reklama
A u mnie miała być czekoladka co by mycia nie było, ale wyszła:
Zupka rozmaitości.
Gdzieś kiedyś znalazłam przepis,ale ten jest po kilku modyfikacjach i myślę że jak coś wam nie odpowiada lub czegoś wam będzie brakować to można spokojnie zmienić pod siebie.
Ja ją robię w mega ilości zresztą tak jak większość zup, zostawiam tyle co na obiadek a reszę gorącej wlewam do słoiczków i mam na kilka obiadków w odstępach czasowych na zmianę co by się nie znudziła.
Składaniki:
Mięsko mieszamy z jajkiem i przyprawami, robimy z tego malutkie kuleczki, wrzucamy na patelnię i troszkę podsmażamy. Na osobnej patelni zarumieniamy posiekany czosnek, cebulkę. Następnie wrzucamy pokrojone paprykę i pieczarki i jeszcze troszkę dusimy ( nie musi być długo, później będzie się dusić w zupce). Dodajemy bulion rosołowy, puszkę pomidorów, koncentrat oraz ketchup i podsmażone kuleczki mięsne i jeszcze 5-10minut dusimy. Jak ktoś ma małą patelnię to można to przed dodaniem bulionu itp. przerzucić do mega garnka (ja używam do tej ilości garnka 6,8 litra)
Ok, trochę zakręciłam Teraz do tego wszystkiego wrzucamy wszystko co z puszek i dolewamy ok litra wody l(ub więcej) oraz dosypujemy przyprawy do smaku. Wszystko zależy od tego czy chcecie mieć bardziej rzadką czy gęstą jak leczo/
Ja to wszystko tak na oko robię i uwierzcie mi zawsze wychodzi.
Można podawać z czym tylko chcecie z ryżem, chlebkiem, pieczywem czosnkowym itp.
Ja jeszcze czasami robię tak,że w bulionie gotuję ziemniaczki pokrojone w kosteczkę,po czym dodaję do nich wszystko jak wyżej i razem trochę duszę.
Pewnie nieźle zakręciłam,ale jak coś to służę pomocą.
Idę się objadać.
Zupka rozmaitości.
Gdzieś kiedyś znalazłam przepis,ale ten jest po kilku modyfikacjach i myślę że jak coś wam nie odpowiada lub czegoś wam będzie brakować to można spokojnie zmienić pod siebie.
Ja ją robię w mega ilości zresztą tak jak większość zup, zostawiam tyle co na obiadek a reszę gorącej wlewam do słoiczków i mam na kilka obiadków w odstępach czasowych na zmianę co by się nie znudziła.
Składaniki:
- 50dag mięska mielonego
- 1 jajko
- 1 puszka kukurydzy
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 1 puszka białej fasoli
- 1 słoiczek ketchupu (ja daję „na oko” pół szklanki Pudliszek)
- 1 puszka pomidorów (może być bez)
- 1 mały przecier pomidorowy (może być pół, jak wolicie)
- 1 czerwona papryka
- 2 większe cebule
- 2-3 ząbki czosnku
- 20-30 dag pieczarek
- pieprz, bazylia,sól ( i co tam sobie jeszcze wymyślicie
- 1-2 kostki bulionu lub trochę wywaru
Mięsko mieszamy z jajkiem i przyprawami, robimy z tego malutkie kuleczki, wrzucamy na patelnię i troszkę podsmażamy. Na osobnej patelni zarumieniamy posiekany czosnek, cebulkę. Następnie wrzucamy pokrojone paprykę i pieczarki i jeszcze troszkę dusimy ( nie musi być długo, później będzie się dusić w zupce). Dodajemy bulion rosołowy, puszkę pomidorów, koncentrat oraz ketchup i podsmażone kuleczki mięsne i jeszcze 5-10minut dusimy. Jak ktoś ma małą patelnię to można to przed dodaniem bulionu itp. przerzucić do mega garnka (ja używam do tej ilości garnka 6,8 litra)
Ok, trochę zakręciłam Teraz do tego wszystkiego wrzucamy wszystko co z puszek i dolewamy ok litra wody l(ub więcej) oraz dosypujemy przyprawy do smaku. Wszystko zależy od tego czy chcecie mieć bardziej rzadką czy gęstą jak leczo/
Ja to wszystko tak na oko robię i uwierzcie mi zawsze wychodzi.
Można podawać z czym tylko chcecie z ryżem, chlebkiem, pieczywem czosnkowym itp.
Ja jeszcze czasami robię tak,że w bulionie gotuję ziemniaczki pokrojone w kosteczkę,po czym dodaję do nich wszystko jak wyżej i razem trochę duszę.
Pewnie nieźle zakręciłam,ale jak coś to służę pomocą.
Idę się objadać.
filonka
Fanka BB :)
super zazdroszcze Tobie i pozostałym kolezankom tych wspieraczy garnkowych:-)moz raz sie oferowal z takawo propozycja kupna ale sama powiedz ze jak cos to pozniej i trwa to tak juz 3 miesu mnie tylko zmywarka daje sie na to namowic:-)
tak jak mówilam u nas nalesniki z twarozkiem byly...sa bo narobiłam cały stos wiec i na jutro tez cos zostanie....
a ogólnie to ja dziś jakies spustoszenie czuje w zołądku bo ciagle cos jem co pół godz i ciagle jestem glodna
katik - no wiesz co... zawiodlas mnie...jak mozna zjesc tylko 2 nalesniki? to przeciez wogole sie ich robic nie oplacalo, dobrze ze ten pomysl z krokietami wymyslilas...;-):-)
ale mam ochote na paczka, u nas takie niedobre... ale dzis przyjezdza moja bratowa to sobie mysle ze dam jej ten przepis od aniez na paczki to moze to skuma i zrobi nam troche paczusiow:-):-):-)
ale mam ochote na paczka, u nas takie niedobre... ale dzis przyjezdza moja bratowa to sobie mysle ze dam jej ten przepis od aniez na paczki to moze to skuma i zrobi nam troche paczusiow:-):-):-)
Dagsila będę dziś po poludniu robić przekąski m.in z twojego przepisu, mam wydrukowanyten z kuleczkami z mięska mielonego, pieczarek itp. tam olej podałaś czy on jest do polania blaszki do piekarnika? Wolę się upewnić czy aby nie do "masy". Dzięki ci dobra kobietko :-)
e.salamandra
Mama pełną parą
a ja właśnie tu szperam i szukam inspiracji na obiadek :-) przyjeżdża moja siostra i chcę zabłysnąć. Rybkę bym zjadła, ale takiego przepisu tu nie pamiętam.. szperam dalej
e.salamandra
Mama pełną parą
poddałam się na 24 stronie... Ale sprytnie wszystko obmyśliłam i każdy przepis skopiowałam do kompa :-) A na obiadek.... pizza z tyńczykiem
reklama
Dagsila będę dziś po poludniu robić przekąski m.in z twojego przepisu, mam wydrukowanyten z kuleczkami z mięska mielonego, pieczarek itp. tam olej podałaś czy on jest do polania blaszki do piekarnika? Wolę się upewnić czy aby nie do "masy". Dzięki ci dobra kobietko :-)
olej dodaje do mieska - ilosc zalezy czy miesko mam chudsze czy z tłuszczykiem. a pieke na papierze i nie przywiera, ale nic sie nie stanie jak troszke posmarujesz- pozniej tylko strzepiesz papier i miesne kuleczki wyladuja na talerzu
smacznego:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 129
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 329
- Wyświetleń
- 56 tys
Podziel się: