- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2019
- Postów
- 10 760
Dziewczyny a wiecie w ogóle jak to jest, od którego tygodnia lekarz zobaczy takie poważne wady serca czy mózgu itp??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny ja też byłam zdecydowana na Nifty ale jak czytałam to dużo pomyłek było przy tym badaniu i boję się niepotrzebnego stresuJa zdecyduję się oprócz pappa na 90% na NIFTY.
Dziewczyny ja też byłam zdecydowana na Nifty ale jak czytałam to dużo pomyłek było przy tym badaniu i boję się niepotrzebnego stresu
Norma 4.2 jest normalnie w ciazy do 2 więc koniecznie endokrynolog ktory ustawi leki.Hej, zrobiłam badania przepisane przez lekarza i wyszło, że mam podwyższony poziom TSH - mój to 4.56, a normą jest do 4.2...nie miałam nigdy problemów z tarczyca, mialam też robione badania w sierpniu - TSH, T4 wolne i Anty TPO I wszystkie były w normie. Czytałam ( pewnie niepotrzebnie) że w ciąży wręcz poziom TSH powinien spaść, normy dla ciężarnych są inne, a u mnie jest odwrotnie.
Czy któraś z Was miała podobnie? We wtorek mam wizytę u lekarza- ginekologa, więc dopyram, ale jakoś nie daje mi to spokoju...
Moja nie lubi cebuli i mięsaTylko moja dzidzia nie lubi tak jak ja babeczek malinowych
Nie czajeMoże ktoś dodać jakieś foto żeby to czoło zniknęło z głównej?? [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Hej, zrobiłam badania przepisane przez lekarza i wyszło, że mam podwyższony poziom TSH - mój to 4.56, a normą jest do 4.2...nie miałam nigdy problemów z tarczyca, mialam też robione badania w sierpniu - TSH, T4 wolne i Anty TPO I wszystkie były w normie. Czytałam ( pewnie niepotrzebnie) że w ciąży wręcz poziom TSH powinien spaść, normy dla ciężarnych są inne, a u mnie jest odwrotnie.
Czy któraś z Was miała podobnie? We wtorek mam wizytę u lekarza- ginekologa, więc dopyram, ale jakoś nie daje mi to spokoju...
Nie czaje [emoji23][emoji23]