AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Salamandra ja ten etap u J. nazwałam "szkoda czasu na gryzienie tak jest szybciej" ;-) bo faktycznie jak juz łaskawie jadł to byle szybko byle by mógł już sie bawić a później biegać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja daje Sebkowi tylko swojskie wedliny, moi rodzice nam robia i szynka jest MNIAM!! Mlody juz nawet nauczyl sie ja sam gryzc wiec mysle ze spokojnie mozesz Antosi dacCzy nadze dzieciaki moga jeść taka swojska WĘDZONĄ szynkę ?? Zastanawiam się bo dostałam od teściów, a Antonina uwielbia kiełbaskę :-)