Cos pysznego dla naszych brzuszkow

[Barbarka123]

Ach dziewczynki ale mi smaczka narobiłyscie. Ja tez wcianam fete...

A serniczek by sie zjadło... A serka w domciu nie mam... Wiec upieke chyba szarlote:-) hihihi... Mniammm...

 

[elvie3]

Nam teściowa upiekła jagodzianki, mniam mniam:-)
Do tego mleczko i drugie śniadanko mamy z głowy;-)

Fetę w ciąży można jeść, pytałam o to gin. Jednak jak ze wszystkim nie należy z nią przesadzać, bo ma dużo soli a sól wodę w organizmie zatrzymuje a od tego się tyje (puchnie).

Pytałam też o orzechy arachidowe, bo niby mają dużo alergenów i są na liście zakazanej. Moja gin. stwierdziła, że jeśli mam ochotę na orzeszki w karmelu (a miewam często) to śmiało mogę jeść. Jak dziecko ma mieć alergię to będzie miało bez względu na to, czy ja kilka batonów arachidowych zjem czy nie zjem. Teraz w każdym pożywieniu naukowcy wynajdą jakieś świństwa.
Mojej znajomej gin. zakazał jedzenia bananów. Podobno najbardziej chemiczne owoce

 

[Elma]

Pleśniowe też można, trzeba tylko sprawdzić czy z pasteryzowanego mleka są a w większości są, te z Biedronki na pewno Nie dajmy się zwariować

 

[Elma]

A tak na marginesie to fetę można osączyć z zalewy i zalać przegotowaną woda i zostawić na parę godzin to się odsoli Trzeba tylko sprawdzać jak bardzo odsoloną chcemy

 

[Dagsila]

a ja dzisiaj bede MAryna od pierogów :-):-) od swiat ( bo mialam ok 5 gk) mam pomrozona kapuche z grzybami ( czyt. farsz) tylko musze skoczyc po make do sklepiku i sobie ze 100 nalepie:-):-) K. bedzie szczesliwy a ja postoje bo juz pozycji zadnej wygodnej nie moge odnalesc

oooooo i paczka sobie w piekarni kupie a co, jak szalec to szalec

 

[wronka]

o a ja sobie odmroże gibos, a co

 

[Katik]

oooooo i paczka sobie w piekarni kupie a co, jak szalec to szalec

łłłoooojjjj... pączusia bym zjadla :--(

 

[justa24]

haha:-) a ja wlasnie sie ojadlam paczkow, moja kumpela mnie zaprosila dzisiaj i od razu po pracy pojechalam i zaraz pekne, a takie pyszne byly, wlasnej roboty, super, ta to wogole potrafi piec cuda....

 

[Katik]

haha:-) a ja wlasnie sie ojadlam paczkow, moja kumpela mnie zaprosila dzisiaj i od razu po pracy pojechalam i zaraz pekne, a takie pyszne byly, wlasnej roboty, super, ta to wogole potrafi piec cuda....

no nastepna mnie tu podjudza...
Bo zaraz wysle TZ w droge przez cale miasto do polskiego sklepu po paczuchy

 

[13x13]

To dziś pączkowy dzień

Ja rano zjadłam pół bułki z wędliną, jajcem i ogórkiem i taka byłam przejęta tym ginem że nic więcej nie jadłam... ale jak wróciłam kupiłam 2 pączusie i wciągnęłam -a co mi tam;-) po powrocie do domu bułę z serem białym (a obiad stoi i czeka aż go ktoś zje..) i wafelka;-) dziś dzień słodkości -a co tam

Katik śmiało -zrób to!!!!