reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Zapytam dziewczyny, które już mają dzieci - jak poinformowalyscie mężów o tej drugiej ciąży? Ma urodziny w listopadzie, ale do tego czasu nie wytrzymam. Mamy rocznicę 5 listopada, ale też nie wytrzymam. Nie wiem, jak to fajnie ogarnąć, mając jedno zakatarzona dziecko w domu i męża na homeoffice :/
Ja wróciłam z młodą ze żłobka powiedziałam, że musze do toalety więc mąż przejął córkę, zrobiłam test i jak wyszłam z toalety to powiedziałam, że poraz drugi zostanie tatusiem 😁
 
reklama
Zapytam dziewczyny, które już mają dzieci - jak poinformowalyscie mężów o tej drugiej ciąży? Ma urodziny w listopadzie, ale do tego czasu nie wytrzymam. Mamy rocznicę 5 listopada, ale też nie wytrzymam. Nie wiem, jak to fajnie ogarnąć, mając jedno zakatarzona dziecko w domu i męża na homeoffice :/
Mój się codziennie doytuje "jak moje żołnierzyki dały radę?" po prostu informuje że są II kreski i nic więcej - poinformujesz go o płci z przytupem ;)
 
taki charakter :p nawet myślę, czy nie poczekać do tego listopada :p
Ale pewnie przy drugiej ciąży juz bedzie mocno widać brzuch w 10 tygodniu, prawda?
Ty na serio chcesz czekać do listopada?? Przepraszam, ale jestem w szoku, heh aż szczeka mi opadła 😉🤣 podziwiam że byś wytrzymała, że w ogóle wytrzymalas i jeszcze nie powiedziałaś 🙂
Ale moim zdaniem to nie w porządku nie mówić przez tak długi czas mężowi o ciąży, w końcu to jest wasza wspólna sprawa. Myślę , że gdyby mąż Tobie nie powiedział o czymś ważnym to źle byś się z tym czuła. Moim zdaniem w małżeństwie trzeba wszystkim się dzielić i o wszystkim rozmawiać 😉
 
Ty na serio chcesz czekać do listopada?? Przepraszam, ale jestem w szoku, heh aż szczeka mi opadła 😉🤣 podziwiam że byś wytrzymała, że w ogóle wytrzymalas i jeszcze nie powiedziałaś 🙂
Ale moim zdaniem to nie w porządku nie mówić przez tak długi czas mężowi o ciąży, w końcu to jest wasza wspólna sprawa. Myślę , że gdyby mąż Tobie nie powiedział o czymś ważnym to źle byś się z tym czuła. Moim zdaniem w małżeństwie trzeba wszystkim się dzielić i o wszystkim rozmawiać 😉
mój sie przyzwyczaił do moich niespodzianek dziwnych, ale trochę racji masz, nie powinnam czekać miesiąca. Tylko wiesz jak to wyglada? Ja siedzę na kanapie wlasnie, dziecko chore chodzi wokół, a mąż siedzi naprzeciwko i pracuje. Nie czuje tej atmosfery :(
 
Kochane mam wyniki bety :)
18178,0 :)
Porównałam z ostatnia, jestem spokojna ;)
 

Załączniki

  • Screenshot_20201009-113213.png
    Screenshot_20201009-113213.png
    106,8 KB · Wyświetleń: 67
Ty na serio chcesz czekać do listopada?? Przepraszam, ale jestem w szoku, heh aż szczeka mi opadła [emoji6][emoji1787] podziwiam że byś wytrzymała, że w ogóle wytrzymalas i jeszcze nie powiedziałaś [emoji846]
Ale moim zdaniem to nie w porządku nie mówić przez tak długi czas mężowi o ciąży, w końcu to jest wasza wspólna sprawa. Myślę , że gdyby mąż Tobie nie powiedział o czymś ważnym to źle byś się z tym czuła. Moim zdaniem w małżeństwie trzeba wszystkim się dzielić i o wszystkim rozmawiać [emoji6]
Też uważam dokładnie tak samo :)
 
reklama
Zrobiłam wszystkie badania na wizytę wtorkową, TSH podskoczyło mi do 3,5 :( Tuż przed ciążą miałam 1,9 na dawce letroxu 37,5. Ogólnie czuję się bardzo dobrze, ale od kilku dni mam takie chwile, że mnie mdli i mam straszną awersję do jedzenia, ale trwa to max kilkadziesiąt minut i przechodzi. Dzisiaj 6+1 ;)
 
Do góry