CYCOMANIA,czyli wszystko o karmieniu piersią

[lucyper]

kainkas
całą butle to miałam na myśli tak jak jest w schemacie sztucznego żywienia ok 150 ml. 4 miesiąc. Chociaż na mleczku Enfamil - jest 200 ml. do wagi > 6,5 (moja jeszcze tyle nie ma) Z piersi nie mierzyłam bo laktatorem nigdy nie mogłąm opróżnić piersi tak jak robi to Tośka ale myślałam, że zjada tak mniej wiecej właśnie ok 150 ml jak w schemacie (chociaż to dla sztucznego karmienia).

A jak dajesz na śpiocha jak śpi w łóżeczku to jest płasko, podnosisz ją troszkę? Przepraszam za głupie pytania ale zdałam sobie sprawę, że jak karmię cycem to kompletnie nic nie wiem jak karmić butelką:-) o tylu rzeczach trzeba myśleć przy butli

AsiekZ
czyli ustalić np. poranne karmienie butla i ile zje a potem dopiero po 3 godzinach cyc, czy dobrze Cię zrozumiałam?

A czy wydłużyć czas miedzy kiarmieniami na sztucznym? Np. jak nam się uda i już będą dwa karmienia sztucznym to co 4 godziny? czy nadal co 3?

 

[marys16]

Chociaż na mleczku Enfamil - jest 200 ml.

A jak dajesz na śpiocha jak śpi w łóżeczku to jest płasko, podnosisz ją troszkę?

czyli ustalić np. poranne karmienie butla i ile zje a potem dopiero po 3 godzinach cyc, czy dobrze Cię zrozumiałam?

A czy wydłużyć czas miedzy kiarmieniami na sztucznym? Np. jak nam się uda i już będą dwa karmienia sztucznym to co 4 godziny? czy nadal co 3?

Ja nie wiem kto to pisze te ilości mleka. Nie sugeruj się tym

ja jak daje na śpiocha do Marcelka nie podnoszę. Ale on ma pod materacem klin włożony wiec główkę ma zawsze troszkę wyżej niż nóżki.

Zgadzam się z AsiekZ. Nie podawaj jej jeść co chwila. Podaj cyca zje ile będzie chciała i dopiero za 3 h butle. Lub na odwrót. Wiem ze serce ci się będzie krajać ze za mało zjadła i będziesz chciał ja dokarmić za chwile ale musisz to wytrzymać.

Na razie nie wydłużaj karmień na co 4 h. Niech je co 3. Jak już będzie dobrze jadła z butli i większe ilości to sama sobie karminie wydłuży.

 

[AsiekZ]

Zgadzam się z Maryś :-) U Marcela podałam butle pierwszy raz na noc bo po zabawie z tatą i kąpaniu jest bardziej wygłodniały i zje co mu dadzą ;-), a później z rana bo po nocy też jest wygłodniały i tak się przyzwyczaił i jakoś dalej samo poszło ;-)

 

[Gabi]

Hmm,to chyba już tylko my "przepisowo" na samym cycku

 

[lucyper]

Zgadzam się z Maryś :-) U Marcela podałam butle pierwszy raz na noc bo po zabawie z tatą i kąpaniu jest bardziej wygłodniały i zje co mu dadzą ;-), a później z rana bo po nocy też jest wygłodniały i tak się przyzwyczaił i jakoś dalej samo poszło ;-)

A jak będziemy już wieczorem karmić się sztucznym i będzie budziła się w nocy na jedzonko to podawać za każdym razem mleczko?

Ja właśnie zaczęłam od rannego posiłku bo myślałam, że będzie wygłodniała ale zjadła tylko 30 ml. Rzeczywiście to zły pomysł z podawaniem co chwila więc dzisiaj podam sztuczne i ile zje a potem dopiero cyc za 3 godziny.
A z wieczornym to obawiam się, że zje mało i chciałam najpierw te dzienne karmienia przerzucić na sztuczne a jak więcej zjadać bedzie to dopiero wieczorne.

Z resztą chyba namieszałam Tośce teraz bo od poniedziałku wprowadziłam kaszkę (zjada ok. 120 łyżeczką) tak ok. 18-19 a potem przed spaniem ok 20 cyc. W poniedziałek i wtorek przespała noc z pobudką na cyca o 4 i dalej spała do 8. Ale środa i wczoraj budziła się często. Tylko może to w związku, że zrobiłam jej gęstszą kaszkę i ją męczyła w brzuszku? Czy to możliwe? Czy Wy podajecie kaszkę i o której porze? Ja chciałam przesypiać jakoś nocki więc na noc jej zafundowałam.

Nie wiem jak jej zorganizować to karmienie przed snem - czy samo mleko sztuczne czy kaszkę a potem ile zje mleka sztucznego żeby popić kaszkę?

I niewiem czy nie za dużo nowości żeby spróbować jej podać marchewkę ugotowaną? Pediatra pozwoliła wprowadzić już od 5 miesiąca zupki i kaszkę. Tylko czy to nie za dużo naraz? Od października wracam do pracy i chciałam to wszystko już mieć unormowane jak babcia będzie opiekować się Tośką.

ojjj...ale mam tych pytań

 

[malutka_z_krk23]

Gabi my tez tylko na cycorze jedziemy coprawda Mlody dostal ze 3 razy marchewe, ale narazie nie wprowadzamy nic na stale;-) nio i u nas jest karmienie na zadanie, wiec jak dziewczyny pisza o 3 godz przerwach to u nas to obstrakcja co poltora, dwie godz cycek musi byc potarmoszony a czasem i nawet czesciej jak krolewicz jest nie w sosie

 

[lucyper]

Ja niestety muszę przejść na sztuczne ponieważ jak wrócę do pracy to nie będzie mnie w domu po 14 godzin co drugi dzień więc Tośka musi coś jeść.

A teraz muszę się pochwalić Tośka właśnie wciągnęła z butli 100 ml. Poczułam taką ulgę :-) Może co dzień będzie więcej? ;-)

Jak teraz z piersiami? Czy odciagnąć pokarm z tej niezjedzonej (prawej) a o 12 podać lewą? Czy nie odciagać i podać prawą?

 

[Patewka]

Lucyper - jesli pierś nie jest za bardzo napełniona i wytrzymasz do następnego z niej karmienia - nie odciągaj. A jesli już musisz to tylko odrobinkę (30 ml -40) bo zamiast hamowac wzmożesz laktację W miarę rzadszego przystawiania, piers bedzie coraz mniej mleka produkowac. Sama nie zauważysz kiedy bedzie już po.

Hmm,to chyba już tylko my "przepisowo" na samym cycku

A nie prawda u nas tez tylko pierś rano, wieczorkiem i w nocy. I chyba wytrzymam tak przepisowo do 6 miesiaca. Na wprowadzanie innych pokarmów Julcia bedzie miała resztę życia;-)

 

[Ma_Dunia]

Po kręceniu nosem na kalafior i brokuły , Julian wczoraj wszamał marchewkę-ziemniaka-kalafior-groszek i jeszcze krzyczał na mnie, że za wolno podaję mu łyżeczkę.

 

[Agado]

i jeszcze krzyczał na mnie, że za wolno podaję mu łyżeczkę.

Mój też krzyczy hihi:-) A jak już ładnie "gryzie" jedzonko

Mati do tej pory jadł tylko marchewkę, marchew-ziemniak (pycha) i jabłko wszystko z Hippa, dzisiaj kupimy marchewke z dynią
. Jeśli chodzi o wieczorne karmienie butlą Mati cały czas zjada 100ml, czasem ciut mniej ile zjada z cycka nie mam pojęcia ale zawsze wydulda całego a czasem to i drugiego dostanie.