Starlights
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 835
Teściowe to taki ciężki temat. Współczuję wam dziewczyny i nie potrafię nawet dać dobrej rady, bo każda ma inny charakter i temperament. Ja pewnie poszłabym ścieżką Dory i jasno postawiłabym granice. Do tego na pewno potrzebne jest bezwarunkowe wsparcie męża.
Ja ze swoją teściową widzę się raz na 2-3 miesiące na godzinę, ona mnie uwielbia jakims sposobem, mówi do mnie per córciu. ale ja nigdy nie powiem do niej 'mama', więc nadal bawię się w grę mówienia bezosobowego
Jezu nie tylko my mamy popaprane sny. Maz mnie obudzil w nocy bo gadal przez sen. co wiecej, gładził mnie reka po pupie i powiedzial "Zaczekajcie, musze im dodać mocy". ale creep. koniec ogladania LoLa na youtubie.
Ja ze swoją teściową widzę się raz na 2-3 miesiące na godzinę, ona mnie uwielbia jakims sposobem, mówi do mnie per córciu. ale ja nigdy nie powiem do niej 'mama', więc nadal bawię się w grę mówienia bezosobowego
Jezu nie tylko my mamy popaprane sny. Maz mnie obudzil w nocy bo gadal przez sen. co wiecej, gładził mnie reka po pupie i powiedzial "Zaczekajcie, musze im dodać mocy". ale creep. koniec ogladania LoLa na youtubie.