reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Hej, czy Wasze dzieci tez mają/miały fazę ze w każdej zabawce najciekawsza jest metka? 🙈 I w ogóle największe zainteresowanie jest wszystkim, co nie jest zabawką? Ja tu się produkuje, wymyślam, a i tak folijka co cukierki jest na największym propsie 😅

A może macie jakieś zabawki/gryzaki/książeczki które były u Was hitem? Wiadomo, każde dziecko inne, ale może się zainspiruje jeszcze przed wigilią…U Rozalki oprócz książeczek kontrastowych z zabawek to cieszy się powodzeniem taka plastikowa „kolumna” z dummel, w której jest mnóstwo elementów przesuwających się jak się obróci. No i grzybek mombelli bardzo podszedł. Mysle nad gryzakiem żyrafą, ale sporo kosztuje i zastanawiam się czy jest tego warta.
 
Hej, czy Wasze dzieci tez mają/miały fazę ze w każdej zabawce najciekawsza jest metka? 🙈 I w ogóle największe zainteresowanie jest wszystkim, co nie jest zabawką? Ja tu się produkuje, wymyślam, a i tak folijka co cukierki jest na największym propsie 😅

A może macie jakieś zabawki/gryzaki/książeczki które były u Was hitem? Wiadomo, każde dziecko inne, ale może się zainspiruje jeszcze przed wigilią…U Rozalki oprócz książeczek kontrastowych z zabawek to cieszy się powodzeniem taka plastikowa „kolumna” z dummel, w której jest mnóstwo elementów przesuwających się jak się obróci. No i grzybek mombelli bardzo podszedł. Mysle nad gryzakiem żyrafą, ale sporo kosztuje i zastanawiam się czy jest tego warta.
Hej.U nas tez sie sprawdza taki grzybek i wszystko co mozna grysc nawet pileczka sensoryczna sluzy za gryzak.Ppoza tym wszystko co gra.Grzechotki juz nie chyba ze mozna grysc😆
Moja Misia uwielbia tez taka zabawke szczeniaczka z FisherPrice.Jak tylko go widzi od razy sie cieszy.Sama nie naciska-chyba ze przypadkiem jak go gryzie ale bardzo go lubi bo do niej gada.Niestety dostalusmy go w spadku i glosnik zaczal szwankowac wiec musze kupic nowy tylko chcialabym taki sam a wiem ze bedzie problem.
Jeszcze obrus-uwielbia sciagac ze stolu.
Szeleszczacych rzeczy to raczej nie bo sie boi halasu-chociaz te grajace zabawki gorzej halasuja😉 No i moje wlosy ktorymi by non stop sie bawila-tarmosila.Ona jeszcze ma ich niewiele,tatus lysy wiec cos co tylko mamusia ma🤣
 
Hej.U nas tez sie sprawdza taki grzybek i wszystko co mozna grysc nawet pileczka sensoryczna sluzy za gryzak.Ppoza tym wszystko co gra.Grzechotki juz nie chyba ze mozna grysc😆
Moja Misia uwielbia tez taka zabawke szczeniaczka z FisherPrice.Jak tylko go widzi od razy sie cieszy.Sama nie naciska-chyba ze przypadkiem jak go gryzie ale bardzo go lubi bo do niej gada.Niestety dostalusmy go w spadku i glosnik zaczal szwankowac wiec musze kupic nowy tylko chcialabym taki sam a wiem ze bedzie problem.
Jeszcze obrus-uwielbia sciagac ze stolu.
Szeleszczacych rzeczy to raczej nie bo sie boi halasu-chociaz te grajace zabawki gorzej halasuja😉 No i moje wlosy ktorymi by non stop sie bawila-tarmosila.Ona jeszcze ma ich niewiele,tatus lysy wiec cos co tylko mamusia ma🤣
O tak, nie dość ze włosy dopiero przestały wypadać garściami po ciąży to te marne resztki wyrwą żelazne piąstki…jak żyć^^
no i dlatego my w ogóle nie mamy obrusów 🙈😁
 
Hej, czy Wasze dzieci tez mają/miały fazę ze w każdej zabawce najciekawsza jest metka? 🙈 I w ogóle największe zainteresowanie jest wszystkim, co nie jest zabawką? Ja tu się produkuje, wymyślam, a i tak folijka co cukierki jest na największym propsie 😅

A może macie jakieś zabawki/gryzaki/książeczki które były u Was hitem? Wiadomo, każde dziecko inne, ale może się zainspiruje jeszcze przed wigilią…U Rozalki oprócz książeczek kontrastowych z zabawek to cieszy się powodzeniem taka plastikowa „kolumna” z dummel, w której jest mnóstwo elementów przesuwających się jak się obróci. No i grzybek mombelli bardzo podszedł. Mysle nad gryzakiem żyrafą, ale sporo kosztuje i zastanawiam się czy jest tego warta.
TAK!!! Metka!!! Nie ważne, że dookoła zabawki tyle "metek" kolorowych wystaje, najważniejsza jest ta jedna :D No i oczywiście, że najciekawsza jest suszarka na ubranie, dzyndzel przy torebce, zegarek mamy, puste opakowanie po chusteczkach, pełne opakowanie z chusteczkami, pudełeczko po kremie, kartka z życzeniami 😁

Dla córki hitem był i w sumie wciąż jest gryzak z takiego dziwnego materiału....

Synek woli gryzak, który ma w środku wodę, jest w kształcie kwiatka i w samym środeczku ma grzechotkę.
Hitem dla córki był też szeleszczący kapelusik od jakiejś zabawki. Taki kwadracik z materiału, który szeleścił. Obecnie na topie jest jeden kwadrat z kolorowej maty do zabaw. My mamy taką zieloną (na niej jest miasteczko z ulicami) i oboje lubią to oglądać, gryźć (nie dajemy już tego na podłogę, bo było za cienkie i za śliskie), bawić się tym w chowanie i kuku (dopiero się uczą, ale już powoli łapią koncepcję). Myślę, że podoba im się to, że ten kwadrat jest taki duży. Fascynuje ich też spora poduszeczka rogalik, której używa się dla mniejszych dzieci jak się je kładzie na brzuszek. Ona z jednej strony ma biedronkę a z drugiej paski i te paski grają pierwsze skrzypce :D.

Więc nasze zabawki to najczęściej fragmenty innych zabawek :D Mamy też kostkę, która ma dookoła różne różności i dzwoneczek w środku. Ale szybko im się znudziła. Córka jeszcze tylko tą metkę ciumka z zabawki :D

Twoja córka ma na imię Rozalia?! Jak pięknie!!!! <3
 
O tak, nie dość ze włosy dopiero przestały wypadać garściami po ciąży to te marne resztki wyrwą żelazne piąstki…jak żyć^^
no i dlatego my w ogóle nie mamy obrusów 🙈😁
uch, chronię włosy jak mogę, bo też wypadło ich dużo. Skalp mi było widać! Wypadały w pierwszym trymestrze i po porodzie jak przestałam karmić. Mój mąż się zaczął martwić. Ale już odrastają, a na dodatek teraz mam włosy - KRĘCONE!!!! Czujecie? :D Kręcą mi się! Mam L O K I ! 🤣
Ale tata pozwala się tarmosić za włosy i za brodę :)


A w ogóle!!! Mamy pierwszego ząbka!!! I to nie u tego dzidziusia co myśleliśmy ;) Bo generalnie ząbkowanie córka przechodzi dużo gorzej. Lekarka co wizytę mówi, że napuchnięte, że idą. 1,5tyg temu powiedziała, że u synka nic a nic nie idzie. I dziś palcem wygmerałam! Jutro, w dzień, sprawdzę czy na pewno, ale pod palcem wyraźna chropowatość zęba. Lewa, dolna jedynka :)
 
Na te inne posilki reaguje dobrze.Byl juz w zupce seler i nic po nom nie bylo.Wczoraj zjadla troche kaszki.Bede orobowac cos z oeocami bo nie chce ich wogole jesc
a jaką kaszkę dawałaś?
Synek upodobał sobie jabłko. Trzepie go, bo najczęściej mało słodkie jest i kwaskowe, ale otwiera dzioba i chce więcej :D
 
a jaką kaszkę dawałaś?
Synek upodobał sobie jabłko. Trzepie go, bo najczęściej mało słodkie jest i kwaskowe, ale otwiera dzioba i chce więcej :D
O taka.Dzis i wczoraj nawet zjadla troche ale jednak woli zupki.Ja dawalam jablko i gruszke to nie wiem na co gorzej reagowala-zaciska usta i d..pa nie chce i koniec a ja nie zmuszam.Jak nie zje to ja ze smakiem jem bo tych zupek nie jestem w stanie zjesc-ja daje gotowe poki nie bedzie jadla juz normalnie to wtedy bede gotowac teraz dla 100ml nie oplaca sie.Zupke np.z kurczakiem,cielecina czy krolikiem juz jadla.Powiem ze bardzo jej smakuja bo az lapczywie z lyzki pozera😆
 

Załączniki

  • Resized_20211125_111448_769.jpeg
    Resized_20211125_111448_769.jpeg
    232,7 KB · Wyświetleń: 37
O taka.Dzis i wczoraj nawet zjadla troche ale jednak woli zupki.Ja dawalam jablko i gruszke to nie wiem na co gorzej reagowala-zaciska usta i d..pa nie chce i koniec a ja nie zmuszam.Jak nie zje to ja ze smakiem jem bo tych zupek nie jestem w stanie zjesc-ja daje gotowe poki nie bedzie jadla juz normalnie to wtedy bede gotowac teraz dla 100ml nie oplaca sie.Zupke np.z kurczakiem,cielecina czy krolikiem juz jadla.Powiem ze bardzo jej smakuja bo az lapczywie z lyzki pozera😆
Pewnie. Nie ma co na siłę. Jest czas. A jakie zupki? Totalnie nie wiem co jest na rynku, a czasem może być potrzebny słoiczek.
 
reklama
uch, chronię włosy jak mogę, bo też wypadło ich dużo. Skalp mi było widać! Wypadały w pierwszym trymestrze i po porodzie jak przestałam karmić. Mój mąż się zaczął martwić. Ale już odrastają, a na dodatek teraz mam włosy - KRĘCONE!!!! Czujecie? :D Kręcą mi się! Mam L O K I ! 🤣
Ale tata pozwala się tarmosić za włosy i za brodę :)


A w ogóle!!! Mamy pierwszego ząbka!!! I to nie u tego dzidziusia co myśleliśmy ;) Bo generalnie ząbkowanie córka przechodzi dużo gorzej. Lekarka co wizytę mówi, że napuchnięte, że idą. 1,5tyg temu powiedziała, że u synka nic a nic nie idzie. I dziś palcem wygmerałam! Jutro, w dzień, sprawdzę czy na pewno, ale pod palcem wyraźna chropowatość zęba. Lewa, dolna jedynka :)
O a właśnie chciałam pytać o ząbki! Daj znać czy to ząbek i jakbyś mogła podpowiedzieć jak ci się dziecko zachowywało zaraz przed! Wiktor zaczął mnie niepokoić, zrobiła mu się wysypka (broda i policzki przy ustach?) drapie policzki, dostaje nerwicy z zabawkami, próbuje gryźć i płacz, co chwile pielucha do zmiany i czasem na zielono i teraz się martwię czy to żeby czy trzeba do lekarza :( na razie był taki wczoraj, jeśli się utrzyma to chyba czeka nas lekarz :(
Co do zabawek, wszystko co trzyma mama jest super-bohaterem butelka, pilot, telefon, naczynia, talerz, poduszka, kołdra mamy i tak zdecydowanie metki są najlepsze potrafi kilka minut miziac ja paluszkami robiąc dziubek i badając ja xD lubi też wszystko co gra i to co wydaje dźwięk jak się bije (np taka piszcząca owca albo miś szeleszczacy), bez pieluchy stopy wygrywaja🤣
 
Do góry