reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

a ja bym chciała jakiś przepis na zupę tylko taką której nie da się zepsuć, bo ja zupy NIGDY nie robiłam, marzy mi się kapuśniaczek lub pomidorowa......:rofl2:
 
reklama
Ja robię takie:
cebulę (4 duże) i główkę czosnku pokroić - zeszklić na maśle
dodać pokrojoną w kostkę paprykę (6szt., najlepiej 3 kolory) i podlać niewielką ilością wody lub rosołku, zamieszać, dusić na małym ogniu
cukinię (3-4 małe) i bakłażan (2szt.) ze skórką pokroić w plastry, a następnie każdy z nich przekroić na cztery - dorzucić do garnka
6-8 średniej wielkości pomidorów sparzyć wrzątkiem, obrać ze skórki, wywalić nasionka, pokroić, wrzucić do reszty
następnie posiekać rozmaryn (1gałązkę świeżego) albo 3 płaskie łyżeczki suszonego, dodać do garnka
często mieszać, a w razie potrzeby podlewać wodą
jak wszystko będzie miękkie to dodać sól, pieprz, wegetę i zioła - wg uznania
niektórzy dodają na końcu przecier pomidorowy lub ketchup - ja wolę wersję bez;-)
Moja wersja jest wegetariańska. Można ją wzbogacić dodając krojoną w kostkę kiełbasę lub inne mięso (np. pierś z kurczaka). Dusimy to wówczas razem z cebulą i czosnkiem już od samego początku;-)
Smacznego!!
 
Pomidorowa:
do garnka wlać 2-3litry wody i wrzucić 3 kostki rosołowe (najlepiej firmy knorr, rosół z pietruszką i lubczykiem)
dodać do tego 2 pokrojone wg uznania (słupki, plastry) marchewki, 1 dużą pietruszkę, ćwiartkę selera, średniej wielkości por
dodać całą cebulę - gotować pod przykryciem na małym ogniu
pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wywalić nasionka, pokroić i wrzucić na patelnię z rozgrzaną wcześniej oliwą (im więcej pomidorów tym lepiej, ja zwykle 12szt. dodaję, oliwy 2-3łyżki) - dusić na niewielkim ogniu aż się pomidorowa papka zrobi
jak warzywa w rosołku prawie miękkie dodajemy papkę z patelni, dalej gotujemy
doprawiamy do smaku wegetą, białym pieprzem, łyżeczką cukru, bazylią
można dodać 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego Pudliszki (u mnie żaden inny nie przejdzie;-))
osobno ugotować makaron, nałożyć na talerz, posypać świeżą natką pietruszki, zalać zupką i wcinać;-)
Pomidorową można na koniec gotowania wzbogacić śmietaną (2-3 łyżki śmietany 12%, czasami dodaję słodką śmietankę taką jak do kawy, wówczas zupka jest delikatniejsza).
Aby nam się nie zważyła trzeba ją już na początku gotowania wyjąć z lodówki, umieścić w miseczce, delikatnie posolić, a następnie do miseczki dodawać stopniowo wrzącą zupę (wystarczy kilka łyżek, żeby wyrównać temperaturę), mieszać i taką miksturę powoli wlewać do garnka z zupą, ciągle mieszając:tak:
Smacznego;-)
 
W wersji ekspresowej można pominąć duszone pomidory i od razu dodać cały słoiczek koncentratu pomidorowego, ale dla mnie taka uboga wersja to nie to;-)
Makaron oczywiście można zastąpić ryżem:-)
 
Dziewczyny, nie dodawajcie do potraw kostek rosołowych, weget i innych wynalazków, bo to często sam glutaminian sodu... A już wystrzegajcie się ich podczas karmienia piersią, no i nie ładujcie nimi dzieciaczków jak zaczną jeść zupki. Pycha zupy wychodzą po prostu na wywarach mięsno-warzywnych- wywar można ugotować wcześniej w ilości hurtowej i porcjami pomrozić :)Co do lecza z kabaczka:Kabaczek (cukinię) obrać, wyciąć nasiona pokroić w kostkę (kurczy się ustrojstwo, bo ma dużow wody, także z jednego to wyjdzie mikro porcja... ja daję 5-6 ale całą rodzinę tym karmię), do garnka, posolić (szybciej puści wodę) i poddusić aż będzie miękkie. Kiełbaskę w kostkę i podsmażyć z cebulką. Dodać do kabaczka. Chwilę pogotować. Dodać sparzone i obrane pomidowy (wypestkowane) i troszkę cukru. Jeśli za mało pomidorków, można dodać koncentrat (i zgadzam się, że pudliszki ma świetny). Ja na koniec dodaję posiekany koperek (duuużooo koperku, bo lubię). I gotowe. Do krojenia można uzyć męża lub dorastających pociech, to roboty nie ma wtedy wcale ;)))Generalnie można wzbogacać o inne warzywa.
 
W wersji ekspresowej można pominąć duszone pomidory i od razu dodać cały słoiczek koncentratu pomidorowego, ale dla mnie taka uboga wersja to nie to;-)
Makaron oczywiście można zastąpić ryżem:-)

U mnie się robi tak ż najpierw rosołek jemy na jeden obiad a potem miksujemy pomidiry puszkowe ze śmiataną i to do rosołu . Tylko pomidory muszą być włoskie bo lepsze sa od naszych puszkowych . Szybko i dwie zupy są

Dziewczyny, nie dodawajcie do potraw kostek rosołowych, weget i innych wynalazków, bo to często sam glutaminian sodu... A już wystrzegajcie się ich podczas karmienia piersią, no i nie ładujcie nimi dzieciaczków jak zaczną jeść zupki. Pycha zupy wychodzą po prostu na wywarach mięsno-warzywnych- wywar można ugotować wcześniej w ilości hurtowej i porcjami pomrozić :)Co do lecza z kabaczka:Kabaczek (cukinię) obrać, wyciąć nasiona pokroić w kostkę (kurczy się ustrojstwo, bo ma dużow wody, także z jednego to wyjdzie mikro porcja... ja daję 5-6 ale całą rodzinę tym karmię), do garnka, posolić (szybciej puści wodę) i poddusić aż będzie miękkie. Kiełbaskę w kostkę i podsmażyć z cebulką. Dodać do kabaczka. Chwilę pogotować. Dodać sparzone i obrane pomidowy (wypestkowane) i troszkę cukru. Jeśli za mało pomidorków, można dodać koncentrat (i zgadzam się, że pudliszki ma świetny). Ja na koniec dodaję posiekany koperek (duuużooo koperku, bo lubię). I gotowe. Do krojenia można uzyć męża lub dorastających pociech, to roboty nie ma wtedy wcale ;)))Generalnie można wzbogacać o inne warzywa.

Ja daje kostki ale małemu nie daje , w sklepach ekologocznych można kupić takie bez świństw
 
13x13 przepis na fasolkę po bretońsku.

ok 300 dkg fasoli piekny JAS
2 cebule
20 dkg kiełbaski
20 dkg boczku
koncentrat pomidorowy (mały)
majeranek
przyprawa do potraw z fasoli (ja daję appetity)

Fasolę zalać na ok 12 godzin wodą (najlepiej na noc) i niech sie namacza. Później wstawiamy fasolę (ja to wlewam nową wodę ale można w tej co sie moczyła fasola tylko trzeba dolać bo napewno wypiła) lekko solimy i gotujemy do miękkości. W międzyczasie kroimy cebulę, podsmażamy. Kroimy kiełbasę (ja nie lubie boczku więć daję tylko kiełbasę w większej ilości) i podsmażamy. Gdy fasola będzie miękka, wrzucamy cebulę, kiełbaskę, dodajemy koncentrat pom. "na oko" aby kolor złapało i smak, sypiemy majeranku i przyprawy do potraw z fasoli (lepiej zacząc od małych porcji i próbować aż się uzyska dobry smak). Troche podgotować niech sie przegryzie i gotowe.
SMACZNEGO! :-)
 
O, juz daje. W Rosji BARSZCZ UKRAINSKI robia tak:

Bierzesz udka kurczaka (albo dowolne mieso cielece bez kosci), zalewasz woda i gotujesz. Gdy woda wrze juz kilka minut wylewasz ja, pluczesz mieso i myjesz garnek (tego nauczyla mnie tesciowa - kazdy rosol i wywar bedzie wtedy klarowny). Zalewasz miesko jeszcze raz woda i gotujesz ok. 1.5 godziny.
W tym czasie przygotowujesz warzywa:
- 2 ziemniaki
- 2 buraki
- 2 marchewki
- 2 cebule
- 4 zabki czosnku
- 2 pomidory (ostatecznie moze byc przecier)
- natke pietruszki
- 1/2 bialej kapusty
- opcjonalnie: czerwona papryka, fasolka straczkowa
- sok z cytryny

Ziemniaki kroisz w paseczki i wrzucasz do wywaru miesnego (gdy minie te 1,5 h). Dodajesz poszatkowana kapuste (i papryke, jesli sie decydujesz ja dodac - ja lubiez papryka).
Na patelni rozgrzewasz oliwke z oliwek i podsmazasz na niej drobno posiekana cebule i marchewke utarta na tarce o duzych oczkach. Gdy marchewka odda kolor i cebulka zrobi sie "zlotawo-pomaranczowa" dodajesz utarte na grubej tarce, surowe buraki. Podsmazasz jeszcze 15 minut i wrzucasz do garnka z bulionem.
Posolic, popieprzyc, dorzucic fasolke szparagowa, rozgnieciony czosnek i pomidory obrane ze skorki lub przecier pomidorowy, wycisnac sok z cytryny. Zostawic do pogotowania jeszcze 15 minut. Pod koniec gotowania dodac pietruszke.

Smacznego! Barszczyk jest naprawde pyszny!
Uwaga: Barszczyk jest lepszy, gdy postoi okolo godzinki i smaki sie "przegryza". Mozna podawac ze smietana, ale ja nie przepadam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry