Ariszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 233
Cos mam przeczucie ze z moim lekarzem będzie tak samo. No cóż..liczy się tylko to zeby kasa sie zgadzała. Jest to bardzo przykre ale często się zdarza.Dzień dobry. Ja już starszaka odprawilam do przedszkola i leże i umieram. Mega mdłości, słabo mi i głowa boli... Dziś mam 5+5. Objawy coraz bardziej się nasilają , ale pierwszy raz mam od samego rana. Od kawy mnie odrzuciło, gdzie normalnie uwielbiam. Na chwilę obecną mam problem co jeść, wszystko śmierdzi i mnie odpycha. Do tego sny się zaczęły bardzo barwne , aż wstaje niewyspana
Mój lekarz pracuje w dwóch szpitalach. I przyjmuje w prywatnej przychodni 30km ode mnie. Mam do niego zaufanie. W ciąży z synem chodziłam prywatnie do ordynatora szpitala w moim mieście. Ciążę miałam bez większych problemów do 35tc dostałam wtedy nadciśnienie, 220/120. Trafiłam do szpitala i mój lekarz nawet do mnie nie zajrzał porozmawiać, a leżałam miesiąc... Na wizytach nawet na mnie nie spojrzał. Dopiero jak on poszedł na urlop to taka starsza Pani doktor , która już nie żyła się mną zajęła. W 39 TC zrobiła cesarkę. Więcej do doktora nie wróciłam. A dodam tylko że przez całą ciążę mnie mocno skroił.
Próbowałaś coś przegryźć przed wstaniem z łóżka? Mi to pomagało na zawroty i mdlosci w poprzedniej ciazy.