to chyba dobry pomysłNo niestety w naszym przypadku warzywa i jarzynki przemycam tylko i wylacznie w postaci salatek, ktore Sara uwielbia :-)
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Co do przemycania warzyw to jeszcze mam jeden sposob - mieszam np. pogniecione brokuly z puree z ziemnniakow i Sara ma radoche, ze ma "kolor" na talerzu To samo marchewke surowa tarta czy buraczki :-) Wszystko zje i jeszcze "mniam" mowi :-)
dobre, dobre, ja codziennie daję Ali zupę, oczywiście aż gęstą od warzywCo do przemycania warzyw to jeszcze mam jeden sposob - mieszam np. pogniecione brokuly z puree z ziemnniakow i Sara ma radoche, ze ma "kolor" na talerzu To samo marchewke surowa tarta czy buraczki :-) Wszystko zje i jeszcze "mniam" mowi :-)
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Ja jak gotuje Sarze zupe jarzynowa to miksuje jej ja na krem , do tego np. grzanki i zje z checia, ale jakby zobaczyla ze plywa w niej marchewka to by juz nie zjadladobre, dobre, ja codziennie daję Ali zupę, oczywiście aż gęstą od warzyw
lepsze to niż by wcale miała warzyw nie jeść;-)Ja jak gotuje Sarze zupe jarzynowa to miksuje jej ja na krem , do tego np. grzanki i zje z checia, ale jakby zobaczyla ze plywa w niej marchewka to by juz nie zjadla
Alka lubi jarzyny, w szczególności kapustę...
powiedzcie mi jaka jest różnica pomiędzy jarzynami a warzywami
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Jarzyna - termin coraz częściej będący synonimem warzywa.
Pierwotnie (XIV wiek) jarzyna znaczyła zboże jare, a więc siane na wiosnę, w przeciwieństwie do oziminy sianej jeszcze jesienią poprzedniego roku.
Od XVI wieku - okresu wprowadzenia do polskiego ogrodnictwa szeregu roślin z Włoch, jarzyna zaczęła oznaczać także warzywa siane wiosną (jednoroczne).
Współczesne polskie słowniki niechętnie definiują słowo jarzyna, podając jednak znacznie częściej znaczenie słowa warzywo. Bywa, że jarzyna jest albo pomijana, albo ma odnośnik na warzywo. Świadczy to o braku jednoznacznej definicji jarzyny, co może być spowodowane odwróceniem pojęć, gdyż warzywo oznaczało niegdyś roślinę warzoną, czyli gotowaną, a jarzyna roślinę z racji wschodu wiosną, często zjadaną jako surową, np. zieloną. Obecnie znaczenie terminów jest odwrotne. Warzywo oznacza każdą roślinę jadalną - zarówno na surowo, jak i wymagającą gotowania, zaś jarzyna ograniczana jest do nazywania już gotowej potrawy. Istnieje zresztą termin warzywnictwo, a nie ma "jarzynnictwa", co sugeruje, iż jarzyna jest podzbiorem znaczeniowym warzywa. W dodatku istnieje zupa jarzynowa, a nie ma zupy warzywnej, zaś sałatka jarzynowa to raczej sałatka z ugotowanych jarzyn, w odróżnieniu od surówki, która częściej jest nazywana surówką z warzyw, niż z jarzyn.
Warzywo to ‘roślina zielna, której jadalna część korzeniowa, liściowa, kwiatostanowa, cebulowa, nasienna lub owocowa spożywana jest na surowo, po ugotowaniu, w przetworach lub jako przyprawa’. Jarzyna to ‘część jadalna rośliny warzywnej; roślina warzywna, warzywo’. " za Słownikiem języka polskiego PWN pod red. M. Szymczaka "
Stąd można wysunąć wniosek iż słowo jarzyna znaczy obecnie:
Pierwotnie (XIV wiek) jarzyna znaczyła zboże jare, a więc siane na wiosnę, w przeciwieństwie do oziminy sianej jeszcze jesienią poprzedniego roku.
Od XVI wieku - okresu wprowadzenia do polskiego ogrodnictwa szeregu roślin z Włoch, jarzyna zaczęła oznaczać także warzywa siane wiosną (jednoroczne).
Współczesne polskie słowniki niechętnie definiują słowo jarzyna, podając jednak znacznie częściej znaczenie słowa warzywo. Bywa, że jarzyna jest albo pomijana, albo ma odnośnik na warzywo. Świadczy to o braku jednoznacznej definicji jarzyny, co może być spowodowane odwróceniem pojęć, gdyż warzywo oznaczało niegdyś roślinę warzoną, czyli gotowaną, a jarzyna roślinę z racji wschodu wiosną, często zjadaną jako surową, np. zieloną. Obecnie znaczenie terminów jest odwrotne. Warzywo oznacza każdą roślinę jadalną - zarówno na surowo, jak i wymagającą gotowania, zaś jarzyna ograniczana jest do nazywania już gotowej potrawy. Istnieje zresztą termin warzywnictwo, a nie ma "jarzynnictwa", co sugeruje, iż jarzyna jest podzbiorem znaczeniowym warzywa. W dodatku istnieje zupa jarzynowa, a nie ma zupy warzywnej, zaś sałatka jarzynowa to raczej sałatka z ugotowanych jarzyn, w odróżnieniu od surówki, która częściej jest nazywana surówką z warzyw, niż z jarzyn.
Warzywo to ‘roślina zielna, której jadalna część korzeniowa, liściowa, kwiatostanowa, cebulowa, nasienna lub owocowa spożywana jest na surowo, po ugotowaniu, w przetworach lub jako przyprawa’. Jarzyna to ‘część jadalna rośliny warzywnej; roślina warzywna, warzywo’. " za Słownikiem języka polskiego PWN pod red. M. Szymczaka "
Stąd można wysunąć wniosek iż słowo jarzyna znaczy obecnie:
- część jadalną rośliny warzywnej,
- warzywo, które można spożywać ugotowane, lub wręcz jedynie po ugotowaniu nadaje się do zjedzenia,
- danie z ugotowanych warzyw.
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Dobrze wiedziec z tymi jarzynami i warzywami, bo ja zawsze mialam z tym problemy co jest co i jaka jest roznica
CHLEB Z ZIARNAMI
1 kg mąki
1 litr letniej wody
5 dag drożdży
1 łyżka soli
1 łyka cukru
1 szklanka otrębów
20 dag słonecznika łuskanego
4 łyżki sezamu
1 łyżka siemienia lnianego
zarobić zaczyn drożdżowy (drożdże + trochę wody + cukier)
połączyć z mąką, wodą i solą, następnie dodać ziarna, można nieco więcej niż w przepisie. Piec ok. 1 godziny w 2000C.
ja kupiłam musli, bo otrębów nie było, i dodałam jeszcze łuskane pestki dyni:-)
karoo ty też jakiś chlebek pieczesz, dawałaś już przepis??
1 kg mąki
1 litr letniej wody
5 dag drożdży
1 łyżka soli
1 łyka cukru
1 szklanka otrębów
20 dag słonecznika łuskanego
4 łyżki sezamu
1 łyżka siemienia lnianego
zarobić zaczyn drożdżowy (drożdże + trochę wody + cukier)
połączyć z mąką, wodą i solą, następnie dodać ziarna, można nieco więcej niż w przepisie. Piec ok. 1 godziny w 2000C.
ja kupiłam musli, bo otrębów nie było, i dodałam jeszcze łuskane pestki dyni:-)
karoo ty też jakiś chlebek pieczesz, dawałaś już przepis??
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 167 tys
Podziel się: