reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

Marta


Mus z tunczyka:


2 puszki tunczyka, najlepiej w wodzie, ale w oleju tez moze byc - odcedzic
1 Duza puszke mieszaznych warzyw w wodzie - odcedzic
smietane 30% lub serek philadelphia polaczyc z tunczykiem i warzywami, dodac lyzeczke przyprawy knorr (bez znaczenia czy warzywna, czy o smaku kurczaka, ma byc ta w proszku, ostatecznie mozna kostke wykorzystac roztapiajac ja w goracej wodzie 0,4 litra), lyzeczka musztardy i lyzka majonezu (nie jest konieczny), ze 2 papryczki chipotle w zalewie (nie wiem czy sa dostepne w Polsce), mozna je zastapic jakimkolwiek chile lub pieprzem cajenskim, ktory nalezy dozyfikowac z glowa, bo nie kazdy lubi ostre jedzonko :-). Mysle sobie, ze przyprawa meksykanska kamisa tez bylaby fajna - wszystko zblendowac na jednolita mase. Doprawic sola i pieprzem.
W 0,4 l goracej wody (jesli knorr w proszku nie dodany, mozna w niej rozpuscic kawalek kostki rosolowej) rozpuszczamy ok lyzeczke zelatyny. Mozna uzyc mniej wody - wtedy mus bedzie gesciejszy... Wszystko razem mieszamy, wlewamy do miseczek, pojemniczkow na galaretke, czy co tam mamy pod reka i do lodowy. Zwykle w ciagu godziny jest juz zwazony. Wyjmujemy na talezyk i podajemy jako smarowidlo do grzanek, chleba, lub jako dip do nachos lub totopos (nachos chyba sa dostepne w Polsce), moga tez byc chipsy ziemniaczane.

Pyszne z lodowatym piwkiem i UWAGA!!! - wysoce uzalezniajace. :-D
 
reklama
Marta zielonego (;-)) pojęcia nie mam ... ja nie pamiętam kiedy bakłażana miałam... :no:
generalnie kabaczka to mamy swojskiego z ogródka mojego/mojej mamy/cioci :-p a bakłażana musiałabym kopować :-p więc wole stanowczo kabaczka
zresztą ja kabaczka robię różnie. Już kiedyś pisłam że wrzucam do potrawki z kurczaka, zapiekam z mięchem mielonym, robie te "babeczki" z nadzieniem. I to mi starcza. Leczo nie robię bo nie umiem niesty papryki jeść (niedobrze mi po niej przez 2 dni jeszcze potem jest :-()
 
Dzieki dziewczyny za przepisy.

ten na mus brzmi bardzooooooooo smakowicie,wiec niebawem napewno skosztuje a zapiekanke z baklazana i mozarelli jutro sobie zafunduje:)
 
Wogole to ten watek jest jednym z moich dwoch ulubionych :)

przegladalam dzisiaj go od poczatku i teraz chodzi za mna zupa serowa z porem, na ktora Elvie kiedys przepis podawala:)
 
Nooo zupka jest pyszna!! Ostatnio robiłam, więc za mną nie chodzi, ale łososia dzisiaj pięknego, świeżego w delikatesach widziałam i chodzi za mną.. oj chodzi.. a jak sobie jeszcze przypomnę tego przepysznego, którego nam na szkoleniu serwowali to gotowa jestem M. na zakupy gonić:-D
 
kurcze lososia tez bym zjadla hehe :) uwielbiam go w kazdej postaci:)
musze sie zorientowac czy u nas dostane jakiegos ladnego..

wedzonego lososia tez bym zjadla, ale takiego dobrego, nie sklepowego...ostatni raz takiego dobrego u Kittkow jadlam, pyszny byl
 
równiez uwielbiam łososia, zwykle jem go bez niczego, lub kanapeczki.

a ostatnio nie uwierzycie ale zawieje babcina kuchnią, byłam na targu , kupiłam dynie, i zrobiłam zupe mleczna z dyni i lanymi klusezkami. taak mi sie zamarzyło cofnać o 8 lat wstecz ,kiedy to jeszcze babcia robiła.
 
reklama
Do góry