reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Moja pivotuje w obie, natomiast zdecydowanie woli obracać się przez lewe ramie. Fizjo mówiła, ze dzieci zawsze wolą któraś ze stron, i jeśli nie będzie tak ze wszystko robi tylko na jedna stronę i nie da się żeby na druga, to się nie przejmować. Tylko ze jakoś jej nie ufam, tej fizjo. Na szczęście przy odpowiednim wabiku na prawa córka tez się przetoczy 😅
Próbuje od dawna już się czołgać i pełzać, czasem jej się uda odepchnąć od czegoś nóżką,czasem machając całym ciałem się tak przesuwa, ale jakościowo to jeszcze słabo. Brzuszek jej ciąży bo jest ciężka i trochę słaba obręcz barkowa. Mają jeszcze czas...ale i tak zapisałam do polecanej fizjo, tylko ze miesiąc trzeba czekać 😞
No mnie właśnie z martwiło, że Pivot głównie w jedna, dziś jak go namawiam zabawka to powoli rusza w druga stronę. Byłam z nim wcześniej u fizjoterapeuty to stwierdziła że jest bardzo symetrycznyi tu nie ma nic do poprawy🤷‍♀️ ćwiczyliśmy obroty i teraz ładnie robi obroty z brzucha na plecy i z plecow na brzuch. Pełzanie do przodu u nas wyglada tak ładnie przenosi ciężar na boki, podciąganie się kilka cm do przodu i nagle jakby zapomina chyba jak to zrobił i koniec 🤣 tak od kilku dni wyglądają jego podróże po macie 😅
 
reklama
No mnie właśnie z martwiło, że Pivot głównie w jedna, dziś jak go namawiam zabawka to powoli rusza w druga stronę. Byłam z nim wcześniej u fizjoterapeuty to stwierdziła że jest bardzo symetrycznyi tu nie ma nic do poprawy🤷‍♀️ ćwiczyliśmy obroty i teraz ładnie robi obroty z brzucha na plecy i z plecow na brzuch. Pełzanie do przodu u nas wyglada tak ładnie przenosi ciężar na boki, podciąganie się kilka cm do przodu i nagle jakby zapomina chyba jak to zrobił i koniec 🤣 tak od kilku dni wyglądają jego podróże po macie 😅
To mają podobnie:)
 
To mają podobnie:)
To chyba wszystko 🆗 jeśli nasze dzieci zachowują się podobnie w obu przypadkach fizjoterapeuta powiedział wcześniej że jest dobrze to chyba zostaje nam przekonywać, że w druga stronę też można się obracać :) pytanie do mam rozszerzających dietę - kiedy wprowadzacie jakieś mięso, jajka? Plus kiedy decydujecie się wprowadzać 2 posiłki czy już podajecie?
 
Moja pivotuje w obie strony. Pełza od wczoraj, nawet jej to spoko idzie. Potrafi się przemieścić już trochę. Wcześniej raczkowała do tyłu a teraz się czołga do przodu. Obroty na brzuch tylko przez lewe ramię, z brzucha na plecy wcale, czasami się obroci ale nie wygląda to dobrze jakościowo. Spi zazwyczaj tez na lewym boku. Uznałam że po prostu woli ta stronę i tyle. Jeśli chodzi o zabawę to częściej zabawki laduja w lewej rączce.
 
Obrót może jeszcze wyćwiczyć, ważne że robi:) to pięknie! :D to teraz chyba będzie ćwiczyć pełzanie intensywnie bo to coś nowego i daje mozliwosci :D teraz tylko mycie podłogi bo będzie uciekać 🤣
 
To chyba wszystko 🆗 jeśli nasze dzieci zachowują się podobnie w obu przypadkach fizjoterapeuta powiedział wcześniej że jest dobrze to chyba zostaje nam przekonywać, że w druga stronę też można się obracać :) pytanie do mam rozszerzających dietę - kiedy wprowadzacie jakieś mięso, jajka? Plus kiedy decydujecie się wprowadzać 2 posiłki czy już podajecie?
A daj spokoj nie mam pojecia😱🤷‍♀️ rozszerzanie diety dla mnie to kosmos.Moja zaczela dopiero zjadac po pol sloiczka dziennie jakiejs zupki-taki 125ml.Owocow nie chce,kaszki bezglutenowej tez.Powinnam juz gluten wlaczyc a ja jestem jeszcze w czarnej d..ie😫Przerasta mnie to.
Ja narazie wprowadzam raz dziennie tym bardziej ze jest tez mm 2 ktore zle jej na brzuszek robi wiec sie boje dodatkowo jeszcze podawac 2 posilki stale
 
To chyba wszystko 🆗 jeśli nasze dzieci zachowują się podobnie w obu przypadkach fizjoterapeuta powiedział wcześniej że jest dobrze to chyba zostaje nam przekonywać, że w druga stronę też można się obracać :) pytanie do mam rozszerzających dietę - kiedy wprowadzacie jakieś mięso, jajka? Plus kiedy decydujecie się wprowadzać 2 posiłki czy już podajecie?
My dziś pierwszy raz pierś z kurczaka zmiksowana z ziemniakiem i pietruszką, plus trochę wody, w której się to gotowało.
Mamy już za sobą ziemniaka, pietruszkę, dynię i brokuła i kombinacje jedno z drugim.
Z owoców jabłko. Boję się podać banana 😅 Nie wiem dlaczego 🙈
Zaczęłam też dodawać ciut oleju (takiego dla dzieci od Oilia).
Dzieci zjadają max 1 łyżeczkę. Chyba, że to brokuł to dwie łyżeczki 🤣
Nie ma presji. To nie jest czas na najadanie się.
W siódmym miesiącu wprowadzę drugi posiłek. Jakiś deserek z owocem.
A daj spokoj nie mam pojecia😱🤷‍♀️ rozszerzanie diety dla mnie to kosmos.Moja zaczela dopiero zjadac po pol sloiczka dziennie jakiejs zupki-taki 125ml.Owocow nie chce,kaszki bezglutenowej tez.Powinnam juz gluten wlaczyc a ja jestem jeszcze w czarnej d..ie😫Przerasta mnie to.
Ja narazie wprowadzam raz dziennie tym bardziej ze jest tez mm 2 ktore zle jej na brzuszek robi wiec sie boje dodatkowo jeszcze podawac 2 posilki stale
Spoko, nie przejmuj się za bardzo. Bez presji. Każdy dzidziuś ma inną gotowość do jedzenia. Dopiero siódmy miesiąc idzie. Wciąż podstawą jest mleko :-)
 
My dziś pierwszy raz pierś z kurczaka zmiksowana z ziemniakiem i pietruszką, plus trochę wody, w której się to gotowało.
Mamy już za sobą ziemniaka, pietruszkę, dynię i brokuła i kombinacje jedno z drugim.
Z owoców jabłko. Boję się podać banana 😅 Nie wiem dlaczego 🙈
Zaczęłam też dodawać ciut oleju (takiego dla dzieci od Oilia).
Dzieci zjadają max 1 łyżeczkę. Chyba, że to brokuł to dwie łyżeczki 🤣
Nie ma presji. To nie jest czas na najadanie się.
W siódmym miesiącu wprowadzę drugi posiłek. Jakiś deserek z owocem.

Spoko, nie przejmuj się za bardzo. Bez presji. Każdy dzidziuś ma inną gotowość do jedzenia. Dopiero siódmy miesiąc idzie. Wciąż podstawą jest mleko :-)
U nas pietruszka = nienawisc, aż bił łyżeczke jak się zbliżała więc pietruszki już nie będzie, brokuła to potrafi zjeść nawet 100 ml :o jak rozmawiałam z pediatra to mówiła że już może mieć dwa posiłki (gdzie dopiero zaczęłam rozszerzać mu dietę) i podchodzę do tego trochę sceptycznie 😅
 
A daj spokoj nie mam pojecia😱🤷‍♀️ rozszerzanie diety dla mnie to kosmos.Moja zaczela dopiero zjadac po pol sloiczka dziennie jakiejs zupki-taki 125ml.Owocow nie chce,kaszki bezglutenowej tez.Powinnam juz gluten wlaczyc a ja jestem jeszcze w czarnej d..ie😫Przerasta mnie to.
Ja narazie wprowadzam raz dziennie tym bardziej ze jest tez mm 2 ktore zle jej na brzuszek robi wiec sie boje dodatkowo jeszcze podawac 2 posilki stale
Pytanie jak reaguje na inne posiłki?
 
reklama
Do góry