reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja zawsze chciałam mieć czwórkę dzieci, albo chociaż trójkę. Ale zaczęłam za późno i już nie zdążę. Modlę się, by ta ciąża się szczęśliwie zakończyła i na tym zakończymy produkcję ;)
My 2 chcemy teraz na mieszkaniu, a jak się już pobudujemy to kolejną 2 to pewnie będę po 30 wtedy
 
reklama
Mam to samo, co się nie obudzę, to mam ochotę wejść do lodówki, a cały dzień chodzę i co godzinę chce jeść. Ledwo wytrzymuje dwie godziny :)
Dziewczyny ja tak miałam w pierwszej ciąży ciągle dojadalam i też kg szybko w górę zresztą w drugiej też sobie podjadałam teraz otwieram lodowke i nic kompletnie nic mi nie podchodzi 🙂
 
Też tak uważam, ale jest sporo lekarzy którzy to olewaja, ja po pozytywnym tescie plamiłam wiec na szybkiego zbadalam progesteron-13, w ten sam dzien poszlam do lekarza z medicoveru po duphaston i tylko mi odpowoedzial, ze wlasnie ostatnio rozmawial z kolegami-lekarzami nad zasadnoscia przypisywania progesteronu.. no i mi nie przepisał. 6 dni później przyszlo krwawienie.
Duze prawdopodobieństwo, ze i tak nie udaloby sie uratować, ale on nawet nie chciał spróbowac mimo, ze opisałam mu po krotce swoją historię.
Masakra co to za lekarze! Nie da sie zliczyć ile ciąż zostalo uratowyanych dzieki luteine lub duphoastonowi. Kazda z nas chciałaby miec bezproblemowa ciaze ale niestety tak sie czasem nie da i jesli sa mozliwosci zeby pomoc to czemu z nich nie korzystac?
 
Też tak uważam, ale jest sporo lekarzy którzy to olewaja, ja po pozytywnym tescie plamiłam wiec na szybkiego zbadalam progesteron-13, w ten sam dzien poszlam do lekarza z medicoveru po duphaston i tylko mi odpowoedzial, ze wlasnie ostatnio rozmawial z kolegami-lekarzami nad zasadnoscia przypisywania progesteronu.. no i mi nie przepisał. 6 dni później przyszlo krwawienie.
Duze prawdopodobieństwo, ze i tak nie udaloby sie uratować, ale on nawet nie chciał spróbowac mimo, ze opisałam mu po krotce swoją historię.
Wiesz, czasem wlasnie ten progesteron jest jedynym, czego potrzebuje ciaza, zeby sie rozwijac i utrzymac. Tez wole nie myslec, co byloby gdyby, bo mysl ze moglam miec zdrowe ciaze, gdybym tylko dostala ten progesteron, jest nie do zniesienia. Jutro jest Dzien Dziecka Utraconego i to pierwszy rok, w ktorym temat mnie bezposrednio dotyczy - i wlasnie ogromna czesc z nas tutaj, niestety :(
 
Wiesz, czasem wlasnie ten progesteron jest jedynym, czego potrzebuje ciaza, zeby sie rozwijac i utrzymac. Tez wole nie myslec, co byloby gdyby, bo mysl ze moglam miec zdrowe ciaze, gdybym tylko dostala ten progesteron, jest nie do zniesienia. Jutro jest Dzien Dziecka Utraconego i to pierwszy rok, w ktorym temat mnie bezposrednio dotyczy - i wlasnie ogromna czesc z nas tutaj, niestety :(
Ja nawet nie wiedziałam że jest taki dzień:(
 
Ja nawet nie wiedziałam że jest taki dzień:(
Niestety, dobrze by bylo, gdyby w ogole nie bylo potrzeby tworzenia takiego dnia. Ja sama ostatnio mam podly nastroj, wciaz sobie mysle, ze gdyby wszysyko bylo w porzadku, w listopadzie urodzilabym swoje wymarzone dziecko. Wiem, ze takie mysli donikad nie prowadza, ale to silniejsze ode mnie...
 
Niestety, dobrze by bylo, gdyby w ogole nie bylo potrzeby tworzenia takiego dnia. Ja sama ostatnio mam podly nastroj, wciaz sobie mysle, ze gdyby wszysyko bylo w porzadku, w listopadzie urodzilabym swoje wymarzone dziecko. Wiem, ze takie mysli donikad nie prowadza, ale to silniejsze ode mnie...
Rozumiem ci doskonale bo ja mialam rodzic we wrześniu zeszłego roku i w marcu tego. Te myśli sa silniejsze
 
hej dziewczyny!
to mój pierwszy post na forum ale też należę do czerwcowych mam :)
Chciałam się was dopytać w kwestii duphastonu i badania progesteronu - czy to prawda, że wyniki progesteronu z krwi nie biorą duphastonu pod uwagę? Gdzieś przeczytałam, że można go brać ale nie wyjdzie z krwi (więc badanie progesteronu po przyjmowaniu duphastonu wydaje się trochę bezzasadne). Orientujecie się jak to jest?
Ja się borykam z progesteronem ~20 od początku ciąży, w tym momencie mam też zdiagnozowanego krwiaka, który nie powinien nam zagrażać ale z tego względu biorę też luteinę 3x1 i duphaston 3x1.
Robiłam po tygodniu kuracji badania krwi i faktycznie progesteron dalej na poziomie 20.
Dajcie znać czy miałyście styczność z podobną sytuacją!

I wszystkim wam gratuluję :)
 
reklama
Wiesz, czasem wlasnie ten progesteron jest jedynym, czego potrzebuje ciaza, zeby sie rozwijac i utrzymac. Tez wole nie myslec, co byloby gdyby, bo mysl ze moglam miec zdrowe ciaze, gdybym tylko dostala ten progesteron, jest nie do zniesienia. Jutro jest Dzien Dziecka Utraconego i to pierwszy rok, w ktorym temat mnie bezposrednio dotyczy - i wlasnie ogromna czesc z nas tutaj, niestety :(
Ja co roku odkad straciłam pierwsze dzieciątko , a to było 7 lat temu, idę na cmentarz na grób wspólnych dzieci. W naszym mieście jest takie miejsce i tam są pochowane dzieci które odeszły na wczesnym etapie ciąży. W tym roku po lekach miałam poronienie samoistne więc teoretycznie nie ma w tym gronie mojego maleństwa ale to jest miejsce gdzie mogę zapalić świeczkę i pomodlić się za moje dwa aniołki. 🕯️🕯️To mi bardzo pomaga...
 
Do góry