reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Witajcie dziewczyny
Nazywam sie Ania i niedawno przeszłam procedurę invitro.
Niestety nie znam jeszcze wyników, ale jestem dobrej mysli.
Mam juz troje dzieci 20, 18 i 15 lat a invitro okazało się konieczne ze względu na mój wiek, jestem po czterdziestce i mam w zwiazku z tym coraz słabsze/ bardziej uszkodzone komórki.
12 października miałam wprowadzone dwa zarodki ❤❤ więc teraz z niecierpliwościa czekam na wyniki.
Termin porodu mam wyliczony na 30 czerwca - więc akurat się mieszczę w Waszym temacie.
Witamy :) Bardzo mocno trzymam kciuki za kropeczki :)
 
reklama
Kochana rozumiem Cie. ja rowniez mam caly czas czarne mysli, wlasciwie to jestem jedna wielka czarna mysla. Ale trzeba pamietac, ze nie patrzymy juz na ciaze przez rozowe okulary, ale to nie znaczy ze bedzie zle. Kazdy lekarz u ktorego bylam po poronieniu mowil, ze szanse na kolejne poronienie sa bardzo male. Ktory masz dzis tydzien/dzien ciazy? trzymam mocno kciuki za wizyte :)
Ja juz po prostu widze w swojej głowie, jak wychodze zalamana z tego gabinetu. Dzisiaj wg OM 5+7 lub jak kto woli 6+0.
 
Witajcie dziewczyny
Nazywam sie Ania i niedawno przeszłam procedurę invitro.
Niestety nie znam jeszcze wyników, ale jestem dobrej mysli.
Mam juz troje dzieci 20, 18 i 15 lat a invitro okazało się konieczne ze względu na mój wiek, jestem po czterdziestce i mam w zwiazku z tym coraz słabsze/ bardziej uszkodzone komórki.
12 października miałam wprowadzone dwa zarodki ❤❤ więc teraz z niecierpliwościa czekam na wyniki.
Termin porodu mam wyliczony na 30 czerwca - więc akurat się mieszczę w Waszym temacie.
Mogę spytać, co cię "skłoniło" do decyzji o dziecku, w dodatku po 40. Roku życia, skoro masz już trójkę i jeszcze przez in vitro? Nie udało się naturalnie?
 
Witajcie dziewczyny
Nazywam sie Ania i niedawno przeszłam procedurę invitro.
Niestety nie znam jeszcze wyników, ale jestem dobrej mysli.
Mam juz troje dzieci 20, 18 i 15 lat a invitro okazało się konieczne ze względu na mój wiek, jestem po czterdziestce i mam w zwiazku z tym coraz słabsze/ bardziej uszkodzone komórki.
12 października miałam wprowadzone dwa zarodki ❤❤ więc teraz z niecierpliwościa czekam na wyniki.
Termin porodu mam wyliczony na 30 czerwca - więc akurat się mieszczę w Waszym temacie.
Witam Cię 🙂 trzymam kciuki za dobre wyniki✊✊ kiedy będą?
 
Mogę spytać, co cię "skłoniło" do decyzji o dziecku, w dodatku po 40. Roku życia, skoro masz już trójkę i jeszcze przez in vitro? Nie udało się naturalnie?
Zawsze chcieliśmy mieć czworo dzieci, planowaliśmy czwarte kiedy córki trochę podrosną. Starania zaczeliśmy gdy miałam 38 lat i przez trzy i pół roku nic z tego nie wychodziło, aż w końcu uznaliśmy, że trochę sobie pomożemy. In vitro nie jest zarezerwowane dla ludzi, którzy nie mają dzieci. Duża część dziewczyn, która do niego podchodzi jest już matkami.
A kwestia tego że będzie to czwarte albo czwarte i piąte jeśli wszystko dobrze pójdzie, to już kwestia indywidualna, sama pochodzę z dużej rodziny i zawsze czułam w niej ogromne wsparcie, a w tej chwili gdy najstarsza córka się wyprowadziła a średnia wyprowadzić się chce w czerwcu zaraz po maturze dom wydaje się trochę pusty i smutny.
 
Ostatnia edycja:
Wybaczcie dziewczyny, wy mdłości, a ja nie mogę się najeść. W poprzedniej ciąży schudłam na początku 3 kg, bo nie miałam apetytu, a teraz 10 kg więcej niż wtedy i jeszcze od rana mi się jesc chce :/

Jezu ja też wiecznie głodna [emoji33] też jestem 10 kg na plusie w porównanie do poprzedniej i liczyłam że teraz tyle nie przytyje...
 
reklama
Pierwszą weryfikację mam jutro a następną w poniedziałek, ale z tej jutrzejszej może jeszcze nie wyjść nic konkretnego, ale i tak badają razem z progesteronem, który trzeba sprawdzić.
Mogę wiedzieć, dlaczego trzeba sprawdzić progesteron? To się przez pobranie krwi sprawdza? Bo nie kojarzę, by miałam sprawdzany.
 
Do góry