reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Maluszków

Wczoraj Alusia pierwszy raz śliweczkę dostała i to był hicior.
Dzisiaj zapodałam Alicji do zupki cukinie i smakowała, ale mama musiała zejść z oczu. Ja się tylko z mlekiem dziecku kojarzę:-(
 
reklama
krolik to dziwka.

Spedzilam godzine filetujac to cholerstwo przed gotowaniem, a i tak na kosciach zostalo tyle miesa, ze spokojnie sredniej wielkosci afrykanska wioske bym tym wykarmila.

Dlaczego nie mozna dla maluchow gotowac miesa razem z koscia?

Kostka wlasnie je jablko przez siateczke, jest zachwycona.
 
Coś w tym jest co pisze Ulanka :-) Zawsze warto spróbować :-)



Mój nigdy nie tknął mleka smakowego, bo... mu nie smakowało ;-) do 1,5 roku (około oczywiście) pił Enfamil 3 a potem zwykłe UHT 2% (wg zalecenia pediatry 3,2 byłoby za dużo a 1,5 za mało). Ma się dobrze i mleko to ukochany napój.

Wronia- modyfikowane łyknie- zobaczysz ;-) Borysek kumata bestia :-) poza tym są różne kaszki: ryżowe, manny, owsianki... może coś mu podejdzie :-D Osobiście polecam taką: HiPP: Kaszka mleczna na Dobranoc Ryż z jabłkami daję ją na noc i jest super. Kuba też tę na noc szamał. Ma trochę inny smak, niż tradycyjne kaszki, bo ma trochę ziarna z pełnego przemiału i powiem szczerze, że nawet ja uważam, że jest smaczna (a za kaszkami niemowlęcymi nie przepadam). Jest też taka: HiPP: Kaszka mleczna na Dobranoc Owsianka z jabłkami i też jami, z tym że to dla dzieciaczków, co dobrze tolerują gluten :-)

Bartek szamie od 130 do 260 gr zupki i niezależnie od spożytej ilości i tak zawsze jest po niej głodny :-( żarłok!!!!!!!!!!!

Szymek dość chęgtnie pił to mleko oczywiście tez do czasu jak miał mniej wiecej 1.5 roku juz go nie chciał . wtedy też po rozmowie z lekarzem przestawiłam go na krowie nie pije go jakoś wiele bo on lubi bardziej jogurty , serki czy tego typu rzeczy ale kaszki mu na nim robie różne czy czasem chce się poptrostu napic ew kakao bo bardzo lubi.
Nie wyobrażam sobie dawania MM do 3 roku życia , chyba z deczka przesadzają

Wczoraj Alusia pierwszy raz śliweczkę dostała i to był hicior.
Dzisiaj zapodałam Alicji do zupki cukinie i smakowała, ale mama musiała zejść z oczu. Ja się tylko z mlekiem dziecku kojarzę:-(

Ola też bardzo lubi sliwke
 
U nas dzisiaj po raz pierwszy były gruszki Williamsa - smakowały baaaaaaardzo!
Moja córa zdecydowanie woli deserki od obiadków.

Czy Wasze dzieci też szaleją jak Wy jecie? Moja jest straszna, siedzi u mnie na kolanach i buzię otwiera za każdym razem jak ja chcę coś do buzi włożyć a jak nic nie dostanie to ryk!! Po mnie to z resztą ma, bo ja taka sama byłam - nikt się przy mnie najeść nie mógł, bo chciałam i chciałam:D
 
Wronia- modyfikowane łyknie- zobaczysz ;-) Borysek kumata bestia :-) poza tym są różne kaszki: ryżowe, manny, owsianki... może coś mu podejdzie :-D Osobiście polecam taką: HiPP: Kaszka mleczna na Dobranoc Ryż z jabłkami daję ją na noc i jest super. Kuba też tę na noc szamał. Ma trochę inny smak, niż tradycyjne kaszki, bo ma trochę ziarna z pełnego przemiału i powiem szczerze, że nawet ja uważam, że jest smaczna (a za kaszkami niemowlęcymi nie przepadam). Jest też taka: HiPP: Kaszka mleczna na Dobranoc Owsianka z jabłkami i też jami, z tym że to dla dzieciaczków, co dobrze tolerują gluten :-)
problem w tym ,że on tych kaszek granatowych nienawidzi, mieliśmy tą pierwszą i nie chciał jej jeśc, za to te błękitne z bobovity wcina chętnie. Mam jednak nadzieje,że faktycznie zacznie pic to mm, bo jakos tak nie wyobrazam sobie żeby taki maluch mleka nie pił...hmmm wiem dziwna jestem:-)
wronia o to samo sie martwie.Codziennie probujemy z tymi kaszkami i nic nie zje ani grama.Daje o roznych porach i po poludniu i wieczorem i nic nigdy nie zje.Wyciaga raczkami butelke.Lyzeczka tez nie bedzie jadla.
U mnie na odwrót, Borys lubi kaszki, ja się martwie ,że on modyfikowanego nie będzie chcial, bo butelek póki co nie toleruje, a jakos łyżeczką sobie nie wyobrazam podawac, niekapek na razie traktuje tak samo jak butelkę...więc porazka póki co..

Szymek dość chęgtnie pił to mleko oczywiście tez do czasu jak miał mniej wiecej 1.5 roku juz go nie chciał . wtedy też po rozmowie z lekarzem przestawiłam go na krowie nie pije go jakoś wiele bo on lubi bardziej jogurty , serki czy tego typu rzeczy ale kaszki mu na nim robie różne czy czasem chce się poptrostu napic ew kakao bo bardzo lubi.
Nie wyobrażam sobie dawania MM do 3 roku życia , chyba z deczka przesadzają



Ola też bardzo lubi sliwke

Weronika piła do 3 r.ż i ma się dobrze, ja jakoś nie mogłam się do krowiego przekonac...:-)
 
Wronka- to jak on błękite kaszki lubi, to już jest nieźle :-) MM polubi :-) Przypomnij mi, bo jakoś nie pamiętam, czy o tym pisałaś, czy w ogóle próbowałaś podać mu (tak na próbę) mleko modyfikowane?
A czy podawać MM do 3 r.ż. czy krócej to już zależy od rodziców, dziecka i pediatry :-)
 
Wronka - to nie chodzi o to jak się dziecko bedzie miało he he , to moze raczej dlatego że to MM dla mnie jest wstretne w smaku . I jakoś żal mi było go dawać Szymkowi jak już chciał krowie . a krowie sama poprostu bardzo lubie .
Tym bardziej że jak pisałam nie pija go jakoś dużo bo woli inny nabiał . jakby pił duzo to może bym mu dłuzej dawała .
A no i nie daje mu mleka z kartonu tylko kupuje to w szklanych butlach, zeby nie było UHT

aniez- u mnie raczej to moje postanowienia :).
 
Ja sobie nie wyobrażam podawać mleka modyfikowanego do trzeciego roku życia. Szczerze to już kombinuje kiedy przerzucić Adasia na krowie. Skończy rok i zaczynam wprowadzanie mleka z butelki, podobnie jak Aniam preferuje mleko ze szklanej butelki.

A teraz z cyklu pomysłów moich rodziców odnoście żywienia mojego dziecka. Napisze tylko jedno słowo, bo komentować mi się tego nie chce ;/ :

OGÓRKOWA ;/
 
Dostalam z PL kilka obiadkow dla Samuelka i chyba mu bardziej smakuja niz te ktore tu moge kupic.Dzis maly dostal indyka w pomidorach i tak ladnie jadl ze az milo bylo patrzec:tak: Bananik na mleczku modifikowanym tez jest mniam a kaszki na razie dziecku memu nie dam,bo sie boje ze pozniej bedzie miec problemy z waga,chyba dam mu kaszke dopiero jak zacznie chodzic,bo latwiej te kalorie spali.No nic pozyjemy zobaczymy:-)
 
reklama
Sospettosa, nie dalej jak kilka godzin temu szukalam w necie informacji o rodzajach miesa, jakie moge dawac malej. No i wedlug tego, co znalazlam, moge dawac jej chuda wieprzowine... Kilka linijek nizej doczytalam sie, ze od 9ego miesiaca powinno wprowadzac sie takie zupy jak ogorkowa (byly wspomniane inne, ale juz nie pamietam jakie). Jesli odnajde ta strone, wkleje link.


znalazlam:

http://diety.sekrety-urody.net/dieta-niemowlaka.html
 
Ostatnia edycja:
Do góry