzec jak tak mieli tym języczkiem i czeka na kolejna łyżeczkę;-)
to nie jedzenie tylko taka rzekłoby się degustacja
gosienkag76
Fanka BB :)
u nas tak samo się to odbywa
to nie jedzenie tylko taka rzekłoby się degustacja
Kwiatuszku piękne stwierdzenie
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
Za rada Dagi podalam dzis Poli kaszke z Bobovity rano, a nie jak sugeruje producent - przed snem.
Wrabala pol miseczki, az sie trzesla na widok lyzeczki. Znacznie lepiej jej to weszlo niz sloiczkowa marchewka.
No i faktycznie kaszka jest "na dobry sen" bo zaraz po zjedzeniu zasnela i kima i kima i kima...........
Wrabala pol miseczki, az sie trzesla na widok lyzeczki. Znacznie lepiej jej to weszlo niz sloiczkowa marchewka.
No i faktycznie kaszka jest "na dobry sen" bo zaraz po zjedzeniu zasnela i kima i kima i kima...........
reklama
Za rada Dagi podalam dzis Poli kaszke z Bobovity rano, a nie jak sugeruje producent - przed snem.
Wrabala pol miseczki, az sie trzesla na widok lyzeczki. Znacznie lepiej jej to weszlo niz sloiczkowa marchewka.
No i faktycznie kaszka jest "na dobry sen" bo zaraz po zjedzeniu zasnela i kima i kima i kima...........
ja daje przed snem, ale czy ja wiem czy działa ona nasen...hhmmm, Borys obudził sie o 1.30 na jedzonko..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 49
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 507
- Wyświetleń
- 49 tys
- Odpowiedzi
- 83
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
Podziel się: