reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja dziś miałam wizytę 25+5. Badanie wewnętrzne szyjka dluga zamknieta. Nie mierzył lekarz długości szyjki bo powoedzial że dla tego tygodnia nie ma już norm i nie można mówić o niewydolności cieśniowo szyjkowej. A generalnie jest to prof i konsultant wojewódzki więc myślę że wie co mówi. Zastanawia mnie to czemu tak różne podejście mają lekarze. Nie mówiąc ostatnio o informacjach które nawet w śniadaniówce przedstawiali że zalecenia leżenia nawet przy skracającej się szyjce niczego nie zmienią dla jej stanu. Nie wiem czy to widziałyście?
 
reklama
Ja dziś miałam wizytę 25+5. Badanie wewnętrzne szyjka dluga zamknieta. Nie mierzył lekarz długości szyjki bo powoedzial że dla tego tygodnia nie ma już norm i nie można mówić o niewydolności cieśniowo szyjkowej. A generalnie jest to prof i konsultant wojewódzki więc myślę że wie co mówi. Zastanawia mnie to czemu tak różne podejście mają lekarze. Nie mówiąc ostatnio o informacjach które nawet w śniadaniówce przedstawiali że zalecenia leżenia nawet przy skracającej się szyjce niczego nie zmienią dla jej stanu. Nie wiem czy to widziałyście?
Dziwne... Moja gin moze nigdy nie mierzy i nie podaje wyniku w cm, bada ręcznie i wie czy szyjka jest ok czy nie. Ma juz ponad 60lat wiec doświadczenie ogromne i ufam jej bardzo. Ale dziwi mnie podejście ze nic nie robią przy skracającej się szyjce na tym etapie... przeciez to dopiero 26tc a szyjka potrafi w tydzien skrócić się nawet 2cm co może się okazać tragiczne w skutkach. Dziecko urodzone w 26tc nie ma szans na normalny zdrowy rozwój. Przeciez można założyć pessar na takim etapie ciazy w razie czego ;)
 
Ale ja mam od dawna problem z szyjka. W 18 tygodniu przy szyjce 19 mm trafiłam do szpitala i miałam mieć zakładany szew, ale się poprawiła, po podaniu przez 3 dni leków i kroplowek oraz przy mniej aktywnym trybie życia, bowiem całkowite leżenie nie jest obecnie zalecane. Pessar zakłada się do 28 tygodnia ciąży, później już nie. Ja ufam swojemu lekarzowi.
 
Hej. Miałam dzisiaj wizytę. Szyjka się skróciła do 23 mm. Mam założony pessar więc jestem spokojniejsza. Nic nie bolało. Nic też nie czuje. Wizytę kontrolną ma za tydzień bo lekarz musi sprawdzić jak leży.
Hej, a mozesz wiecej chodzic? Ja sie naczytalam na roznych forach o tej szyjce i juz sama nie wiem co myśleć... Rozne sa opinie o tym lezeniu, jedni, ze koniecznie inni zeby sie tylko oszczedzac... Ja nie jestem w stanie caly czas lezec poleguje ile sie da. W czwartek wizyta ciekawe co mi powie. Oszalec można.
 
Hej, a mozesz wiecej chodzic? Ja sie naczytalam na roznych forach o tej szyjce i juz sama nie wiem co myśleć... Rozne sa opinie o tym lezeniu, jedni, ze koniecznie inni zeby sie tylko oszczedzac... Ja nie jestem w stanie caly czas lezec poleguje ile sie da. W czwartek wizyta ciekawe co mi powie. Oszalec można.
Lekarz mówił że można normalnie chodzić, że nie zdarzyło się, żeby któraś z kobiet urodziła przed zdjęciem passera. Zdejmuje się go dopiero ok 38 tygodnia ciąży. Mi od początku mówił żeby nie leżeć cały czas, a się oszczędzać, odpoczywać. Jedyne co to mam przepisane globułki do przyjmowania co 3 dzień, ponieważ często dochodzi do infekcji. Wiadomo od razu nie będę dźwigała kilogramów, ale jestem spokojniejsza, bo najgorsze jest to że nie czuć jak szyjka się skraca. Mi założył w gabinecie za opłatą, trwa to chwilę, mówił że jak chce to może w szpitalu założyć, ale przecież nie pójdę do szpitala na parę dni.
 
No i jutro wychodzę. Dzisiaj miałam USG 28tydzien mała waży 1200g , wszystko jest w porządku. Wizytę mam ustalona za dwa tygodnie i tak już będę chodzić do lekarza. Trochę martwiłam się wczoraj bo ruchy były słabe , ale mała jest zwinięta jak rogal i dlatego też jest to mniej odczuwalne. Generalnie jestem zadowolona , bo podleczyli mi trochę rwę kulszowa i jestem jak nowo narodzona 😊😃 oby jak najdłużej
 
Cześć dziewczyny, nie na temat. Ale nurtuje mnie jedno, jak u Was jest z seksem? Tzn jestem w 29mc obecnie i w sumie zauważyłam że od dłuuugiego czasu to ja bardziej coś inicjowałam. A powiem szczerze że mąż wg jakby się wyłączył, tzn oczywiście dotyk, przytulanie, uściski czy buziaki nadal są ale co do seksu to tak jakby wg nie miał ochoty, wg od długiego czasu nic sam nie inicjuje. Jednak to facet i zastanawiam się czy poprostu przeszła mu na mnie ochota bo wiadomo ciało się zmienia, kiedyś mówił mi że boi się o dziecko żeby nic nie zrobić no i oczywiście staraliśmy się w bezpiecznych pozycjach. Ale nie mam z kim o tym więcej pogadać, dajcie znać jak u Was jest.
 
Ja dziś miałam wizytę 25+5. Badanie wewnętrzne szyjka dluga zamknieta. Nie mierzył lekarz długości szyjki bo powoedzial że dla tego tygodnia nie ma już norm i nie można mówić o niewydolności cieśniowo szyjkowej. A generalnie jest to prof i konsultant wojewódzki więc myślę że wie co mówi. Zastanawia mnie to czemu tak różne podejście mają lekarze. Nie mówiąc ostatnio o informacjach które nawet w śniadaniówce przedstawiali że zalecenia leżenia nawet przy skracającej się szyjce niczego nie zmienią dla jej stanu. Nie wiem czy to widziałyście?
Obecnie zalecenia przy skracającej szyjce są inne. Nie leży się już plackiem ponieważ leżenie rozleniwia mięśnie macicy
 
Hej, a mozesz wiecej chodzic? Ja sie naczytalam na roznych forach o tej szyjce i juz sama nie wiem co myśleć... Rozne sa opinie o tym lezeniu, jedni, ze koniecznie inni zeby sie tylko oszczedzac... Ja nie jestem w stanie caly czas lezec poleguje ile sie da. W czwartek wizyta ciekawe co mi powie. Oszalec można.
Ja też mam założony pessar i mam normalnie funkcjonować :) Absolutnie nie leżeć cały dzień, wiadomo nie dźwigać ale nie leżeć plackiem. W domu robię wszystko, chodzę na lekkie zakupy i spacery :)
 
reklama
Dziwne... Moja gin moze nigdy nie mierzy i nie podaje wyniku w cm, bada ręcznie i wie czy szyjka jest ok czy nie. Ma juz ponad 60lat wiec doświadczenie ogromne i ufam jej bardzo. Ale dziwi mnie podejście ze nic nie robią przy skracającej się szyjce na tym etapie... przeciez to dopiero 26tc a szyjka potrafi w tydzien skrócić się nawet 2cm co może się okazać tragiczne w skutkach. Dziecko urodzone w 26tc nie ma szans na normalny zdrowy rozwój. Przeciez można założyć pessar na takim etapie ciazy w razie czego ;)
Mnie też to dziwi a wręcz szokuje ze lekarze tak podchodzą olewczo do sprawy 😱
 
Do góry