reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

13x13 odpowiadając w kwestii kostek rosołowych: glutaminan sodu który się w nich znajduje jest z jednej strony ładnie 'wzmacnia' smak, ale jest też szkodliwy dla organizmu. Kostka takowa zawiera wiele 'ukrytej' soli, a tą powinno się ograniczać (przy okazji- w ciąży sa tendencje do trzymania wody w organizmie, jeśli chcecie spróbować uniknąć, zmniejszcie ilość soli oraz pijcie dużo niskosodowej wody). U małych dzieci kostka ros. może powodować alergie, dlatego matki karmiące nie powinny jeść obiadków z kostkami i vegetami, no i dzieciom też takiej zupy nie wolno dawać.

Poza tym (tu wklejam z netu):

Skład kostki bulionowej

Podajemy za magazynem Świat Konsumenta, który zbadał skład kostek na potrzeby testu jakościowego marek Kucharek, Amino, Knorr, Winiary, Dobra, Warzywko:
  • sól kuchenna ~50%,
  • tłuszcze roślinne i zwierzęce ~10%,
  • składniki mięsne 0.2 – 0.5%,
  • aromaty i substancje wzmacniające smak i zapach (glutaminian sodu, rybonukleotydy: inozynian sodu i guanylan sodu),
  • substancje smakowe (ekstrakty drożdżowe, naturalne przyprawy roślinne, suszone warzywa, cukier),
  • maltodekstryny (enzymatyczne hydrolizaty skrobiowe),
  • skrobia ziemniaczana,
  • barwniki naturalne i identyczne z naturalnymi (karmel i kurkuma),
  • regulatory kwasowości (np. kwas cytrynowy).
Warto zwrócić uwagę, że:
zaledwie 10% składu kostki stanowią produkty dostarczające organizmowi wartości odżywczych.

Wady potraw z kostki

  • niewielka wartość odżywcza,
  • minimalna zawartość naturalnych składników,
  • prawie 50% składu, to niepożądana w diecie sól,
  • nawet do 40% zagęszczaczy, barwników, aromatów w tym glutaminianu sodu [1], składników sztucznych i niekorzystnych dla organizmu.
[1] Glutaminian sodu – wzmacniacz smaku i zapachu, może wywoływać bóle i zawroty głowy oraz objawy określane jako „syndrom chińskiej restauracji”. Składnik niepożądany dla osób z wrażliwym żołądkiem, chorobami przewodu pokarmowego (w szczególności chorobą wrzodową) oraz osób na diecie odchudzającej (wzmaga apetyt).
 
reklama
Gulasz bez kostki (będzie pycha):
pokrojone mięso (np. z łopatki) podsmażyć na patelni, zalać wodą i dodać podsmażoną cebulkę, posiekany czosnek, liście laurowe (2-3), ziele angielskie (5-6 ziaren), troche majeranku, sól, startą marchewkę, pietruszkę i seler, pokrojony w półplasterki por. Dusić do miękkości.

Tu można zagęścić i podawać z kaszą, albo makaronem (ostatnio odkryłam pełnoziarnisty lubelli- polecam), ale ja lubię pomidorowo, więc po zagęszczeniu dodaję pokrojone pomidory (mogą być z puszki) i jak mi mało to troche koncentratu+ odrobina cukru (podkreśli kwaskowy smak).

Smacznego.
 
I jeszcze o surówkach:
1. Kiszoną kapustę posiekać + czerwona cebulka+ tarte jabłko+tarta marchew+olej+cukier+pieprz (musi odstać 15 minut coby sie przegryzło)
2. Posiekać świeżą kapustę (świetna jak jest młoda) lekko zasolić, poczekać 10 min. i odcisnąć+koperek+cytryna+olej
3.Posiekać świeżą kapustę (świetna jak jest młoda) lekko zasolić, poczekać 10 min. i odcisnąć+ jabłko+ pomidory+ papryka+ olej.
4. Szybkie pomidorki: Pomidory pokroić+czerwona cebula+jogurt naturalny (może być śmietana)+sór+pieprz
5. Marchewka na gęsto (hit wiosny): pokroić marchew w plasterki i ugotować w małej ilości wody, jak miękka posolić i zagęścić zasmażką.
 
Aniak567 już Ci piszę -wszystko świeże -ogórek, rzodkiewka, szczypiorek i śmietana -może być słodka może być zwykła -zależy jaką się lubi i ile się lubi. Naprawdę jest super:tak: a przyprawy tylko sól i pieprz -ja nic więcej nie daję

Otworzyłam słoiczek od teściowej -kapusta ogórek cebulka papryka żółta i czerwona -doprawia solą i pieprzem i zostawia na noc, później do słoików. Mniam

13x13 - mmmmnnniiiiaaammmmmm właśnie wpałaszowałam całą miseczkę, aleeeee pychotka normalnie jutro jem to samo tylko zapomniałam o pieprzu więc zjadłam z samą solą :-D:-D:-D
13x13 fajną masz tą teściową ze takie rzeczy robi :rofl2::rofl2::rofl2:
dzięki za przepis - suuuper :-p:-p:-p
 
dziewczyny a czy znacie może przepis na ciasto do pizzy?
Nie mam żadnej brytfanki więc odpada takie ciasto co rośnie, ale mam blachę więc podejrzewam że ciasto podobne jak w pizzeriach byłoby fajowe.
Znacie takie?? :-p:-p:-p:-p wszystko już mam kupione i doczekać się nie mogę jak zanużę swoje zęby w pizzy :-p:-p:-p:-p:-p
dziewczyny pomocy :-)
 
To ciasto jest najlepsze jakie do tej pory odkryłam, a próbowałam chyba z 15 innych przepisów - POLECAM!!

Ciasto na pizzę

/1 pizza o średnicy 25 cm/

120 g mąki (ok. 3/4 szklanki)
1/2 łyżeczki drożdży instant (używam dr Oetkera)
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
1/3 szklanki wody
2 łyżeczki oliwy + 1 łyżka do posmarowania ciasta

Wszystkie składniki zagnieść - można mikserem. Uformować kulę, posmarować ją łyżką oliwy i odłożyć do miski na 1 h do wyrośnięcia. Przykryć miske ściereczką.

W tym czasie zrobić sos pomidorowy:

230 g pomidorów z puszki (lubię firmę Valfrutta)
1 łyżka oliwy
1 ząbek czosnku, drobno pokrojony
1/2 łyżeczki suszonego oregano
1/2 łyżeczka suszonej bazylii
1/4 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
odrobina pieprzu

wszystkie składniki umieścić w garnuszku. Doprowadzic do wrzenia, następnie zmniejszyc ogień i gotować 10 minut.


Wyrośnięte ciasto rozwałkować na kształt koła o średnicy 25 cm. Położyć na papierze do pieczenia. Posmarować sosem pomidorowym i układać na wierzchu dowolne składniki (mozzarellę, oliwki, szynkę, karczochy, pomidory..... co tylko chcemy)
Piekarnik nagrzać do temp. 230 st C. Ja pieke pizzę na kamieniu, więc przed rozgrzaniem piekarnika umieszczam w niej kamień, a na nim piekę beposrednio pizzę. Jeśli go nie mamy, rozgrzewamy po prostu blachę.
Wstawiamy pizzę do gorącego piekarnika i pieczemy ok. 10 minut.

Uwagi: piekarnik powinien być maksymalnie gorący. Dobrze jest nagrzać go nawet godzinę przed planowanym pieczeniem.
Jeśli mamy czas, warto, żeby pizza po rozwałkowaniu, a przed nałożeniem nadzienia, trochę odpoczęła i podrosła ok. 15 minut. Jeśli nie mamy czasu, robimy według przepisu.

Smacznego!
(źródło: White Plate: Pizza)
 
Do surówek z kapusty pekińskiej dodaję pomidora, czerwoną cebulę, ogórka, kukurydzę z puszki, trochę jogurtu, cytryny, soli, pieprzu, cukru, suszoną natkę pietruszki i koperek.

Moja ulubiona wypasiona sałatka to NOSTRA:
sałata lodowa
ugotowana zielona fasolka szparagowa
lekko marynowane podgrzybki
pierś z kurczaka pokrojona w kostkę i podsmażona
ogórek zielony
pomidor
uparowane ze skórką niewielkie ziemniaki pokrojone w ćwiartki
oliwa z oliwek
ocet balsamico
Podaję z grzankami (z bagietki) z masłem czosnkowym:tak:
Mogłabym to jeść codziennie!!
 
to ja wam dam przepisy na sosiki do pizzy... :tak::-) tylko ze ja robie tak na oko... proporcje mozna sobie samemu dobrac, wg smaku, jak kto lubi

pomidorowy (slodko-kwasny)

majonez
sok z ananasa (z puszki sok NIE SYROP)
koncentrat pomidorowy
bazylia
oregano

wszystko wymieszac i odstawic do lodowki na godzinke to bedzie fajny zimny...
kolor sosiku powinien byc taki czerwony ale taki troszke bladawy... soku z ananasa dodac troszke, wymieszac i sprobowac czy wiecej trzeba dolewac czy nie :-)
sorki ze tak tlumacze na ,,oko'' ale sama tak robie... bo raz robie mniej sosu raz wiecej w zaleznosci ile ludzi jest... pamietac trzeba zeby troche zabic smak majonezu, zeby nie byl az taki silny... czyli dodajcie najpierw troche majonezu, jak cos to pozniej dodacie wiecej... soku dodac tyle zeby konsystensja byla taka srednio gesta... bardziej jak ,,gesty sok''...



sos czosnkowy

gesta smietana + majonez, ok. 50/50 tez trzeba troszke zabic smietana smak majonezu ale nie przesadzic zeby tylko smietane bylo czuc :-)
do tego czosnek przecisniety-w zaleznosci czy ktos woli taki mega czosnkowy czy tylko tak troszeczke czosnkowy...
bazylia, oregano lub swiezy koperek do tego... a i kilka ktopelwk soku z cytryny

i tez na godzinke do lodowki to czosnek posci ladnie sok...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry