reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Dziewczyny,
może Was zszokuje, ale...na razie jestem tego zdania, ze wolę już urodzić i mieć te nieprzespane noce i krzyki w domu, niż robić dalej za brzuchatą niewolnicę.

Może któraś z obecnych mam mogłaby to potwierdzić :) ? Byłoby mi łatwiej w oczekiwaniu :)
Ooo wspaniale idelane okreslenie... brzuchata niewolnica. Mysle tak samo- chce juz urodzic i (egoistycznie) odzyskac swoje cialo.

w57v9jcgnqknki9s.png


gannlbet1trgqk1m.png
 
Tak, ja mam monitorowane na usg i od momentu jak się rozeszlo to już więcej się nie rusza (cały czas taka sama odleglosc) więc mam zielone światło na sn :)
Mało tego im więcej się ruszam tym mniej boli albo się przyzwyczaiłam po prostu

A kto robił ci to usg? Ginekolog czy ortopeda? Bo mój ginekolog wczoraj przez telefon powiedział, że na wizycie i tak nic na to nie poradzi i skoro tak mocno boli przy chodzeniu to mam się nie ruszać (takie sedno przedstawiam rozmowy nie dokładne słowa)




74703e3kkwoaumma.png
 
Mój syn staje w poprzek [emoji23][emoji16] udało mi się go nagrać na filmie [emoji6] jejejeje [emoji38]

3jgxskjox8hy3b2y.png
 
A kto robił ci to usg? Ginekolog czy ortopeda? Bo mój ginekolog wczoraj przez telefon powiedział, że na wizycie i tak nic na to nie poradzi i skoro tak mocno boli przy chodzeniu to mam się nie ruszać (takie sedno przedstawiam rozmowy nie dokładne słowa)




74703e3kkwoaumma.png

Mi sprawdza na wizytach mój gin i też mówił, ze na to jedyne co można poradzić to taki pas nosić (jakiś który będzie sciskal te kości miednicy do siebie) na pierwszym badaniu jak tylko dotknął to dosłownie zawylam z bólu. Teraz już jest luzik- nie boli tak jak na początku. Mój gin mówi, ze istotne aby to sprawdzać bo przy dużych rozejsciach nie jest wskazany poród sn ale wiem, ze sa lekarze, którzy mówią po prostu "tak ma byc" "lub to normalne w ciąży" i nawet tego nie monitoruja. Więc chyba zależy od lekarza
 
Mi sprawdza na wizytach mój gin i też mówił, ze na to jedyne co można poradzić to taki pas nosić (jakiś który będzie sciskal te kości miednicy do siebie) na pierwszym badaniu jak tylko dotknął to dosłownie zawylam z bólu. Teraz już jest luzik- nie boli tak jak na początku. Mój gin mówi, ze istotne aby to sprawdzać bo przy dużych rozejsciach nie jest wskazany poród sn ale wiem, ze sa lekarze, którzy mówią po prostu "tak ma byc" "lub to normalne w ciąży" i nawet tego nie monitoruja. Więc chyba zależy od lekarza

Hmm to mój chyba nie ma zamiaru tego mierzyć... :/ tak dopytuję bo ja już jestem po jednym cięciu i wiadomo, że vbac niesie za sobą małe, ale jednak ryzyko, a nie chciałabym by przez to spojenie dodatkowo ono wzrosło... jednak cięcia też nie chcę jeśli nie jest ono konieczne. No nic, pogadam o tym z lekarzem w piątek




74703e3kkwoaumma.png
 
reklama
hej dziewczyny , ja wróciłam z usg i moje dziecko w całości sobie lewituje w brzuchu .Głowa przy żebrach pupa na dole i nawet tej pupy nie chce wsadzić do kanału rodnego .Jutro do szpitala idę i mam nadzieję że dadzą mi termin na CC.
 
Do góry