reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

Moja Gabi potrafi zjeść 3 miski rosołu, nawet z mięskiem ale ostatnio to zamiast przeżuwać to przetrzymuje w buzi to co gęstsze i karmienie jej to istna męka trwa tak długo że wszystko jest zimne.
Nie kumam o co chodzi czy to może być przez to czekamy aż przebije się druga jedynka?
 
reklama
Talia to twoja Gabrysia ma spust:-D;-) ciesz sie że tyle je a co do żucia gryzienia to pewnie przez zęby;-)
U nas wychodziły 4 a ostatnio 3 i mały też łykał bez gryzienia albo tylko lekko zamielił bo jednak obrzęk dziąseł jest dosyć bolesny
powodzenia w ząbkowaniu
 
talia oj jak zazdroszczę.... Mój K jak zje pół swojej małej miseczki zupki to jest super, a ostatnio to 5, 7 łyżeczek i koniec zacisKA buziaka, u niego nie ma dwóch dań, albo zupka albo drugie:(
 
Bećka Gabi też ma okresy ze jeśc nie chce, zaciska buzię i nie mam nawet co kombinować żeby jadła, ale przychodzą momenty ze ładnie je, ja wtedy jestem z niej bardzo dumna!!!!
a Krzyś zawsze tak kiepsko je?
 
talia od początku jak tylko zaczęło się normalne jedzenie tak jest ma swoje ulubione np placuszki czy ziemniaczane czy na jogurcie potrafi 4 5 szt zjeść zupkę rybną z makaronem, barszczyk biały też z makaronem lubi ostrzejsze smaki, jest dzień że ładnie zje zupkę później owocka, jogurt kanapkę parówkę, a czasami kąsnie parę gryzów i koniec, dobrze że jeszcze mleko wcina,na wieczór 240, ok 5 150 i ok 9 też 150 z kaszą.
Może kiedyś to się zmieni, moja znajoma właśnie wcz mówiła że jej córki też tak jedzą 4 letnia czasami tylko kakao rano i przez cały dzień prawie nic też ma lepsze raz gorsze dni.
Krzyś jak się wybiega na dworku to chętniej coś zje. Jest drobny z 10 kg waży ale cały czas jest w ruchu, i nie ma czasu na jedzenie heheheheh:) nie martwię się tym bo prawidłowo przybiera, ja jak miałam dwa latka to ważyłam 10 kg i też byłam niejadkiem a teraz....ho ho ho uwielbiam jeść:)
 
Witaj Kaja:-) Tak myslałam ,że jeszcze karmisz!:-)
Mnie Mateusz troszke męczy z tym cycaniem bo co chwilę podchodzi i wszędzie. W ogóle mnie z oczu nie spuszcza:-pAle też wiem ,że są takie okresy (teraz idą 4).
Jeśli chodzi o ząbki to:
Próchnica a karmienie piersią » karmienie piersią | ekologiczne rodzicielstwo

Zresztą portal ,który znam dzięki Tobie.Pewnie Ty już czytałaś ,ale może ktoś jeszcze chce...
Tymek też dużo pije ale jakos tak nauczyliśmy się karmić tylko w domu. Wczasie upału czy ząbkowania dziękuję Bogu, że karmię.
Portal bardzo lubię, cieszę się, że i ty polubiłaś. Pozdrawiam was :-)

Serca Dwa i Kaja, z jednej strony podziwiam tą Waszą chęć na karmienie piersią jeszcze teraz,a z drugiej mam pytanie: a co z czasem, gdy wyjeżdżacie bez dziecka albo nie ma Was na noc? Kto i jak karmi Wasze dzieci?
Jesli muszę wyjechac to zawsze na noc wracam. Nie mam potrzeb opuszczania domu na dłużej. W dzien synek funkcjonuje beze mnie bez problemu, pracuje i on zostaje z nianią. Je pięknie w ciagu dnia normalne posilki.

SercaDwa do 4 roku życia to ja cię kobieto podziwiam nawet za samą myśl o tym wieku :szok:mam w domu w tej chwili już ciut ponad 4 latkę ale nawet ja nie miała tych skończonych 4 lat to nie wyobrażam sobie ją karmić piersią dla mnie to już to jakieś takie dziwne :eek: nie że bym miała coś do tego co ty zrobisz bo każdy robi jak uważa ale moja ma prawie 130cm wzrostu i jest tak duża że nie wyobrażam sobie nawet tego :eek:

wiadomo ze i tak dziecko zadecyduje samo dla mnie to takie 2 -2,5 roku to max .... to jeszcze w miarę normalka

Na ile chciałbym się rozstać z karmieniem naturalnie jakos to do 4 roku życia wolałabym tego nie ciągnąć. Czas pokaże. :tak:
 
Bećka, u nas z obiadkami ostatnio też tragedia. Ogólnie moje dziecko zrobiło się bardzo mięsożerne. Mięsko zje pod każdą postacią , a do warzyw nie mogę go przekonać. Wypluwa i koniec. Jedynie ogórki zielone mu smakują. Zupki- zje pare łyżeczek i zaciska buzie. Ewentualnie jako tako toleruje gotowe słoiczki . Staram się mieszać je pół na pół z tym co ja ugotuje :)
 
Dziewczyny piszę tu moze któraś zajrzy bo miałyście dzieci ze skazą białkową. ja uszę u Bai znaleźć alergen który powoduje te luźne kupy które już dług robi, na razie 2 dni daję jej kozie mleko i żadnych produktów pochodzenia mleka krowiego kupy nadal są brzydkie. czy tak moze być? czy powinna być już jakaś poprawa u niej?
 
talia moje dziecko mialo skaze bialkowa. W szpitalu lekarz powiedziel ze mleko w organizmie moze sie utrzymywac nawet do 2 tygodni wiec nie spodziewaj sie poprawy po 2 dniach. A poza tym jesli to bylaby skaza bialkowa to wyszlaby juz na poczatku. U nas zaczely sie przeboje po pierwszym miesiacu wiec jesli u Twojej corki do tej pory wszystko bylo ok, przybierala na wadze tak jak powinna, nie ma krwi w kale czy wysypki na ciele to raczej sklonilabym sie w innym kierunku. chyba ze ona nie toleruje laktozy - sprobuj tez z mlekiem bez laktozy. Albo moze nie toleruje glutenu?
 
reklama
Justaa Gabi jadła wszystko praktycznie oprócz rzeczy smażonych bo miała potem bóle brzuszka, zawsze miała lekko różowe policzki ale pediatra nigdy nie wskazywała ze t problem. Od dłuzszego czasu luźne kupy mnie już niepokoją wiec zasugerowałamże to moze od mleka. robiłam jej testy na 20 alergenów wtym oczywiście mleko i IGE całkowiete, nic to nie pokazało wszystko na 0 a IGE ma w normie, nie wim jak to interpretwać czy dalej jej nie dawac mleka bo alergologa mamy we wtorek.
 
Do góry