reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Kasia trzeba cieszyć sie chwilą bojest ulotna :-)

a ja melduje że po przejściu tajfunu przezyłam :-) !

Chrzciny się udały, mała była nawet grzeczna chociaź nie spała i zaczeła być głodna to dała radę ( neistety nie mogłam z nią wyjść z kościoła), za to padł Daniel i spał 3/4 mszy... no ale cóż się dziwić z córeczką znajomych wariowali do 23 :-) !!!!!!!! a rano wstał już o 7
moje mieszkanko wygląda jak po niezłym trzęsieniu ( no ale co się dziwić 4 dzieciaków zrobiła swoje ) ale tym się zajmę jutro bo padam
przyjaciele już pojechali i moje chłopaki oglądają wipeout na tvn i się śmieją w niebogłosy :-) Ula bawi się zabaweczkami więc ja mam względny spokój może jutro uda mi się wstawić fotki na zamkniętym:-)
 
reklama
Ja mam tak jak nie ma Adama w domu... no normalnie moge siedziec do rana :-D a jak jest w domu to przed 22:00 juz moge spac...wczoraj poszlismy spac jakos chyba 21:50 :-D
 
Syla ja też tak chcę!!!!!!. Tymczasem od miesiąca, po 20 padam razem z dziećmi nieprzytomna. Zła jestem na siebie jak diabli walczę z tym, ale to walka z wiatrakami, chyba tak przesilenie wiosenne na mnie działa. Już nawet na necie patrzyłam za jakimiś tabletkami pobudzającymi co by tak szybko nie zasypiać, ale tam tylko pobudzające seksualnie... a takie mi nie potrzebne :-D:-D:-D
 
Fusik fajnie że się wszystko udało.
Ja tak wpadam chwilowo w tym tygodniu bo od początku ganiałam po lekarzach. Narazie wszystko ok. Jeszcze za 2 miesiące mam badania do zrobienia te najpoważniejsze, ale raczej lekarze mówią, że trzeba będzie gdzie indziej przyczyn zawrotów szukać. Teraz uciekam bo Matek ma dzisiaj ognisko i poproszono mnie o pomoc. Postaram się później zajrzec ale ostatnio to ciężko, bo ciepło się zrobiło i po przedszkolu siedzimy 3 godziny na placu. Dzieci się bawią a mamusie plotkują
 
reklama
Ja mam tak jak nie ma Adama w domu... no normalnie moge siedziec do rana :-D a jak jest w domu to przed 22:00 juz moge spac...wczoraj poszlismy spac jakos chyba 21:50 :-D
Na pewno spać? ;-):-D
Ja zasypiam jak kamień niezależnie od tego, o której się położę. Chyba muszę przyspieszyć zmiany w pokoju Martusi i zakup łóżka piętrowego (tzn. w planach mam to z ikei), bo ona lubi się poprzytulać przed spaniem, a jak się z nią położę na przytulanie, to ostatnio znów często mi sie zdarza zasnąć niemal od razu- godzina około 20.30, a jak będzie spać na górze, to juz do niej nie wejdę, więc przytulanie będzie przed położeniem Żabci spać.
 
Do góry