reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

reklama
BISZKOPT
10 jajek
250 g mąki
250 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
szczypta soli
PONCZ
0,5 l wody
4 łyżki soku z cytryny
2 łyżki cukru pudru
ok 5 ml aromatu rumowego
MASA
1 l śmietany 30%
3-4 śmietan-fixy
2 łyżki cukru pudru
2-3 łyżki cappuccina wanilowego
do smarowania ciasta krem czekoladowy duzy słoik
Białka ubić z solą na sztywno, dodać cukry i ponownie ubić na sztywno, terazrobot nie będzie już potrzebny, delikatnie wymieszać żółtka po czym dodać mąkę z proszkiem- przesiać przez sito. Dzielę na dwie porcje, piekę w tem 175' 50-55 min, biszkopty najlepiej upiec dzień wcześniej.
Śmietankę ubijam na sztywno dodaję cukier i usztywniacze. Odkładam 1/3 masy do której dodaję cappuccino.
biszkopt nasączam ponczem, smaruję kremem czekoladowym i masa śmietanową, drugi blat tak samo tylko masa cappuccino, na trzeci ponownie masa śmietanowa, czwartego blatu nie smaryję kremem czekoladowym.
litr kremówki starczy na przełożenie i skromną dekorację. Mi wyszło 1,5 l bo całość dekorowałam masą.
Wrzucę później fotkę:tak:
 
100.jpg
 
Soniu przepiękny tort i fajny przepis. Może w końcu i ja zaryzykuję i spróbuję zrobić choć namiastkę takiego cudeńka.
 
Izka, nienawidze warzyw, ale w tej formie jadam i nawet mi smakuja:

Kilka pieczarek
papryka
marchewka
cebula
czosnek
cukinia
(w zasadzie wszystko, co mi w rece wpadnie)

Warzywa kroimi w slupki, zalewamy sosem sojowym, ja dodaje cos ostrego, curry i imbir. Zostawiam warzywa w takiej marynacie na godzinke, a pozniej dusze bez tluszczu. Jak juz warzywa sa na patelni, dodaje posiekane orzechy ziemne, albo ziarno slonecznika.
Takie warzywa jem z miechem - najczesciej tez w sosie sojowym. Jesli z warzyw sos wygotuje sie zbyt szybko, wystarczy kapnac wody
 
reklama
dzisiaj stworzyłam coś co sama wymyśliłam jutro po ocenie przez gości powiem czy jest to jadalne czy nie ;-)
ale przepis podam a co tam ;-)
usmażyć 10-15 naleśników
usmażyć pół kg mięsa mielonego
dodać puszkę fasoli czerwonej
słoik sosu meksykańskiego
puszkę kukurydzy
wszystko smażyć
dodać do smaku sól,pieprz, paprykę ostrą,
wystudzić i przekładać placki sosem
na wierzch posypać żółtym serem i zapiekać w piekarniku około 30minut w 180'
 
Do góry