reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Kurde, cieszę się ale gdzieś z tyłu głowy jakieś obawy [emoji85] zwłaszcza jak się słyszy, że sami ginegolidzy mówią, że dopuki mdli to wszystko jest ok. A tu wizyta dopiero 5...
Nie martw się na zapas :) ja w 2 ciąży do 3 miesiąca nie miałam żadnych objawów, normalnie pracowałam. Tylko brak miesiączki mi przypominał o ciąży I z początku bolały mnie piersi w dniu kiedy miałam dostać @ :D w 3 chyba też żadnych mdłości nie było, dopiero teraz w 4 się zaczęło. Więc co kobieta I inna ciąża inne objawy...
 
reklama
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Kochana musisz myslec pozytywnie ❤
 
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Kochana nie myśl pesymistycznie :) wszystko będzie dobrze a z Twojej kropki wyrośnie niezły łobuziaka lub łobuziaczka :D
 
Nie chodzi mi o to żeby nie pójść. Tylko żeby nie siedzieć obok trumny i nie iść w kondukcie żałobnym. Tzn ja chcę ale siostra mojego mówi że nie powinno się itd...
A podała Ci jakiś sensowny powód czy tak po prostu mówi że nie powinnaś? ;) pytam z ciekawości, nie ze złośliwości :)

To jak ja nie mam mdłości to mam się martwić? W poprzedniej ciąży też miałam tylko sporadycznie.
A dlaczego Cię namawia na te badania? Masz jakieś wskazania?
Ciesz się że ich nie masz :) każda ciąża inna i inne objawy. Ja też bez mdłości w poprzedniej ciąży i bylo okek ;)

Kurde, cieszę się ale gdzieś z tyłu głowy jakieś obawy [emoji85] zwłaszcza jak się słyszy, że sami ginegolidzy mówią, że dopuki mdli to wszystko jest ok. A tu wizyta dopiero 5...
To też nie zawsze tak jest... w pierwszej ciąży miałam wstret do mięsa cały czas, A ciąża się nie rozwijała od 2 tygodni :( po prostu jak ma by dobrze to będzie i tyle ;)

Wy tu o jedzeniu mc, KFC a mnie mdli na sama myśl. Kiedy to przejdzie?jestem już taka zmęczona ze nie daje rady wstawać.. Mam anemie i kazała mi brać feroplex. Od samego zapachu mi niedobrze..
Żelazo jest masalryczna w smaku i zapachu.... A już przy mdlosciach sobie nie wyobrażam

Ja biorę luteinę pod język, a ona taka gorzka jest, że na samą myśl mi niedobrze 🥴 a co do fast foodów to jeszcze 3 dni temu jadłam kebaba a dzisiaj nawet nie mogę o tym myśleć 🙈
O, znam ten ból... A im dłużej to jesz tym jest gorsza.... U mnie Dawka 3x3 i zawsze.musze na koniec popic albo zjeść coś


Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Nie myśl tak! To że tak było raz, nie znaczy że teraz też będzie źle :) powodzenia na wizycie :)

Na grupie mam listopadowych z zeszłego roku robiłyśmy tak, że na początku był założony wątek prywatny, funkcjonował jeszcze ogólny. Dziewczyny czekały chyba trzy czy cztery miesiące. Jak pojawiały się nowe na ogólnym i były dość aktywne to były zapraszane na prywatny. Potem już szans nie było bo wiadomo, że prywatne sprawy się pojawiały itd. w trakcie na prywatnym wątku też była aktualizowana lista dziewczyn. Nickami były wywoływane i jak się nie odzywały to były usuwane z wątku.
Działa wszystko do tej pory :)
To jest dobry pomysł :)

Mój 5 latek tak raczej co roku ma bunt . Jest miesiąc ciężki żeby z nim się dogadać. Jest rozemocjonowany, nieusluchany i czasami złośliwy 🤷 przeważnie tak sierpień/wrzesień wypada. Już jestem przyzwyczajona 😂 a w sklepie od zawsze mamy zasadę. Only one 😁 jak jest grzeczny może jedna mała rzecz wybrać ( soczek, słodkość, kredki itp) gdy muszę go upominać więcej niż trzy razy ( u nas zawsze zasada do trzech razy sztuka) traci swój przywilej i wychodzi ze sklepu z niczym. Zawsze go angażuje do pomocy w zakupach, żeby się nie nudził, bo wtedy głupie pomysły są 😂 ale u nas zawsze to działa, konsekwencją, cierpliwość. Tylko to nas uratuje 🙂
Super metoda, podoba mi się :)

Nie radzę sobie z tymi mdlosciami 😞😞 Wzięłam lokomotiv i nic nie pomogło, rano jak się tylko obudziłam to od razu do toalety i 🤢🤮. Pomogło na chwilę wyrzucenie siebie wszystkiego, a teraz z powrotem to samo. Powiem wam, ze wole już jak pójdzie i jest spokój, niż jak mnie mdli cały dzień.

W którym tygodniu zobaczylyscie serduszko u dzidolka? Wiem, ze często piszecie, ale ciężko spamiętać. Miała któraś z was jakoś późno ? Stres mnie zje o to serce, a jeszcze u znajomej serduszko się nie pojawiło i mnie te jeszcze bardziej zjada.
Ja w poprzedniej ciąży na wizycie 6+5 widziałam. Ale koleżanka dopiero w 8tc zobaczyła i ma zdrowego synka :) także spokojnie jest czas

Ten mój ból w dole pleców to chyba jednak rwa kulszowa. Dziś jak mi weszło w pośladek to z bólu się popłakałam. Boli nawet kiedy leżę 🙄 wczoraj byłam u fizjoterapeuty i na plecy pomogło. Dziś jadę z pośladkiem. Mam nadzieję, że pomoże na jakiś czas, bo każda taka wizyta 100zl 🙄
Współczuję bólu... nie ma nic gorszego niż ból pleców. Oby fizjo pomogl
 
Cześć wszystkim :) Ale mialam dzis spanie [emoji173] chociaz jak wstalam to od razu mdlosci [emoji1785]
O wątek prywatny juz napisalam, teraz czekamy :)
Ma może ktoś jeszcze ten link na wątek prywatny ? Mieliśmy takie prywatne forum na naszych kwietniówkach I wiem że po przejściu na tamto forum to ogólne nikt już nie odwiedzał.
 
Też mam w teczce ☺ obydwie ciąże każda w oddzielnej teczce do dziś są ☺

Odebrałam betę . 7145 a drugą 12831. Napisałam do dr i czekam na info
Moim zdaniem bardzo dobry wynik :)


Kurde, nie nadążam czytać tego co piszecie :p 3h przerwy i 10 stron 🙈🙈

Co do wątku prywatnego to jeśli uznacoe że jeszcze za mało tu napisałam i mnie tam póki co nie chcecie, to będę się udzielać tu, aż zasluze na dodanie do wątku prywatnego :D
 
reklama
Do góry