reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Moja pivotuje w obie, natomiast zdecydowanie woli obracać się przez lewe ramie. Fizjo mówiła, ze dzieci zawsze wolą któraś ze stron, i jeśli nie będzie tak ze wszystko robi tylko na jedna stronę i nie da się żeby na druga, to się nie przejmować. Tylko ze jakoś jej nie ufam, tej fizjo. Na szczęście przy odpowiednim wabiku na prawa córka tez się przetoczy 😅
Próbuje od dawna już się czołgać i pełzać, czasem jej się uda odepchnąć od czegoś nóżką,czasem machając całym ciałem się tak przesuwa, ale jakościowo to jeszcze słabo. Brzuszek jej ciąży bo jest ciężka i trochę słaba obręcz barkowa. Mają jeszcze czas...ale i tak zapisałam do polecanej fizjo, tylko ze miesiąc trzeba czekać 😞
No mnie właśnie z martwiło, że Pivot głównie w jedna, dziś jak go namawiam zabawka to powoli rusza w druga stronę. Byłam z nim wcześniej u fizjoterapeuty to stwierdziła że jest bardzo symetrycznyi tu nie ma nic do poprawy🤷‍♀️ ćwiczyliśmy obroty i teraz ładnie robi obroty z brzucha na plecy i z plecow na brzuch. Pełzanie do przodu u nas wyglada tak ładnie przenosi ciężar na boki, podciąganie się kilka cm do przodu i nagle jakby zapomina chyba jak to zrobił i koniec 🤣 tak od kilku dni wyglądają jego podróże po macie 😅
 
reklama
No mnie właśnie z martwiło, że Pivot głównie w jedna, dziś jak go namawiam zabawka to powoli rusza w druga stronę. Byłam z nim wcześniej u fizjoterapeuty to stwierdziła że jest bardzo symetrycznyi tu nie ma nic do poprawy🤷‍♀️ ćwiczyliśmy obroty i teraz ładnie robi obroty z brzucha na plecy i z plecow na brzuch. Pełzanie do przodu u nas wyglada tak ładnie przenosi ciężar na boki, podciąganie się kilka cm do przodu i nagle jakby zapomina chyba jak to zrobił i koniec 🤣 tak od kilku dni wyglądają jego podróże po macie 😅
To mają podobnie:)
 
To mają podobnie:)
To chyba wszystko 🆗 jeśli nasze dzieci zachowują się podobnie w obu przypadkach fizjoterapeuta powiedział wcześniej że jest dobrze to chyba zostaje nam przekonywać, że w druga stronę też można się obracać :) pytanie do mam rozszerzających dietę - kiedy wprowadzacie jakieś mięso, jajka? Plus kiedy decydujecie się wprowadzać 2 posiłki czy już podajecie?
 
Moja pivotuje w obie strony. Pełza od wczoraj, nawet jej to spoko idzie. Potrafi się przemieścić już trochę. Wcześniej raczkowała do tyłu a teraz się czołga do przodu. Obroty na brzuch tylko przez lewe ramię, z brzucha na plecy wcale, czasami się obroci ale nie wygląda to dobrze jakościowo. Spi zazwyczaj tez na lewym boku. Uznałam że po prostu woli ta stronę i tyle. Jeśli chodzi o zabawę to częściej zabawki laduja w lewej rączce.
 
Obrót może jeszcze wyćwiczyć, ważne że robi:) to pięknie! :D to teraz chyba będzie ćwiczyć pełzanie intensywnie bo to coś nowego i daje mozliwosci :D teraz tylko mycie podłogi bo będzie uciekać 🤣
 
To chyba wszystko 🆗 jeśli nasze dzieci zachowują się podobnie w obu przypadkach fizjoterapeuta powiedział wcześniej że jest dobrze to chyba zostaje nam przekonywać, że w druga stronę też można się obracać :) pytanie do mam rozszerzających dietę - kiedy wprowadzacie jakieś mięso, jajka? Plus kiedy decydujecie się wprowadzać 2 posiłki czy już podajecie?
A daj spokoj nie mam pojecia😱🤷‍♀️ rozszerzanie diety dla mnie to kosmos.Moja zaczela dopiero zjadac po pol sloiczka dziennie jakiejs zupki-taki 125ml.Owocow nie chce,kaszki bezglutenowej tez.Powinnam juz gluten wlaczyc a ja jestem jeszcze w czarnej d..ie😫Przerasta mnie to.
Ja narazie wprowadzam raz dziennie tym bardziej ze jest tez mm 2 ktore zle jej na brzuszek robi wiec sie boje dodatkowo jeszcze podawac 2 posilki stale
 
To chyba wszystko 🆗 jeśli nasze dzieci zachowują się podobnie w obu przypadkach fizjoterapeuta powiedział wcześniej że jest dobrze to chyba zostaje nam przekonywać, że w druga stronę też można się obracać :) pytanie do mam rozszerzających dietę - kiedy wprowadzacie jakieś mięso, jajka? Plus kiedy decydujecie się wprowadzać 2 posiłki czy już podajecie?
My dziś pierwszy raz pierś z kurczaka zmiksowana z ziemniakiem i pietruszką, plus trochę wody, w której się to gotowało.
Mamy już za sobą ziemniaka, pietruszkę, dynię i brokuła i kombinacje jedno z drugim.
Z owoców jabłko. Boję się podać banana 😅 Nie wiem dlaczego 🙈
Zaczęłam też dodawać ciut oleju (takiego dla dzieci od Oilia).
Dzieci zjadają max 1 łyżeczkę. Chyba, że to brokuł to dwie łyżeczki 🤣
Nie ma presji. To nie jest czas na najadanie się.
W siódmym miesiącu wprowadzę drugi posiłek. Jakiś deserek z owocem.
A daj spokoj nie mam pojecia😱🤷‍♀️ rozszerzanie diety dla mnie to kosmos.Moja zaczela dopiero zjadac po pol sloiczka dziennie jakiejs zupki-taki 125ml.Owocow nie chce,kaszki bezglutenowej tez.Powinnam juz gluten wlaczyc a ja jestem jeszcze w czarnej d..ie😫Przerasta mnie to.
Ja narazie wprowadzam raz dziennie tym bardziej ze jest tez mm 2 ktore zle jej na brzuszek robi wiec sie boje dodatkowo jeszcze podawac 2 posilki stale
Spoko, nie przejmuj się za bardzo. Bez presji. Każdy dzidziuś ma inną gotowość do jedzenia. Dopiero siódmy miesiąc idzie. Wciąż podstawą jest mleko :-)
 
My dziś pierwszy raz pierś z kurczaka zmiksowana z ziemniakiem i pietruszką, plus trochę wody, w której się to gotowało.
Mamy już za sobą ziemniaka, pietruszkę, dynię i brokuła i kombinacje jedno z drugim.
Z owoców jabłko. Boję się podać banana 😅 Nie wiem dlaczego 🙈
Zaczęłam też dodawać ciut oleju (takiego dla dzieci od Oilia).
Dzieci zjadają max 1 łyżeczkę. Chyba, że to brokuł to dwie łyżeczki 🤣
Nie ma presji. To nie jest czas na najadanie się.
W siódmym miesiącu wprowadzę drugi posiłek. Jakiś deserek z owocem.

Spoko, nie przejmuj się za bardzo. Bez presji. Każdy dzidziuś ma inną gotowość do jedzenia. Dopiero siódmy miesiąc idzie. Wciąż podstawą jest mleko :-)
U nas pietruszka = nienawisc, aż bił łyżeczke jak się zbliżała więc pietruszki już nie będzie, brokuła to potrafi zjeść nawet 100 ml :o jak rozmawiałam z pediatra to mówiła że już może mieć dwa posiłki (gdzie dopiero zaczęłam rozszerzać mu dietę) i podchodzę do tego trochę sceptycznie 😅
 
A daj spokoj nie mam pojecia😱🤷‍♀️ rozszerzanie diety dla mnie to kosmos.Moja zaczela dopiero zjadac po pol sloiczka dziennie jakiejs zupki-taki 125ml.Owocow nie chce,kaszki bezglutenowej tez.Powinnam juz gluten wlaczyc a ja jestem jeszcze w czarnej d..ie😫Przerasta mnie to.
Ja narazie wprowadzam raz dziennie tym bardziej ze jest tez mm 2 ktore zle jej na brzuszek robi wiec sie boje dodatkowo jeszcze podawac 2 posilki stale
Pytanie jak reaguje na inne posiłki?
 
reklama
Do góry