reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

reklama
BISZKOPT
10 jajek
250 g mąki
250 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
szczypta soli
PONCZ
0,5 l wody
4 łyżki soku z cytryny
2 łyżki cukru pudru
ok 5 ml aromatu rumowego
MASA
1 l śmietany 30%
3-4 śmietan-fixy
2 łyżki cukru pudru
2-3 łyżki cappuccina wanilowego
do smarowania ciasta krem czekoladowy duzy słoik
Białka ubić z solą na sztywno, dodać cukry i ponownie ubić na sztywno, terazrobot nie będzie już potrzebny, delikatnie wymieszać żółtka po czym dodać mąkę z proszkiem- przesiać przez sito. Dzielę na dwie porcje, piekę w tem 175' 50-55 min, biszkopty najlepiej upiec dzień wcześniej.
Śmietankę ubijam na sztywno dodaję cukier i usztywniacze. Odkładam 1/3 masy do której dodaję cappuccino.
biszkopt nasączam ponczem, smaruję kremem czekoladowym i masa śmietanową, drugi blat tak samo tylko masa cappuccino, na trzeci ponownie masa śmietanowa, czwartego blatu nie smaryję kremem czekoladowym.
litr kremówki starczy na przełożenie i skromną dekorację. Mi wyszło 1,5 l bo całość dekorowałam masą.
Wrzucę później fotkę:tak:
 
100.jpg
 
Soniu przepiękny tort i fajny przepis. Może w końcu i ja zaryzykuję i spróbuję zrobić choć namiastkę takiego cudeńka.
 
Izka, nienawidze warzyw, ale w tej formie jadam i nawet mi smakuja:

Kilka pieczarek
papryka
marchewka
cebula
czosnek
cukinia
(w zasadzie wszystko, co mi w rece wpadnie)

Warzywa kroimi w slupki, zalewamy sosem sojowym, ja dodaje cos ostrego, curry i imbir. Zostawiam warzywa w takiej marynacie na godzinke, a pozniej dusze bez tluszczu. Jak juz warzywa sa na patelni, dodaje posiekane orzechy ziemne, albo ziarno slonecznika.
Takie warzywa jem z miechem - najczesciej tez w sosie sojowym. Jesli z warzyw sos wygotuje sie zbyt szybko, wystarczy kapnac wody
 
reklama
dzisiaj stworzyłam coś co sama wymyśliłam jutro po ocenie przez gości powiem czy jest to jadalne czy nie ;-)
ale przepis podam a co tam ;-)
usmażyć 10-15 naleśników
usmażyć pół kg mięsa mielonego
dodać puszkę fasoli czerwonej
słoik sosu meksykańskiego
puszkę kukurydzy
wszystko smażyć
dodać do smaku sól,pieprz, paprykę ostrą,
wystudzić i przekładać placki sosem
na wierzch posypać żółtym serem i zapiekać w piekarniku około 30minut w 180'
 
Do góry