reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

U nas tata daje się za włosy ciągać ja moje w kok, bo lecą mi strasznie 😅 a no i okulary kocha i co chwile czyszczę bo zawsze gdzieś ja złapie
 
reklama
TAK!!! Metka!!! Nie ważne, że dookoła zabawki tyle "metek" kolorowych wystaje, najważniejsza jest ta jedna :D No i oczywiście, że najciekawsza jest suszarka na ubranie, dzyndzel przy torebce, zegarek mamy, puste opakowanie po chusteczkach, pełne opakowanie z chusteczkami, pudełeczko po kremie, kartka z życzeniami 😁

Dla córki hitem był i w sumie wciąż jest gryzak z takiego dziwnego materiału....

Synek woli gryzak, który ma w środku wodę, jest w kształcie kwiatka i w samym środeczku ma grzechotkę.
Hitem dla córki był też szeleszczący kapelusik od jakiejś zabawki. Taki kwadracik z materiału, który szeleścił. Obecnie na topie jest jeden kwadrat z kolorowej maty do zabaw. My mamy taką zieloną (na niej jest miasteczko z ulicami) i oboje lubią to oglądać, gryźć (nie dajemy już tego na podłogę, bo było za cienkie i za śliskie), bawić się tym w chowanie i kuku (dopiero się uczą, ale już powoli łapią koncepcję). Myślę, że podoba im się to, że ten kwadrat jest taki duży. Fascynuje ich też spora poduszeczka rogalik, której używa się dla mniejszych dzieci jak się je kładzie na brzuszek. Ona z jednej strony ma biedronkę a z drugiej paski i te paski grają pierwsze skrzypce :D.

Więc nasze zabawki to najczęściej fragmenty innych zabawek :D Mamy też kostkę, która ma dookoła różne różności i dzwoneczek w środku. Ale szybko im się znudziła. Córka jeszcze tylko tą metkę ciumka z zabawki :D

Twoja córka ma na imię Rozalia?! Jak pięknie!!!! <3
o, myślałam o tym słoniku z mombelli tez :) No właśnie, dostaliśmy kosz zabawek typu kostka sensoryczna itd. ale to zajmuje tylko na krótka chwile i szału nie ma. A daj jej szczoteczkę do zębów to hulaj dusza dziecka nie ma ;)

Dzięki! Rozalia to był wspaniały strzał, bo nie mogliśmy się z mężem zgodzić co do żadnego innego imienia 😅 A ja całe życie myślałam ze będę miała Polę 😁 może następne…😁
 
uch, chronię włosy jak mogę, bo też wypadło ich dużo. Skalp mi było widać! Wypadały w pierwszym trymestrze i po porodzie jak przestałam karmić. Mój mąż się zaczął martwić. Ale już odrastają, a na dodatek teraz mam włosy - KRĘCONE!!!! Czujecie? :D Kręcą mi się! Mam L O K I ! 🤣
Ale tata pozwala się tarmosić za włosy i za brodę :)


A w ogóle!!! Mamy pierwszego ząbka!!! I to nie u tego dzidziusia co myśleliśmy ;) Bo generalnie ząbkowanie córka przechodzi dużo gorzej. Lekarka co wizytę mówi, że napuchnięte, że idą. 1,5tyg temu powiedziała, że u synka nic a nic nie idzie. I dziś palcem wygmerałam! Jutro, w dzień, sprawdzę czy na pewno, ale pod palcem wyraźna chropowatość zęba. Lewa, dolna jedynka :)
ciekawe! I pocieszające, bo czasem jest teraz taka marudna i nieodkladalna, ze wydaje mi się ze to musza być żeby, ale nic nie jest napuchnieye…
Tez mi czachę widać na zakolach 😞 dobrze ze iodrastają, choć to męki jak ją akurat lulam na chodzący, a te babyhairy laskoczą w twarz i nie ma jak się podrapać 😅
 
O a właśnie chciałam pytać o ząbki! Daj znać czy to ząbek i jakbyś mogła podpowiedzieć jak ci się dziecko zachowywało zaraz przed! Wiktor zaczął mnie niepokoić, zrobiła mu się wysypka (broda i policzki przy ustach?) drapie policzki, dostaje nerwicy z zabawkami, próbuje gryźć i płacz, co chwile pielucha do zmiany i czasem na zielono i teraz się martwię czy to żeby czy trzeba do lekarza :( na razie był taki wczoraj, jeśli się utrzyma to chyba czeka nas lekarz :(
Co do zabawek, wszystko co trzyma mama jest super-bohaterem butelka, pilot, telefon, naczynia, talerz, poduszka, kołdra mamy i tak zdecydowanie metki są najlepsze potrafi kilka minut miziac ja paluszkami robiąc dziubek i badając ja xD lubi też wszystko co gra i to co wydaje dźwięk jak się bije (np taka piszcząca owca albo miś szeleszczacy), bez pieluchy stopy wygrywaja🤣
Tak z opisu to wyglada na klasyczne ząbkowanie😁 U Rozalki zielonkawe kupy pojawiają się od urodzenia i ja już na to nie zwracam większej uwagi, bo tak mi powiedziała pediatra ze może tak być. Tylko jak jest jakaś ciemnozielona to wtedy daje probiotyk.
I na niej grające nie robią żadnego wrażenia, ale grzechoczące i szeleszczące dalej cieszą się uznaniem :)
 
O a właśnie chciałam pytać o ząbki! Daj znać czy to ząbek i jakbyś mogła podpowiedzieć jak ci się dziecko zachowywało zaraz przed! Wiktor zaczął mnie niepokoić, zrobiła mu się wysypka (broda i policzki przy ustach?) drapie policzki, dostaje nerwicy z zabawkami, próbuje gryźć i płacz, co chwile pielucha do zmiany i czasem na zielono i teraz się martwię czy to żeby czy trzeba do lekarza :( na razie był taki wczoraj, jeśli się utrzyma to chyba czeka nas lekarz :(
Co do zabawek, wszystko co trzyma mama jest super-bohaterem butelka, pilot, telefon, naczynia, talerz, poduszka, kołdra mamy i tak zdecydowanie metki są najlepsze potrafi kilka minut miziac ja paluszkami robiąc dziubek i badając ja xD lubi też wszystko co gra i to co wydaje dźwięk jak się bije (np taka piszcząca owca albo miś szeleszczacy), bez pieluchy stopy wygrywaja🤣
Tak, to ząbek. Dopiero dziś byłam w stanie go obejrzeć, bo synek ciągle językiem gmera i nie dało się zobaczyć. Przed wyjściem ząbka był niespokojny. Jadł dużo mniej. Pisałam nawet tutaj, że się zastanawiam czy dzieciaczki nie rezygnują z nocnego jedzenia (ale jednak nie 😁 Za to wydłużył się czas snu). Ale córka też jadła mniej i ząbka nie ma. Zdażało mu się obudzić z krzykiem, który trwał krótko. Był niespokojny w nocy. W dzień raczej spokój, ale też zdażało mu się nagle mocno zapłakać. Tak o, z niczego. Posmarowanie maścią pomagało. Córka dalej się męczy. A, no i zagryzanie dolnej wargi i ślinienie się, ale nie jakieś mocne. I ładowanie dłoni do buzi (ale teraz też to ma. Tył teraz ciągle gmera przy zębie 😅). A! I lekkie kupy. Ale córka również a zęba brak.
Tylko córka drapie się jeszcze po uchu. Serio, ją najprędzej bym podejrzewała o wyjście zębów. Może idzie kilka na raz?

Jak się ma twoje maleństwo? Co postanowiłaś? Jak wysypka to może coś uczuleniowego i złość, bo brzuszek pobolewa? Smarujesz czymś ząbki?
 
Tak, to ząbek. Dopiero dziś byłam w stanie go obejrzeć, bo synek ciągle językiem gmera i nie dało się zobaczyć. Przed wyjściem ząbka był niespokojny. Jadł dużo mniej. Pisałam nawet tutaj, że się zastanawiam czy dzieciaczki nie rezygnują z nocnego jedzenia (ale jednak nie 😁 Za to wydłużył się czas snu). Ale córka też jadła mniej i ząbka nie ma. Zdażało mu się obudzić z krzykiem, który trwał krótko. Był niespokojny w nocy. W dzień raczej spokój, ale też zdażało mu się nagle mocno zapłakać. Tak o, z niczego. Posmarowanie maścią pomagało. Córka dalej się męczy. A, no i zagryzanie dolnej wargi i ślinienie się, ale nie jakieś mocne. I ładowanie dłoni do buzi (ale teraz też to ma. Tył teraz ciągle gmera przy zębie 😅). A! I lekkie kupy. Ale córka również a zęba brak.
Tylko córka drapie się jeszcze po uchu. Serio, ją najprędzej bym podejrzewała o wyjście zębów. Może idzie kilka na raz?

Jak się ma twoje maleństwo? Co postanowiłaś? Jak wysypka to może coś uczuleniowego i złość, bo brzuszek pobolewa? Smarujesz czymś ząbki?
Ha no to syn cię zaskoczył :D super że już ma jednego za sobą <3 a córka jeśli ma takie same objawy to może jej rusza ale jeszcze się nie przebił 🙆. U nas się uspokoiło wczoraj, przedwczoraj już chciałam do pediatry dzwonić jeśli się utrzyma bo zaczęło mnie to martwić a zęba nie widać. Są blisko bo obie dolne jedynki są bardzo wyczowalne, dziąsło spuchnięte ale jeszcze czekamy. Na dziąsła dentosept a mini stosuje a na buzie bepanthen sensiderm i latopic. Może zjadłam coś z mlekiem (ma alergię na mleko krowie) nie wiem 🤷‍♀️. Ale cieszę się że już moje szczeliwe dziecko wróciło :D i chyba zaczynamy podróżować bo wczoraj co chwile ruszyliśmy do przodu i dawał też się do tego nakłaniać :D
 
Dziewczyny czy wasze pociechy zaczely stawac?
Qczoraj dowiedzialam sie ze corka naszych znajomych-2 tyg starsza od naszej-wstaje.Jeju przerazilam sie bo moja nawet nie przekreca sie z brzucha na plecy.Wogole ma slabe miesnie karku bo jak sie ja trzyma na rekach bez wspomagania bardzo sie chwieje.
 
Dziewczyny czy wasze pociechy zaczely stawac?
Qczoraj dowiedzialam sie ze corka naszych znajomych-2 tyg starsza od naszej-wstaje.Jeju przerazilam sie bo moja nawet nie przekreca sie z brzucha na plecy.Wogole ma slabe miesnie karku bo jak sie ja trzyma na rekach bez wspomagania bardzo sie chwieje.
Nieee mój sam nie siada a co dopiero wstawanie. Jeszcze nie czas :)
 
reklama
Dziewczyny czy wasze pociechy zaczely stawac?
Qczoraj dowiedzialam sie ze corka naszych znajomych-2 tyg starsza od naszej-wstaje.Jeju przerazilam sie bo moja nawet nie przekreca sie z brzucha na plecy.Wogole ma slabe miesnie karku bo jak sie ja trzyma na rekach bez wspomagania bardzo sie chwieje.
moja córka dzisiaj usiadła pierwszy raz. Jest z 12tego czerwca. Zaraz po tym jak usiadła zaczęła się podnosić przytrzymując się kufra z zabawkami. Uklękła na kolanka ale nie wstawała. Chyba na to za wcześnie. Każde dziecko jest inne
Nie ma co porównywać. Moja córka np obraca się tylko na jeden bok a z brzucha na plecy wcale.
 
Do góry