reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

reklama
Zupa Kanadyjska

2-3 l wody
2-3 kostki rosoł drobiowy
0,5 kg pieczarek
2 ogórki kiszone
2 pory (białe części)
0,5kg mięsa mielonego
2 serki śmietankowe bloczki

Wodę zagotowujemy, wrzucamy kostki rosołowe (pewnie można zrobic i wywar z mięsa ale ja mam taki przepis) i gotujemy chwilę. Pieczarki kroimi w plasterki, por w cieniutkie piórka i ogórki w kostkę. Wrzucamy po kolei pieczarki, gotujemy jakieś 15 minut, potem por i gotujemy chwilę pewnie jakieś 10 min, ogórki wzrucamy. Z miesa mielonego robimy takie małe kuleczki ok 1,5cm, obtaczamy w mące i wrzucamy do zupy gotujemy ok 10 min. Serki rozpuszcamy w szklance ciepłej wody i wlewamy na koniec do zupy, czekamy az się zagotuje i zupa gotowa. Można przyprawić majerankiem, ale ja nie dodaje.
 
No to jutro bedzie zapiekanka rybna :-)

Akaata ja na papryke mam inny sposob (moze dlatego nie dodaje jej do leczo z kabaczka):

Czerwona papryke pokroic w kostke
Marchewke zetrzec na duzych oczkach tarki (dosc duzo tej marchewki, papryki tez nie malo, mozna dac zielona papryke, albo zmieszac pol na pol, ale czerwona jest slodsza z natury)

Marchewke przysmazyc na oliwie, az zmieknie, prelozyc do garnka. podsmazyc papryke na oliwie, polaczyc z marchewka, podgrzac, dodac koncentartu i soli do smaku. mozna to jesc na cieplo, ale ja wole na zimno, jako przystawke, a dzisiaj jest na II sniadanie :-D

No i paprykarz robie, czyli leczo z papryki:

Papryke w kostke (daje mix czerwona+zielona+zolta), ziemniaki w kostke, pomidory, albo swierze w kostke, albo z puszki, Podsmazyc kielbase z cebula na patelni.
Ziemniaki zalac woda, ale wody tyle, zeby przykryla ziemniaki i najwyzej dolewac, jak odparuje, zagotowac+ kielbasa z cebulka i troche pogotowac, wrzucic papryke, pogotowac az papryka zmieknie, dodac pomidory+ koncentrat, jesli sa dobre ziemniaki, takie jak na kopytka, nie trzeba tego zageszczac, bo puszcza 'kleik', posolic i juz :-D
 
Dobra... przyznawac mi sie tutaj, ktora ma dobry przepis na drozdzowe ze sliwkami i z kruszonka :-) gosci mam miec, cos by wypadalo do kawy dac, a mam kupe sliwek od babci :-)
 
Aniez dobre pytanie bo własnie szamam moje ciasto drożdżowe ze śliwkami które o dziwo mi się udało tylko jest bez kruszonki :tak: ale zawsze możesz ją zrobić:tak:
Ja mam przepis z poradnika domowego i robiłam je pierwszy raz tylko ono nie jest jakieś bardzo wysokie zresztą my nie lubimy.
To przepis:
1kg śliwek
1/2 szklanki mąki
5dag drożdży
1/2 szklanki cukru
2 żółtka
jajko
12dag masła
1/2 szklanki mleka
sól
cukier puder do posypania

Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, dodać ciepłe mleko i łyżkę mąki, odstawić do wyrosnięcia.Do miski wsypać mąkę, dodać jajko, żółtka, resztę cukru, szczyptę soli i rozpuszczone przestudzone mleko.Dokładnie wyrobić i odstawić do wyrosnięcia.Blaszkę wysmarować, ciasto nałozyć na to połówki sliwek oczywiście bez pestek:-D Wstawić do nagrzanego do 150 stopni piekarnika najpierw na 20 minut potem zwiększyć temp. do 180 stopni i piec jeszcze 20 minut.Po wyciągnięciu posypać cukrem pudrem:tak:
Smacznego :-)
Skoro mi to ciasto wyszło to tobie Aniez musi wyjść:-D
 
Dziewczyny potrzebne mi jakies propozycje na menu. Za miesiac stary obchodzi urodziny i postanowilismy zaprosic kilkoro znajomych z dziecmi. Spotkamy sie okolo poludnia. W planach mam mus z tunczyka i warzywa z dipem jagurtowo-czosnkowym. No ale to zdecydowanie za malo. Macie jakies propozycje?
 
Zielona ja niestety nie pomoge bo kucharka ze mnie srednia, ale bardzo chetnie poznam przepis na mus z tunczyka:)

Agnieszka a czy Twoj pomysl na kabaczka sprawdzilby sie tez z baklazanem? mam jeszcze dwa w lodowce a nie wiem co z nim zrobic
 
aniez - drożdżówka ze śliwkami i kruszonką na blachę 25x35cm

Składniki:
ciasto

  • 4 żółtka
  • 3/4 szklanki cukru + 1 łyżka do drożdży
  • olejek pomarańczowy i cytrynowy - ja dodałam kilka kropelek małych
  • 40 g świeżych drożdży
  • 1 szklanka ciepłego mleka
  • 3 szklanki mąki (ja musiałam dodać więcej, żebym mogła ciasto jakoś umieścić w foremce)
  • kandyzowana skórka pomarańczowa
  • 1/4 kostki roztopionego masła (moje miało 200 g, czyli dodałam 50 g)
  • ok. 1 kg śliwek (tym razem każdą śliwkę pokroiłam w paski i wyłożyłam nimi całe ciacho)
kruszonka (przepis Dorotus)

  • 100 g miękkiego masła
  • 20 płaskich łyżek mąki
  • 8 łyżek cukru
  • 16 g cukru waniliowego
lukier:

  • cukier puder (ok. 1 szklanki, ale mozna więcej, mniej, w zależności od ilości pożądanego lukru)
  • kilka kropel wrzątku
  • aromat śmietankowy

Wykonanie:

  1. W wysokim naczyniu (użyłam miarki litrowej) rozetrzeć drożdże z łyżką cukru, a gdy staną się płynne dodać szklankę ciepłego (ale NIE gorącego) mleka, wymieszać i zostawić do wypełnienia naczynia.
  2. W dużej misce utrzeć żółtka z cukrem na kogel mogel, a następnie dodać olejek pomarańczowy i cytrynowy.
  3. Do utartych jajek dodać wyrośnięte drożdże i wsypać jednocześnie 3 szklanki mąki oraz pokrojoną kandyzowaną skórkę pomarańczową.
  4. Wymieszać kilka razy dużą łyżką i na końcu dodać roztopione, lekko ostudzone masło i jeszcze raz dobrze wymieszać. (W przepisie oryginalnym to już jest koniec, zero wyrabiania, jednak ja trochę się bałam takie kleiste coś włożyć do formy, więc podsypałam jeszcze mąką i minimalnie wyrobiłam i dopiero wtedy przełożyłam do formy - i tak było dość klejące, ale chociaż plastyczne).
  5. Przełożyć ciasto do wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia formy (u mnie prostokątna - 25 x 35 cm) i ułożyć owoce - ja użyłam śliwek.
  6. Aby zrobić kruszonkę należy mąkę wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym, dodać miękkie masło i wyrobić palcami.
  7. Ciasto posypać kruszonką (pół placka posypałam również cynamonem) i wstawić do nagrzanego do 50 stopni piekarnika na 20 minut do wyrośnięcia.
  8. Po tym czasie zwiększyć temperaturę do 165 stopni i piec przez ok. 20 - 25 minut (przed wyjęciem z pieca należy upewnić się, że ciasto w środku nie jest klejące przy pomocy drewnianego patyczka).
  9. Ostudzone ciasto można polać lukrem, który robi się mieszając cukier puder z kilkoma kroplami wrzątku oraz aromatem śmietankowym, aż do uzyskania gładkiej konsystencji.
drozdzesli2.jpg
 
reklama
A to dla marty;-)

Zapiekanka
Osolone i osączone bakłażany kroimy w plasterki, smażymy na oliwie. W tym samym czasie w garnku najpierw dusimy, potem odparowujemy pomidory krojone z puszki, solimy, pieprzymy, cukrzymy. Mozarellę kroimy w plastry i układamy wszystko warstwami w naczyniu żaroodpornym w kolejności: bakłażany, pomidory, mozarella itd. na wierzchu ma być mozarella. zapiekamy tak ok. 30 minut w temp. 180-200

Placki
Bakłażany umyć, pokroić w plastry grubości 1cm, posolić, odstawić na pól godziny. Wysuszyć papierowym recznikiem, posolić i popieprzyc. Krążki zamaczać w cieście trochę gęstszym od naleśnikowego i smażyć na złoty kolor z obu stron. Do ciasta zamiast mleka lub wody można dać piwo i majeranek. Jak masz świeży majeranek to nie dodawaj do ciasta tylko posiekaj go i posyp już usmażone i lekko ostudzone placki.
 
Do góry