reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Maluszków

Mamy cycusiowe, nie wiem czy nie przegapiłam, ale powiedzcie, czy wasze maluchy chcą pić herbatki bez glukozy? Przepraszma, ze sie nie odzywałam, dużo spraw. Ważymy już 7,380 :). To znaczy mały tle waży, mama znacznie więcej, a tata...ho ho;)
 
reklama
Mamy cycusiowe, nie wiem czy nie przegapiłam, ale powiedzcie, czy wasze maluchy chcą pić herbatki bez glukozy? Przepraszma, ze sie nie odzywałam, dużo spraw. Ważymy już 7,380 :). To znaczy mały tle waży, mama znacznie więcej, a tata...ho ho;)


Konstancja od samego poczatku jesli pije cokolwiek ekstra, to cokolwiek ma swoj naturalny smak. NIGDY nie dodalam zadnego slodkiego paskudztwa, ani cukru, ani glukozy ani miodu.
 
No u nas przy tych upałach krucho z sikami :-( i troche sie martwię... w nocy też długo nic a potem pampers fuel. W dzień też mało. Mały nie chce częstszego przystawiania próbowałam co 1,5-2 godziny w dzień ale mu to nie w głowie. Pije co 3... za to w nocy po tej dłuższej 6godzinnej przerwie pije co 2 godziny... i tak do 5-8 a potem znowu co 3... kurde ...wolałabym w dzien co 2 godziny...

Marek po ostatnim wazeniu waży 7100 g ale to bez pampka, po 4 kupach i przed jedzeniem... mierzy 70cm
 
Agnieszka, moja też nie chce częściej pić niż co 3h, też wolałabym żeby piła co 1,5h-2h, tym bardziej że po ostatnim zastoju mleka rozbujałam sobie laktację (bo musiałam masować piersi i ściągać ręcznie), więc przydałoby się by Hania więcej possała...jak kiedyś ją dopajałam wodą, tak teraz zero, byle cyca ssała, a ona się tylko wkurza jak ją za często przystawiam :-)...ale jest słodka jak się denerwuje, krzyczy na mnie wtedy :-) uwielbiam to, wiem wredna matka jestem, ale cóż.................
 
Agnieszka, moja też nie chce częściej pić niż co 3h, też wolałabym żeby piła co 1,5h-2h, tym bardziej że po ostatnim zastoju mleka rozbujałam sobie laktację (bo musiałam masować piersi i ściągać ręcznie), więc przydałoby się by Hania więcej possała...jak kiedyś ją dopajałam wodą, tak teraz zero, byle cyca ssała, a ona się tylko wkurza jak ją za często przystawiam :-)...ale jest słodka jak się denerwuje, krzyczy na mnie wtedy :-) uwielbiam to, wiem wredna matka jestem, ale cóż.................
U nas dokładnie to samo :-p
 
Ja tak wczoraj poczytałam i dziś w nocy sprawdzałam jak to jest u nas. I faktycznie cos w tym jest, bo jak się obudziła na karmienie o 6 to pampek w zasadzie suchy ale już po karmieniu mokrusieńki i od razu do przebrania. W ciągu dnia dużo pije to i dużo siurków,a co 3h karmienie ale je zdecydowanie mniej odkąd są te upały więc wydaję mi się ze jest ok ale upewnię się w przyszłym tygodniu bo idziemy do pani dr na szczepienia.Niepokoi mnie wczorajsz kupka bo była twardsza niż zawsze. A co do wagi to tak jak mi się w domu udaję zważyć stojąc z nia na wadze a później odkładając to waży ok 5300 a z ubranek wynika że ma ok 56-60cm- więc malutki pulpecik rośnię;-). Ciekawa jestem czy się dużo pomyliłm, zobaczymy już nie długo
 
Ostatnia edycja:
Konstancja od samego poczatku jesli pije cokolwiek ekstra, to cokolwiek ma swoj naturalny smak. NIGDY nie dodalam zadnego slodkiego paskudztwa, ani cukru, ani glukozy ani miodu.


ja tez nie slodze a Ola pije duzo i czesto. lubi wode, herbatki rumiankowa i uspakajajaca :-) dalam jej ja jak byla rozdrazniona po szczepieniu i teraz jak tylko poczuje to az piszczy zeby jej dac. z tym ze ja te herbatki ( a mam hipa) robie slabsze niz w przepisach - tam jest łyzeczka granulatu na 100ml wody a ja daja lyzeczke na 150-200. woda to juz w ogole jest hicior, bo jej w butli nie widac a leci mokre :-D
ja ogolnie jestem przeciwniczka slodzenia i cukru u dzieci, choc pewnie jakbym musiala to bym sie odprzeciwnila :-D
 
ja tez nie slodze a Ola pije duzo i czesto. lubi wode, herbatki rumiankowa i uspakajajaca :-) dalam jej ja jak byla rozdrazniona po szczepieniu i teraz jak tylko poczuje to az piszczy zeby jej dac. z tym ze ja te herbatki ( a mam hipa) robie slabsze niz w przepisach - tam jest łyzeczka granulatu na 100ml wody a ja daja lyzeczke na 150-200. woda to juz w ogole jest hicior, bo jej w butli nie widac a leci mokre :-D
ja ogolnie jestem przeciwniczka slodzenia i cukru u dzieci, choc pewnie jakbym musiala to bym sie odprzeciwnila :-D

No własnie dajesz herbaty granulowane jeśl myślisz że one bez cukru to jesteś w duzym błędzie .
Tam herbaty w herbacie to jest bardzo mało np w rumiankowej ok 9% to ekstrakt z rumianku z reszta to jakies inne dodatki . napisane nie zawiera cukru krystalicznego ale cukier może się kryć pod jeszcze innymi nazwami i gwarantuje Ci że te herbatki go mają jak chcesz dać rzeczywiście bez cukru to zaparza sama z torebki i taką daj .
Ja syfnych granulatów nigdy Szymkowi nie kupowałam teraz ma pierwsza puszke dopiero a pije ją od dwóch miesięcy Ola też ich nie dostanie
 
reklama
No własnie dajesz herbaty granulowane jeśl myślisz że one bez cukru to jesteś w duzym błędzie .
Tam herbaty w herbacie to jest bardzo mało np w rumiankowej ok 9% to ekstrakt z rumianku z reszta to jakies inne dodatki . napisane nie zawiera cukru krystalicznego ale cukier może się kryć pod jeszcze innymi nazwami i gwarantuje Ci że te herbatki go mają jak chcesz dać rzeczywiście bez cukru to zaparza sama z torebki i taką daj .
Ja syfnych granulatów nigdy Szymkowi nie kupowałam teraz ma pierwsza puszke dopiero a pije ją od dwóch miesięcy Ola też ich nie dostanie

To po co mu je w ogóle dajesz?
Kuba na wodzie- bo lubi i chętnie sięga, i na mleku, czasem zrobię mu owocową herbatkę bez cukru, ale to chyba dlatego, że u nas nikt nie słodzi i się zdarza, że w ogóle cukru w domu nie ma, no i ja nie mam przyzwyczajenia dosładzania... bywa i tak, że jak mam gości, to ktoś leci z rozwianym włosem do sklepu, bo cukru niet :-D... Bartek wody nie chce- ja mu buteleczkę z wodą, a on rogal na buźkę i się cieszy :-D- na razie tylko cyc, wodę mu będę próbowała wprowadzić, jak zacznie jeść stałe pokarmy (wtedy dziecko już musowo powinno być dopajane).
 
Do góry