reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CYCOMANIA,czyli wszystko o karmieniu piersią

marys ja tak dawalam Julce i mlodemu tez daje pogadalam z pediatra i niezabronil czyli mozna kupilam biszkopty na miodzie i wsuwa az mu sie uszy trzesa, lekarz powiedzial ze jak nic mu po serku niejest to moge a mlody uwielbia, to tez zalezy od lekarza i od rodzica bo Julce dalam danio bez rozmowy z lekarzem i nic jej niebylo.
 
reklama
9.00 pol serka danio ze startym biszkoptem

To można takiemu maluchowi podawać :confused:
Ja byłam przekonana ze nie. Ze dopiero po 6 miesiącu te niby jogurciki np. z Nestle można podać.
Ja podobnie. Ale kuzynka M też daje swojemu danonki i wsuwa. Dla mnie to chemia i zbedna dawka cukru, pediatra radziła się wstrzymać z danonkami do 3 lat, wcześniej właśnie jogurty naturalne. Ale co pediatra, to inne zdanie;-)
skunkanka - czasem nie w butelce jest problem, a w tym kto i jak ją trzyma - myślę, że jak dziecko dostaje od mamy butlę to może nie wiedzieć o co chodzi przecież mama=cyc, no i tak naprawdę testową butlę daje się jak dziecko nie jest jakoś wielce głodne
ja mam stare butelki avent po starszym synku i do głowy mi nie przyszło żeby je zmieniać:-p
jak Maks został z nianią i był głodny to za pierwszym razem był ryk - poradziłam wtedy niani, żeby go trzymała tak jak ja do karmienia tylko zamiast piersi dała mu butlę - momentalnie podziałało;-) jak mus to dziecko się nauczy:sorry:
No widzisz, trzeba będzie babci wcisnąć. M też już próbował, ale nie da rady, pewnie pachnie mną:-p
 
Dziś zaserwowałam Julianowi kalafior z ziemniakiem i syn mi się zbuntował. :confused2: Zjadł może trzy łyżeczki i dalej ani rusz, a jaką minę miał... :eek: Po południu dałam mu dynię z marchewką i ziemniakiem i wciął pół słoiczka. ;-) Chyba odstawię kalafior na kilka dni. Następny będzie brokuł z ziemniakiem, ciekawe czy znów nie będzie buntu. :-p
 
U nas nie przeszedł ani kalafior, ani brokuł:confused2: natomiast dynia, zupki jarzynowe, a ostatnio dania z kurczaczkiem, cielęcinką i królikiem wchodza jak najbardziej.
 
reklama
u nas obiadki jak najbardziej na tak:))) Mała uwielbia jeść wspólnie z rodzinką obiady. Wsówa razem z wszystkimi, a jak ktoś je to patrzy na niego jak zaczarowana:)))
A co do cyca to nadal popołudniami i w nocy danie główne, lecz moja endokrynolog łeb by mi urwała, że karmię a jej nie odwiedzałam bo Zuzia w pokarmie dostawała wszystko a w moim organiźmie nie było już równowagi i znów mam mega niedoczynną tarczycę:((( Zwiększyła mi leki i za 2 m-ce kontrol czy są efekty bo jest źle:(((, no i przez to znów ciut przytyłam:((((((((((((((((, choć nadal jest mniej niż przed ciążą:))))))))))))))
 
Do góry