reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Witam dziewczyny, ja jeszcze w lozku :) obiadu nie gotuje, bo mi sie nie chce, chlopaki sobie dadza rade:) juz czuje jak mi wszystko stoi w gardle a jeszcze nawet nie wstalam, masakra. Dzis jeszcze odpoczywam, bo jutro do pracy na 12h , a w czwartek wizyta 💓
 
reklama
U nas to samo też mieszkam w bloku tyle że na parterze,ale jak dzieciaki toczą wojnę to w piwnicy aż przekłada 😱


Ojej , kochana a jak sie czujesz? Powiedz mi q leki jakieś dostałaś?




Dzień dobry! My dopiero wstaliśmy lecę śniadanie jakieś zakręcić. Jakoś mni strasznie nogi bolą od kolana w dół. Czuję się jak stara baba.
Nie dostałam żadnych leków...
Ja mam normalnie migreny po kilka razy w miesiącu, z mdłościami, z zaburzeniem koordynacji ruchowej i widzenia. Totalna masakra. Po tryptanach miałam zaburzenia rytmu serca więc przestałam brac. Czasem jak na etapie pojawienia się aury lykne szybko 2 Solpadeiny to mi wyhamuje lub przynajmniej łagodniejsza jest. Jak już się ból rozkręci to zostaje przeczekać i nie zdechnąć z bólu😔 Ale odkąd w ciąży jestem ani razu nie mialam i baaardzo mi się to podoba😁 Oby nie zapeszyc, bo we wcześniejszej ciąży miałam taki etap że przez jakieś 2 tygodnie miałam migrenę cały czas...



My mieszkamy w segmencie na południowej granicy Warszawy. To był taki kompromis, żeby mieć trochę spokoju i ogródek, a zarazem niedlugi dojazd. Ja znalazłam pracę blisko i jadę 6 min autem. Mąż pracuje na Ochocie i w godzinach szczytu dojeżdża w 30 min autem lub kolejka. Poza szczytem autem w 15-20 minut się wyrabia.

Jak Ty się czujesz Kochana? Jakie masz objawy? Ktoś w domu u Ciebie jeszcze ma? Ja się boje zakażenia, zwłaszcza teraz w ciąży. Wiem że Ty w żłobku pracujesz. Ja w szkole i stresuje mnie to. Teraz byłam tydzień na L4 bo przeziębiona byłam. Ale jutro wracam do pracy, a zakażeń coraz więcej w okolicy☹
Nie mają objawów więc testów nie zrobią, także się nie dowiemy...
Ja już nie wrócę do pracy, Ize przetrzymam w domu, będę płacić za żłobek bo muszę mieć alternatywę wrazie gdybym musiała iść do szpitala.
Szkoda, że wizytę musisz przełożyć 😟 rozumiem sytuację jaka obecnie jest ale powinna być jakaś alternatywa dla kobiet które mają powiedzmy końcówkę infekcji, zanim z kwarantanny wyjdziesz to jeszcze dużo czasu a przecież ta wizyta jest bardzo ważna...
Powinno ale to chyba nie jest możliwe, dlatego jak nie znikną objawy to jeszcze kolejny tydzień się przyznam i posiedzę na kwarantannie ale już od listopada się nue przyznam bo mam wizyte prywatną 03.11, ja nieraz kaszel ponad miesiąc mam...
 
Hej :) ja jeszcze w łóżku gniję🙈 kawka i ciasto drożdżowe, wczoraj o 23 piekłam :D
Ja startuje z wagą 74 przy 167cm, 10 kg więcej niż z synem;/ W poprzedniej ciąży przytyłam jakieś 15 kg, a tydzień po porodzie znów miałam swoją wagę:) a później przestałam brac leki na tarczycę i te 10 kg wskoczyły mi niewiadomo skąd:/ próbowaliśmy w kwietniu dietę i schudłam 4 kg i tak mi się trzyma ta waga, ale diety nie są dla mnie, lubię jeść, a posiłki były czasochłonne i te jedzenie jak w zegarku.. z diety zostało mi tylko picie wody, nie słodzę już kawy i z mleka 3,2% pijemy te 2% i baaardzo ograniczyłam gazowane napoje. Pamietam, że w ciąży z synem nie mogłam się opanować coli🙈
Oglądałam sobie wczoraj na vinted ubrania dla kobiet w ciąży, mam kilka legginsów z poprzedniego razu, ale przechodziłam w sukienkach, bo było gorąco od kwietnia do października, gdy rodziłam :) a teraz tak myślę, że już koło lutego brzuch będzie i chyba będę musiała jakąś zimowkę kupić 🤔
Chyba piszę tutaj najdłuższe posty :D ktoś to w ogole czyta ?:D
 
My mieszkamy w segmencie na południowej granicy Warszawy. To był taki kompromis, żeby mieć trochę spokoju i ogródek, a zarazem niedlugi dojazd. Ja znalazłam pracę blisko i jadę 6 min autem. Mąż pracuje na Ochocie i w godzinach szczytu dojeżdża w 30 min autem lub kolejka. Poza szczytem autem w 15-20 minut się wyrabia.

Jak Ty się czujesz Kochana? Jakie masz objawy? Ktoś w domu u Ciebie jeszcze ma? Ja się boje zakażenia, zwłaszcza teraz w ciąży. Wiem że Ty w żłobku pracujesz. Ja w szkole i stresuje mnie to. Teraz byłam tydzień na L4 bo przeziębiona byłam. Ale jutro wracam do pracy, a zakażeń coraz więcej w okolicy☹

Ja jestem z Gdańska, teraz mieszkamy prawie w centrum, w dużym domu, ale z małym ogródkiem (ok 400m2 ) ale w te wakacje kupiliśmy 2 hektary ziemi blisko jeziora i Gdańska. Chcemy się tam wybudować ale na spokojnie, 1 córka wyjechała na studia druga wyjeżdża w czerwcu (właściwie to wyjechała już w piątek jak ogłosili zdalne nauczanie dla szkół średnich ) i czekamy aż najmłodsza skończy szkołę i wtedy chcemy się przeprowadzić. Ten dom jest dla nas za duży, choć teraz znowu się wypełni :D Nie mogę się doczekać przeprowadzki. Mamy już milion planów.

A co do pracy, to ja bym nie ryzykowała. Też jestem nauczycielką i ostatni tydzień byłam mocno przewrażliwiona, ciagle podchodziły do mnie dzieci, przytulały się, żadne prosby i grośby nie pomagają. Dlatego od wtorku idę na zwolnienie i nie zamierzam już wracać. I tak wiadomo było że na zwolnienie będę musiała pójść szybko ponieważ mam wady serca i arytmie i muszę się w ciąży oszczędzać, ale Covid z pracą w szkole plus mój wiek, plus z dużym prawdopodobieństwem ciaża bliźniacza sprawia że idę od razu.
 
A autobus spod domu mieć będziecie? I ile do metra będzie jezdZic? I kiedy metro ostatecznie mają skończyć? I czy widziałaś tam fajne szeregówki może? ;)
Przystanek mamy ok. 600m od domu, ale my raczej wszedzie jsamochodami jeździmy i tak :) podobno maja skonczyc 2022, wiec poki sie tam urzadzimy to bedzie gotowe.
Co do szeregówek to widziałam, że budują przy ul. Warszawskiej, wyglądają fajnie :)
 
[QUOTE="nice-girl, post: 20221834, member: 73
My mieszkamy w segmencie na południowej granicy Warszawy. To był taki kompromis, żeby mieć trochę spokoju i ogródek, a zarazem niedlugi dojazd. Ja znalazłam pracę blisko i jadę 6 min autem. Mąż pracuje na Ochocie i w godzinach szczytu dojeżdża w 30 min autem lub kolejka. Poza szczytem autem w 15-20 minut się wyrabia.

Też właśnie myśle, że w razie czego coś bliżej znajde :)
 
Cześć dziewczyny 😉 ja też pisze z łóżka, jeszcze nie wstałam dobrze a już mi źle i słabo..
Ja startuje teraz z najwyższa waga. W pierwszej ciąży miałam 49 kg (przytyłam 13kg) i 173cm, w drugiej miałam 53 (przytylam 12kg) teraz startowałam z 61 i już mam 3 kg mniej przez te mdłości i to, że bardzo mało jem bo wszystko zwracam.
Mam nadzieję że gorzej niż jest teraz już nie będzie. Dobrze, że nie pada to chociaż może na jakiś spacer uda się wyjść by po oddychać świeżym powietrzem, zawsze mi wtedy lepiej.
 
Dziewczyny, przypomnijcie mi kiedy uslyszalyscie serduszko? Jutro mam wizyte to bedzie 5+5 lub 5+4 i zastanawiam sie czy moge liczyc na [emoji173]
Ja byłam u gin 5+7 i bilo serduszko, ciaza okreslono na 5+6 :) a i mam 24-25 dniowe cykle,tez jest istotne kiedy mniej wiecej miałaś owulacje [emoji4]
 
reklama
Hej :) ja jeszcze w łóżku gniję🙈 kawka i ciasto drożdżowe, wczoraj o 23 piekłam :D
Ja startuje z wagą 74 przy 167cm, 10 kg więcej niż z synem;/ W poprzedniej ciąży przytyłam jakieś 15 kg, a tydzień po porodzie znów miałam swoją wagę:) a później przestałam brac leki na tarczycę i te 10 kg wskoczyły mi niewiadomo skąd:/ próbowaliśmy w kwietniu dietę i schudłam 4 kg i tak mi się trzyma ta waga, ale diety nie są dla mnie, lubię jeść, a posiłki były czasochłonne i te jedzenie jak w zegarku.. z diety zostało mi tylko picie wody, nie słodzę już kawy i z mleka 3,2% pijemy te 2% i baaardzo ograniczyłam gazowane napoje. Pamietam, że w ciąży z synem nie mogłam się opanować coli🙈
Oglądałam sobie wczoraj na vinted ubrania dla kobiet w ciąży, mam kilka legginsów z poprzedniego razu, ale przechodziłam w sukienkach, bo było gorąco od kwietnia do października, gdy rodziłam :) a teraz tak myślę, że już koło lutego brzuch będzie i chyba będę musiała jakąś zimowkę kupić 🤔
Chyba piszę tutaj najdłuższe posty :D ktoś to w ogole czyta ?:D
W lutym dopiero chcesz mieć brzuch? A ten brzuch to nie pojawi się dużo wcześniej? U moich sióstr pojawiły się dużo szybciej w drugiej ciąży ;)!
 
Do góry