reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja bralam od początku femibion ale miałam straszne mdłości. Gdzieś czytałam że może być to spowodowane kompleksami witamin więc 3 dni temu go odstawiłam na rzecz kwasu foliowego i muszę przyznać że czuję się lepiej. Możliwe że to zbieg okolicznosci ale narazie boję się brać te witaminy. 26.10 mam wizyte i zapytam ginekologa bo na ostatniej wizycie mówiła mi tylko o kwasie foliowym :D
 
reklama
Jeśli nie jesteś uczulona na propolis to super się sprawdza taki psiakany z alkoholem do kupienia w aptece. Kilka razy dziennie stosujesz i szybko znika.
Ja narazie tylko kwas zobaczę co mi powie jak pójdę do niego. Wywaliło mi zimno na ustach , powiedzcie czy można czymś smarować? Pamiętam jak rodziłam 2 córkę to miałam takie wielkie na pół ust [emoji2955] a czy czegoś używałam nie mogę sobie przypomnieć .
 
Witam drogie panie :) jestem tutaj nowa i chciałam się was zapytać o zdanie. To sam początek ciąży a mój lekarz już się mnie pytał czy nie chciałabym iść na zwolnienie lekarskie. Dobrze się czuje, mam dużo siły ale pracuje w dwóch szkołach podstawowych i to z najmłodszymi dziećmi. I pytał się czy się nie boje zarażenia covid. Co o tym myślicie ? Nie myślałam o tak wczesnym zwolnieniu lekarskim.
 
Witam drogie panie :) jestem tutaj nowa i chciałam się was zapytać o zdanie. To sam początek ciąży a mój lekarz już się mnie pytał czy nie chciałabym iść na zwolnienie lekarskie. Dobrze się czuje, mam dużo siły ale pracuje w dwóch szkołach podstawowych i to z najmłodszymi dziećmi. I pytał się czy się nie boje zarażenia covid. Co o tym myślicie ? Nie myślałam o tak wczesnym zwolnieniu lekarskim.
Ja od dzisiaj jestem na zwolnieniu lekarskim a jestem dopiero w 4 tygodniu. Też pracuję w szkole, w wielkiej szkole, rzeki dzieci płyną korytarzem, na przerwach mijają mnie ich setki, przytulają sie, nachychalją nad moją głową, bo zawsze mają coś w tajemnicy do powiedzenia. Dodatkowo od wczoraj wiemy, że dwie nauczycielki mają covida, niestety anglistki tak jak ja więc miałam z nimi wiekszy kontakt :( Więc teraz siedzę i sie stresuję.
Nawet bez covida praca w szkole nie jest dobrym pomysłem w ciąży dzieci przynoszą wszelkiego rodzaju patogeny a w pierwszym trymestrze wiele z nich jest bardzo szkodliwych dla rozwoju płodu.
Jako przykład moja kolezanka z 10 lat temu pracowała tylko do 3 miesiąca, wszystko było ok, raz delikatne przeziębienia złapała od uczniów. Córeczka jej urodziła się z ogromną wadą serca, po dwóch tygodniach wysiadły jej nerki a po miesiacu zmarła :( Okazało się że to przeziębienie to była cytomegalia :( Ja bym sie nie narażała.
Zreszta nie tylko to dzieci biegają po korytarzach, te małe to nie problem, ale na mnie wpadł chłopak w piątek o głowe wiekszy odemnie i dwa razy szerszy, ciezko było mi sie po tym pozbierać.
 
Dziękuję za odpowiedzi, udalo mi się zasnąć i rano nie bolała, choć teraz znowu ćmi, przed mną 12 h pracy, mam nadzieję że się ustabilizuje bo nie wyobrażam sobie pracować z takim bólem jaki miałam wczoraj...

Powodzenia na dzisiejszych wizytach, dawajcie znać jak poszło :)

Życzę wszystkim miłego dnia :)
 
reklama
Dziękuję za odpowiedzi, udalo mi się zasnąć i rano nie bolała, choć teraz znowu ćmi, przed mną 12 h pracy, mam nadzieję że się ustabilizuje bo nie wyobrażam sobie pracować z takim bólem jaki miałam wczoraj...

Powodzenia na dzisiejszych wizytach, dawajcie znać jak poszło :)

Życzę wszystkim miłego dnia :)
Ja tez dzis 12 godzin, wylozylam sie orzy biurku i walcze z mdlosciami. Dzis rano powiedzialam o ciazy kolezance przy zmianie, troche mi sie przykro zrobilo, bo nie uslyszalam zadnych gratulacji, tylko placz nad tym, ze grafik sie posypie... Ale utwierdzilo mnie to tylko w przekonaniu, ze w czwartek biore zwolnienie, bo nikt na moim miejscu sie by nawet nie ogladal za siebie...
 
Do góry