Niestety, strata odbiera nam cała radośćWitam Cię serdecznieniestety każdą ciąża po stracie jest trudna. Lęk przed kolejną strata zostaje.wiele z nas cię doskonale rozumiemy
Co do infekcji miałam też. Lekarz na początku mnie uspokoił że w ciąży to częsta przypadłość i drożdżaki nie zaszkodzą maleństwu. Wiadomo trzeba leczyć. W ciąży zmienia się pH i dlatego tak ok łatwo o infekcję.
Szkoda że oprócz tej maści nie przepisał ci globulek clortimazol. Ale maścią skaruj tam gdzie sięgniesz. Mi w aptece pani poleciła probiotyk dla kobiet doustny mam nadzieję że trochę ochroni mnie to przed kolejnymi infekcjami.
![Pleading face :pleading_face: 🥺](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f97a.png)
Też żałuję, że przepisał mi jedynie maść, bo nic nie pomaga, muszę normalnie pracować, a każdy krok sprawia mi ból
![Frowning face :frowning2: ☹️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2639.png)
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)