reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja z innej beczki: chodzicie ma takie dłuższe spacery, np. w góry? Koleżanka proponuje w niskie górki, tak 4 h trasa, najwyższy punkt 1100, opisana jako emerycka i bez przeszkód technicznych. Z drugiej strony jest zima, a to moja pierwsza ciąża. Nie chodzę jakoś bardzo często po górach, choć przed ciąża kondycję miałam dobrą. Pewnie trzebaby skonsultować to z gin...
Ja zbyt długich spacerów nie robię bo mam się oszczędzać. Ale jeśli nie ma przeciwskazań to pewnie nie zaszkodzi. Tylko w ciąży trzeba uważać na zmiany ciśnienia, które są w górach. Na wszelki wypadek dopytała bym ginekologa [emoji3526]
 
reklama
Mój ma teraz 2 lata w przyszłym roku we wrześniu pójdzie do przedszkola. Tylko jeszcze nie wiem jak to ogarnę [emoji85] niemowlak w nosidło i chyba tak będziemy odwozić starszaka. Trochę boję się chorób. Ale też chcę żeby młody chodził do przedszkola, miał kontakt z rówieśnikami i się rozwijał.
Będzie dobrze :)
U mnie bardziej problemem są bieżące choroby i wirus :/ dziecko siedzi już z nami w domu od listopada i nie wiem jak długo jeszcze powinno, czy może już wrócić.
Lekarze doradzają, sugerują, decyzja należy do nas - rodziców a ja jestem totalnie zdezorientowana i na prawdę nie wiem co robić.
 
Będzie dobrze :)
U mnie bardziej problemem są bieżące choroby i wirus :/ dziecko siedzi już z nami w domu od listopada i nie wiem jak długo jeszcze powinno, czy może już wrócić.
Lekarze doradzają, sugerują, decyzja należy do nas - rodziców a ja jestem totalnie zdezorientowana i na prawdę nie wiem co robić.
No właśnie te choroby są najgorsze, że zanim się maluchy uodpornią to wiecznie coś. Też się boję, że starszy będzie syfy do domu znosił i młodszego zarażał, ale kurcze też nie chce starszego trzymać na siłę w domu zwłaszcza, że będę dla niego miała mniej czasu a w przedszkolu miał by towarzystwo i zajęcia.
 
Hej! Mam pytanie, czy któraś z mam oczekujących ma starsze dziecko w wieku przedszkolnym? Czy posyłanie przedszkolaka do przedszkola czy zostaje z wami w domu?
Ja mam 6 latka i chodzi cały czas do przedszkola, szczególnie, że zerówka jest obowiązkowa. We wrześniu idzie do szkoły, więc w ogóle nie ma tematu ;)
 
Ja mam 6 latka i chodzi cały czas do przedszkola, szczególnie, że zerówka jest obowiązkowa. We wrześniu idzie do szkoły, więc w ogóle nie ma tematu ;)
A nie masz obawy o obecnie panującego wirusa, czy po prostu przyjmujesz postawę „będzie co ma być”? Sama już nie wiem, bo lekarze sugerowali zabrać dziecko z przedszkola, ale ileż można...
 
A nie masz obawy o obecnie panującego wirusa, czy po prostu przyjmujesz postawę „będzie co ma być”? Sama już nie wiem, bo lekarze sugerowali zabrać dziecko z przedszkola, ale ileż można...
Napewno jest obawa o wirusa, ale mój syn już przechorowal ospę uodpornił się teraz i bardzo rzadko mi choruje.Tym bardziej, że to zerówka to będziemy go posyłać. Mąż mówił, że go będzie rano odwoził bynajmniej na początku A później myślę, że już damy radę :)
 
A nie masz obawy o obecnie panującego wirusa, czy po prostu przyjmujesz postawę „będzie co ma być”? Sama już nie wiem, bo lekarze sugerowali zabrać dziecko z przedszkola, ale ileż można...
Ja chodzę normalnie do pracy, tak jak i mąż, więc młody musi być w przedszkolu. Zresztą siedzieliśmy w domu na wiosnę jak były zamknięte przedszkola i wynudził się niemiłosiernie i w domu nie chciał się uczyć. Od czerwca funkcjonujemy normalnie i na szczęście nikt nie chorował.
 
Ja chodzę normalnie do pracy, tak jak i mąż, więc młody musi być w przedszkolu. Zresztą siedzieliśmy w domu na wiosnę jak były zamknięte przedszkola i wynudził się niemiłosiernie i w domu nie chciał się uczyć. Od czerwca funkcjonujemy normalnie i na szczęście nikt nie chorował.
Uf! Na to super!
mieszkamy w dużym mieście, skupisko ludzi jest ogromne i to mnie trochę wstrzymuje :(
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie szczerze. Kupujecie juz jakies rzeczy dla maluszka czy jeszcze czekacie? Ubranka, wózek itd.? Jestem teraz na zwolnieniu i juz zaczyna mnie nosic w tym kierunku tylko nie wiem czy to nie za wczesnie 🤷‍♀️🤷‍♀️
 
Do góry