sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
ale smaka robicie dziewczyny.... jezor to mam przy samej ziemi.... :-)
ja to mam takie dni ze nie jadabym najchetniej nic bo wszystko mi brzydko pachnie albo mdli a czasami sa takie dni ze normalnie zjadlabym sobie cos szczegolnego... najgorsze jest to ze jak nachodzi mnie ochota na cos to przewaznie nie na jedna potrawe tylko na kilka... masakra normalnie... dzisiaj za mna chodzily golabki, ale takie wlasnej roboty, nie jakies tam ze sloiczka ;-) no i sajgonki... a jak zaczelam ogladac przepis na sajgonki to mi sie chinszczyzny takiej domowej zachcialo-makaron sojowy, sosik sojowy, grzybki mun, piers z kurczaka, troszke papryczki........ahhhhhhh lepiej skoncze tak wymieniac bo zaraz wymiekne.... :-) i jeszcze taka salatka gyros... cholera przestac myslec o jedzeniu nie moge a wszystko przez taki ,,smakowity'' wateczek o gotowaniu :-)
ja to mam takie dni ze nie jadabym najchetniej nic bo wszystko mi brzydko pachnie albo mdli a czasami sa takie dni ze normalnie zjadlabym sobie cos szczegolnego... najgorsze jest to ze jak nachodzi mnie ochota na cos to przewaznie nie na jedna potrawe tylko na kilka... masakra normalnie... dzisiaj za mna chodzily golabki, ale takie wlasnej roboty, nie jakies tam ze sloiczka ;-) no i sajgonki... a jak zaczelam ogladac przepis na sajgonki to mi sie chinszczyzny takiej domowej zachcialo-makaron sojowy, sosik sojowy, grzybki mun, piers z kurczaka, troszke papryczki........ahhhhhhh lepiej skoncze tak wymieniac bo zaraz wymiekne.... :-) i jeszcze taka salatka gyros... cholera przestac myslec o jedzeniu nie moge a wszystko przez taki ,,smakowity'' wateczek o gotowaniu :-)