reklama
Mamy drugą rzecz, której małej nie smakuje. Kaszkę. Po pierwszym nieudanym eksperymencie, zrobiłam jej wczoraj i dziś kaszkę z bobovity mleczno-ryżową o smaku bananów i nie smakuje jej. Może to przez to, że w kaszce jest mleko modyfikowane? Hmm, sama nie wiem.
Ja bym się tym nie przejmowała wcale po co wogóle dawać kaszki ? Ja nie daje dziecie ma sie dobrze , jakoś nie przekonuje mnie zapychanie kaszkami . Szymek dostał dopiero jak miał ponad 8 miesięcy na noc kaszke , a tak pił mleko . Ola też jeszcze nie jadła i szybko nie zje
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Alicja uwielbia kaszkę bananową, nawet śliniaka zakładać nie muszę.
Dostaje co drugi dzień, bo jak częściej to zaraz uczulenie dostaje
Dostaje co drugi dzień, bo jak częściej to zaraz uczulenie dostaje
iza813
mama Szymka i Samuela
Dostaje co drugi dzień, bo jak częściej to zaraz uczulenie dostaje
anna dlaczego ty dajesz jej cos ja uczula....nie rozumiem
Z tego co mi wiadomo,jesli dziecko ma uczulenie np na banana,to nie powinno sie go wprowadzac do diety dziecka....
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Aniam, jak mowisz zoltko to zrodlo zelaza. poradzilas sprawdzac zawartosc sloiczkow na etykiecie, a tam poza ew. sola lub cukrem jest tylko sklad mineralow, no i oczywiscie to co w sloiczku jest. Na niektorych jest napisane, ze zawieraja zelazo. Pytanie brzmi: czy podajac sloiczek z zelazem (he he z tym pierwiastkiem, nie zadne tam srobki czy gwozdzie ), mam podawac zoltko, czy juz nie ???
U nas hitem ostatnich dni jest zupka jarzynowa z królikiem od babci. Maja buziolka otwiera i pogania mamę aby szybko jeszcze dała. Kurcze muszę tylko porządny blender kupić bo na razie tylko nasadkę blenderującą do miksera kupiłam.
Zmykam na zakupowy z prośbą o polecenie jakiegoś dobrego.
Zmykam na zakupowy z prośbą o polecenie jakiegoś dobrego.
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
ha ha a ja wlasnie chce kupic taki reczny blender (jak nasadka do miksera), bo mam ten z dzbankiem, ale jak pomysle, ze po zblendowaniu hi hi lyzki jedzonka, musze to rozkrecac i myc, to mi sie odechciewa
Aniam, jak mowisz zoltko to zrodlo zelaza. poradzilas sprawdzac zawartosc sloiczkow na etykiecie, a tam poza ew. sola lub cukrem jest tylko sklad mineralow, no i oczywiscie to co w sloiczku jest. Na niektorych jest napisane, ze zawieraja zelazo. Pytanie brzmi: czy podajac sloiczek z zelazem (he he z tym pierwiastkiem, nie zadne tam srobki czy gwozdzie ), mam podawac zoltko, czy juz nie ???
Tak ponieważ to żelazo które tam masz opisane to żelazo z warzyw ( z tego co w słoiku ), a zalecenia sa zeby oprócz tego co dostaja dzieci w jedzeniu czy mleku ( modyfikowane tez sa wzbogacane ) dawać to żółtko , czyli to oznacza że w jedzeniu i mleku jest tego żelaza dla dzieci za mało skoro ktoś polecił to żółtko jeszcze dawac . Zreszta żelaza raczej sie nie da przedawkować .
beti1982
III'2008 i IV'2010
No i Justkę muszę na razie włączyć w poczet dzieci, które nie lubią mięcha... warzywka z indykiem są ble... choć kilka łyżeczek wcisnęłam, a potem miała już odruch wymiotny...
Za to marchewka z jabłuszkiem króluje... no i kaszka mleczno-ryżowa malinowa deserek to tylko jabłuszko albo banan...
Maonka, a może bez mleczną albo inny smak... u nas kaszka jest na drugie śniadanko
Za to marchewka z jabłuszkiem króluje... no i kaszka mleczno-ryżowa malinowa deserek to tylko jabłuszko albo banan...
Maonka, a może bez mleczną albo inny smak... u nas kaszka jest na drugie śniadanko
reklama
maonka - nie poddawaj sie, jak chcesz kaszke podawac to sprobuj znowu, najlepiej wlasnie jak pisze agnieszka taka niesmakowa, moja niunia tez nie lubila kaszki, po paru dniach znowu podalam ale bezsmakowa i od tego czasu wcina, raz wiecej raz mniej... dzieci tak maja ze dzis czegos nie lubia a za pare dni juz lubia... hehe,
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 49
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 507
- Wyświetleń
- 49 tys
- Odpowiedzi
- 83
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
Podziel się: