Czerwcowe mamy 2017

[melomanka]

Matka nie potrafi zaspokoić potrzeby swojego dziecka, ale skoro Ty wszystko wiesz to jest najważniejsze

To znaczy?

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Emkaa]

Poczytaj sobie literaturę ( mogę polecić kilka pozycji) lub wybierz się na kurs opieki nad dzieckiem. Wtedy będziesz wiedziała , że nie ma czegoś takiego jak noworodek wiszący na cycku lub rozwrzeszczane czy też nieodkładalne niemowlaki lub noworodki. W dzisiejszych czas pewnie będzie trudno ( gdy ja zaczynałam karierę zawodową macierzyński wynosił 6m) , ale na pewno znajdziesz grupę żłobkową z takimi kilkumiesięcznymi dziećmi i zobaczysz jaki jest spokój i cisza a dzieci nikogo nie ubezwasnowolaniają. A przeciek nie wyszły z kopiarki 3d. Z taką wiedzą możesz zacząć wchodzić w kompetencje innych i ich obrażać. Samo pisanie , że dziecko wisi na cycku jest oznaką totalnego brak elementarnej wiedzy na temat opieki nad dzieckiem, ale przecież najwygodniej jest na każdy płacz dziecka odpowiedzieć wepchnięciem mu do buzi sutka.

 

[majka_km6]

Poczytaj sobie literaturę ( mogę polecić kilka pozycji) lub wybierz się na kurs opieki nad dzieckiem. Wtedy będziesz wiedziała , że nie ma czegoś takiego jak noworodek wiszący na cycku lub rozwrzeszczane czy też nieodkładalne niemowlaki lub noworodki. W dzisiejszych czas pewnie będzie trudno ( gdy ja zaczynałam karierę zawodową macierzyński wynosił 6m) , ale na pewno znajdziesz grupę żłobkową z takimi kilkumiesięcznymi dziećmi i zobaczysz jaki jest spokój i cisza a dzieci nikogo nie ubezwasnowolaniają. A przeciek nie wyszły z kopiarki 3d. Z taką wiedzą możesz zacząć wchodzić w kompetencje innych i ich obrażać. Samo pisanie , że dziecko wisi na cycku jest oznaką totalnego brak elementarnej wiedzy na temat opieki nad dzieckiem, ale przecież najwygodniej jest na każdy płacz dziecka odpowiedzieć wepchnięciem mu do buzi sutka.

Każda robi co uważa za słuszne ale jakbyś mogła to podeślij mi jakieś lektury może się czegoś nauczę [emoji23] z drugiej strony jak życie zweryfikuje to też inna sprawa no i jest jeszcze nasza wyrocznia - waga u pediatry [emoji16]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[majka_km6]

U mnie to samo co chwile jakis kupuje bo reszta nie wygodna. W sklepie wydaje mi sie ze jest ok, a potem chodze pol dnia i okazuje sie ze juz nie moge wytrzymac^^


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png

No właśnie dlatego ja bym nie poszła do lepszego sklepu po stanik za 200zl bo wiem ze i tak sobie nie dogodze. Do końca ciąży zostały 3mc, rozmiar zmieni się jeszcze ze dwa razy a po porodzie też będzie inny. Teraz to już chyba kupie jakieś do karmienia i to też najtańsze w kilku rozmiarach.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[majka_km6]

Czy tylko u mnie taki spadek formy ? Czy to taki moment ciąży, albo ta pogoda? Wracam z pracy i nie mam na nic siły... a ambitnie kupilam plyty z cwiczeniami dla ciezarnych, zeby sie troszke poruszac, a tu sil brak... do tej pory nawet jak mi sie nie chcialo to jakos zbieralam sie w sobie, a od kilku dni tylko bym lezala... albo to juz czas zeby w koncu troche zwolnic


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png

Ja to w ogóle podziwiam Cie że jeszcze pracujesz. Też mam spadek energii może to przesilenie wiosenne a może po żelazie mi się poprawi... Puki co postanowiłam zmuszać się do wychodzenia z domu [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[motylek05]

Czy tylko u mnie taki spadek formy ? Czy to taki moment ciąży, albo ta pogoda? Wracam z pracy i nie mam na nic siły... a ambitnie kupilam plyty z cwiczeniami dla ciezarnych, zeby sie troszke poruszac, a tu sil brak... do tej pory nawet jak mi sie nie chcialo to jakos zbieralam sie w sobie, a od kilku dni tylko bym lezala... albo to juz czas zeby w koncu troche zwolnic


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png

Oj nie tylko u Ciebie . Ja tez mam ostatnio mniej siły na wszystko, kryzys mnie dopad związany z pracy , tak mi sie juz niechce pracowac a w kalendarzu klientki mam do świąt rozpisane i niewiem jak ja to wytrzymam.

 

[FasOlki]

No właśnie dlatego ja bym nie poszła do lepszego sklepu po stanik za 200zl bo wiem ze i tak sobie nie dogodze. Do końca ciąży zostały 3mc, rozmiar zmieni się jeszcze ze dwa razy a po porodzie też będzie inny. Teraz to już chyba kupie jakieś do karmienia i to też najtańsze w kilku rozmiarach.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

A ja wlasnie oszukuje sie, ze jak kupie drozszy to juz bedzie ok. I tak leza mi w szufladzie 4 staniki po 200-250zl, ktore pewnie koniec koncow wyrzuce:/ kupilam tez ostatnio w tesco taki z FF wlasnie tanszy, ale tez dupa.. teraz chodze w takim sportowym z decatlona ale chyba juz jest za maly i splaszcza cycki w esotiqu kupilam ostatnio jeden - najwiekszy rozmiar z danego kroju(ktory jako jedyny jakos lezal) Pani twierdzila ze lekko za maly, ale to byla moja jedyna opcja, wiec upycham cycuchy i jakos daje rade chodzic ^^


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png

 

[FasOlki]

Ja to w ogóle podziwiam Cie że jeszcze pracujesz. Też mam spadek energii może to przesilenie wiosenne a może po żelazie mi się poprawi... Puki co postanowiłam zmuszać się do wychodzenia z domu [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

Aaaa z ta praca to wlasciwie moja wina prowadzimy z mezem firme, wiec w sumie moglabym juz nie pracowac. Ale jak wiem ile jest roboty i rzeczy do ogarniecia to nie umiem siedziec w domu:/ na dodatek siedzibe firmy (z roznych niezaleznych od nas wzgledow) mamy oddalona o ok 140km od naszego domu- co prawda droga jest super wiec jedziemy ok1h 20 min w jedna str, i najczesciej wyjezdzajac o 8:00 wracamy kolo 19-20. Ale nie pracuje codziennie. Staram sie wiecej niz 3 razy nie jezdzic o max 4 razy. ostatnie 1,5 roku bylo u nas totalnym warictwem w zyciu, od akcji do akcji, a potem jakis wypad na weekend zeby odpoczac. I znowu kilka tygodni skupione na pracy czasem po kilkanascid godz dziennie i tak w kolko. Ciezko wiec przestawic mi sie na siedzenie w domu- mam wrazenie ze marnuje czas^^ ale moj organizm chyba zaczal sie buntowac:/ a ja nie umiem sie pogodzic z tym, ze juz nie mam tyle sily.. a moze to anemia bo ostatnio co robie badania to hemoglobina leci w dol. w kazdym razie troche sie obawiam jak to bedzie po urodzeniu Dzieciatka jak juz nie bedzie opcji, ze jade do pracy..


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png

 

[FasOlki]

Oj nie tylko u Ciebie . Ja tez mam ostatnio mniej siły na wszystko, kryzys mnie dopad związany z pracy , tak mi sie juz niechce pracowac a w kalendarzu klientki mam do świąt rozpisane i niewiem jak ja to wytrzymam.

Jakos damy rade moze ja tez sobie ustale taka granice, ze pracuje do swiat! O!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png

 

[Zając Czerwcowy]

Poczytaj sobie literaturę ( mogę polecić kilka pozycji) lub wybierz się na kurs opieki nad dzieckiem. Wtedy będziesz wiedziała , że nie ma czegoś takiego jak noworodek wiszący na cycku lub rozwrzeszczane czy też nieodkładalne niemowlaki lub noworodki. W dzisiejszych czas pewnie będzie trudno ( gdy ja zaczynałam karierę zawodową macierzyński wynosił 6m) , ale na pewno znajdziesz grupę żłobkową z takimi kilkumiesięcznymi dziećmi i zobaczysz jaki jest spokój i cisza a dzieci nikogo nie ubezwasnowolaniają. A przeciek nie wyszły z kopiarki 3d. Z taką wiedzą możesz zacząć wchodzić w kompetencje innych i ich obrażać. Samo pisanie , że dziecko wisi na cycku jest oznaką totalnego brak elementarnej wiedzy na temat opieki nad dzieckiem, ale przecież najwygodniej jest na każdy płacz dziecka odpowiedzieć wepchnięciem mu do buzi sutka.

Podeslij tytuly prosze ja lubie czytac takie rzeczy moja kolezanka chodzila na kurs opieki i pielegnacji noworodka organizowany przez przychodnie i gakt duzo mi o tym mowila o czym Ty mowisz