iRobot to moje marzenie, ale na wiosnę zdecydowałam się na thermomix więc mój chyba psychicznie musi odpocząć od większych wydatków na sprzęt
a jeszcze jak z dzidzia będzie wszystko ok to już całkiem dużo wydatków będzie
mój konkubent
pracuje po 10-12h dziennie więc już niestety nie posprząta bo czasu mu braknie. Bardzo stara mi się pomagać i wspiera mnie ogromnie. Jest bardzo dobrym facetem
ja prasuje tylko pościele , ciuchy młodego to muszę bo jak pójdzie do przedszkola... I nasze tylko które jakoś się zagniota w suszarce.