reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dieta Maluszków

Tylko sprawdzaj ile jest szynki w szynce a indyka w indyku ;-) np.jedna szynka z indyka ma 65 % miesa, zas inna 95% :-) (nie bedze podawala nazw, ale sklad jest ogilnie dostepny).
 
reklama
chyba sama będę robić - mamy wędzarnie ( o ile można dawać dziecku takie mięsko) - ale przynajmniej bez żadnej wody, ulepszaczy , itp
 
Zestaw obiadowy Bartoliniego mnie zaskoczył: Makaron pełnoziarnisty+ marchewka z odrobiną masła+ brokuł+ fasolka szparagowa+ pulpeciki z indyka... I on to wszystko zjadł aż mu się uszy trzęsły :-D
 
aniez - jestem pełna podziwu:szok: Moja nigdy tyle nie zjadła na raz.


Kurcze moja drożdżówka zaszkodziła Lence:-( Bidulka zjadła kawałek na śniadanie, potem zachowywała się i jadła normalnie. Po spacerku zwymiotowała i później raz po raz jeszcze 4 razy:-( Po pierwszym razie dałam jej soczek do picia, wypiła 120ml i kolejne razy były już soczkowe. Dopatrzyłam się, że nie tyle o drożdżówkę chodziło, co o jabłka, bo zwymiotowała 3 kawałki jabłka. Dałam jej wodę do picia i poszła lulać, ale zaglądam do niej co chwilkę, żeby się we śnie nie zakrztusiła.
 
Hmmm...to my w lesie jestesmy z takim normalnym jedzeniem- alergia ciagle sie pojawia- wprowadzilam jogurty i serki to widze ze jest co raz gorzej...ale o kanapkach pomysle...tyle ze dla mnie to normalne ze jem suchy chleb z szynka a małej by się masło przydało albo serek do posmarowania i co...ehhh...mój mały alergik...
 
Lenka pospała 10min. po czym zwymiotowała szósty raz:-( Później już nastał spokój, ale po kąpieli wypiła tylko połowę tego, co zwykle. Mam nadzieję, że już dobrze będzie i da nam w nocy pospać.
 
Elvie- Ty jej nie dawaj na razie takich bułek.
Ella- u nas skaza co jakiś czas wyskakuje, ale wciąż karmimy normalnie (nie jest tak źle jak u Ami Gosi)... warzywa mu nie szkodzą na szczęście. Ryba i część owoców niestety tak :-(
 
reklama
Do góry