reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Kurde, cieszę się ale gdzieś z tyłu głowy jakieś obawy [emoji85] zwłaszcza jak się słyszy, że sami ginegolidzy mówią, że dopuki mdli to wszystko jest ok. A tu wizyta dopiero 5...
Nie martw się na zapas :) ja w 2 ciąży do 3 miesiąca nie miałam żadnych objawów, normalnie pracowałam. Tylko brak miesiączki mi przypominał o ciąży I z początku bolały mnie piersi w dniu kiedy miałam dostać @ :D w 3 chyba też żadnych mdłości nie było, dopiero teraz w 4 się zaczęło. Więc co kobieta I inna ciąża inne objawy...
 
reklama
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Kochana musisz myslec pozytywnie ❤
 
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Kochana nie myśl pesymistycznie :) wszystko będzie dobrze a z Twojej kropki wyrośnie niezły łobuziaka lub łobuziaczka :D
 
Nie chodzi mi o to żeby nie pójść. Tylko żeby nie siedzieć obok trumny i nie iść w kondukcie żałobnym. Tzn ja chcę ale siostra mojego mówi że nie powinno się itd...
A podała Ci jakiś sensowny powód czy tak po prostu mówi że nie powinnaś? ;) pytam z ciekawości, nie ze złośliwości :)

To jak ja nie mam mdłości to mam się martwić? W poprzedniej ciąży też miałam tylko sporadycznie.
A dlaczego Cię namawia na te badania? Masz jakieś wskazania?
Ciesz się że ich nie masz :) każda ciąża inna i inne objawy. Ja też bez mdłości w poprzedniej ciąży i bylo okek ;)

Kurde, cieszę się ale gdzieś z tyłu głowy jakieś obawy [emoji85] zwłaszcza jak się słyszy, że sami ginegolidzy mówią, że dopuki mdli to wszystko jest ok. A tu wizyta dopiero 5...
To też nie zawsze tak jest... w pierwszej ciąży miałam wstret do mięsa cały czas, A ciąża się nie rozwijała od 2 tygodni :( po prostu jak ma by dobrze to będzie i tyle ;)

Wy tu o jedzeniu mc, KFC a mnie mdli na sama myśl. Kiedy to przejdzie?jestem już taka zmęczona ze nie daje rady wstawać.. Mam anemie i kazała mi brać feroplex. Od samego zapachu mi niedobrze..
Żelazo jest masalryczna w smaku i zapachu.... A już przy mdlosciach sobie nie wyobrażam

Ja biorę luteinę pod język, a ona taka gorzka jest, że na samą myśl mi niedobrze 🥴 a co do fast foodów to jeszcze 3 dni temu jadłam kebaba a dzisiaj nawet nie mogę o tym myśleć 🙈
O, znam ten ból... A im dłużej to jesz tym jest gorsza.... U mnie Dawka 3x3 i zawsze.musze na koniec popic albo zjeść coś


Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Nie myśl tak! To że tak było raz, nie znaczy że teraz też będzie źle :) powodzenia na wizycie :)

Na grupie mam listopadowych z zeszłego roku robiłyśmy tak, że na początku był założony wątek prywatny, funkcjonował jeszcze ogólny. Dziewczyny czekały chyba trzy czy cztery miesiące. Jak pojawiały się nowe na ogólnym i były dość aktywne to były zapraszane na prywatny. Potem już szans nie było bo wiadomo, że prywatne sprawy się pojawiały itd. w trakcie na prywatnym wątku też była aktualizowana lista dziewczyn. Nickami były wywoływane i jak się nie odzywały to były usuwane z wątku.
Działa wszystko do tej pory :)
To jest dobry pomysł :)

Mój 5 latek tak raczej co roku ma bunt . Jest miesiąc ciężki żeby z nim się dogadać. Jest rozemocjonowany, nieusluchany i czasami złośliwy 🤷 przeważnie tak sierpień/wrzesień wypada. Już jestem przyzwyczajona 😂 a w sklepie od zawsze mamy zasadę. Only one 😁 jak jest grzeczny może jedna mała rzecz wybrać ( soczek, słodkość, kredki itp) gdy muszę go upominać więcej niż trzy razy ( u nas zawsze zasada do trzech razy sztuka) traci swój przywilej i wychodzi ze sklepu z niczym. Zawsze go angażuje do pomocy w zakupach, żeby się nie nudził, bo wtedy głupie pomysły są 😂 ale u nas zawsze to działa, konsekwencją, cierpliwość. Tylko to nas uratuje 🙂
Super metoda, podoba mi się :)

Nie radzę sobie z tymi mdlosciami 😞😞 Wzięłam lokomotiv i nic nie pomogło, rano jak się tylko obudziłam to od razu do toalety i 🤢🤮. Pomogło na chwilę wyrzucenie siebie wszystkiego, a teraz z powrotem to samo. Powiem wam, ze wole już jak pójdzie i jest spokój, niż jak mnie mdli cały dzień.

W którym tygodniu zobaczylyscie serduszko u dzidolka? Wiem, ze często piszecie, ale ciężko spamiętać. Miała któraś z was jakoś późno ? Stres mnie zje o to serce, a jeszcze u znajomej serduszko się nie pojawiło i mnie te jeszcze bardziej zjada.
Ja w poprzedniej ciąży na wizycie 6+5 widziałam. Ale koleżanka dopiero w 8tc zobaczyła i ma zdrowego synka :) także spokojnie jest czas

Ten mój ból w dole pleców to chyba jednak rwa kulszowa. Dziś jak mi weszło w pośladek to z bólu się popłakałam. Boli nawet kiedy leżę 🙄 wczoraj byłam u fizjoterapeuty i na plecy pomogło. Dziś jadę z pośladkiem. Mam nadzieję, że pomoże na jakiś czas, bo każda taka wizyta 100zl 🙄
Współczuję bólu... nie ma nic gorszego niż ból pleców. Oby fizjo pomogl
 
Cześć wszystkim :) Ale mialam dzis spanie [emoji173] chociaz jak wstalam to od razu mdlosci [emoji1785]
O wątek prywatny juz napisalam, teraz czekamy :)
Ma może ktoś jeszcze ten link na wątek prywatny ? Mieliśmy takie prywatne forum na naszych kwietniówkach I wiem że po przejściu na tamto forum to ogólne nikt już nie odwiedzał.
 
Też mam w teczce ☺ obydwie ciąże każda w oddzielnej teczce do dziś są ☺

Odebrałam betę . 7145 a drugą 12831. Napisałam do dr i czekam na info
Moim zdaniem bardzo dobry wynik :)


Kurde, nie nadążam czytać tego co piszecie :p 3h przerwy i 10 stron 🙈🙈

Co do wątku prywatnego to jeśli uznacoe że jeszcze za mało tu napisałam i mnie tam póki co nie chcecie, to będę się udzielać tu, aż zasluze na dodanie do wątku prywatnego :D
 
reklama
Do góry