reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cos pysznego dla naszych brzuszkow

ja tez własnie dzis stwierdzilam ze musze pare sloików ogórasow zakisic coby do zupki ogorkowej miec poxniej swojskie;-). Matko...chyba sie starzeje, bo kiedys mowilam ,ze ja sie w jakies wekowanie, kiszenie i powidla nie bawie heheheh
 
reklama
hehehe nistety nie Katik, niestety nie...


a teraz udam sie do kuchni celem nalozenia kremu budyniowego oraz truskawek na wczesniej upieczone tartaletki

no i lukne czy szarlotka "doszla" :-)

a mowilam ze mam strogonova z dzika... :-)


jutro impra u dagsilowskich :-D
 
Weki, dżemy, powidła i inne cuda to na szczęście domena mojej mamy, babci i cioci, które nas nimi namiętnie obdarowują, jedyne co robię to przecier z pomidorów :-D a i to przy czynnej pomocy męża... Daga to dla mnie kuchenny 'terminator'... do Wrocja z tymi tartaletkami proszę we wrześniu przyjechać :-D
 
no to ja robie tak:-)

podsmazam cebulke, w sensie kroje w kostke i doprowadzam do zeskrzlenia
do tego dodaj epokrojona w kostke papryke ( kolory do wyboru jaikie tylko kto lubi i ma)
nastepnie kabaczek ( najlepiej w kostkach - nieeduzych, ja daje starty na tarce bo K nie moze go zdzierzyc w innej postaci)
kolejnie pomidory sparzone i obrane ze skorki z wycietym ty, twardym ze srodna

przykrywam i dusze

pozniej przyprawy
no i tutaj wolna amerykanka
ja daje bazylie, poregano, chili, papryke, magi i sol - K lubi ostre, ale do poziomu red hot doprowadza sobie na talerzu, bo ja bym z torbami poszka za wypita przeze mnie wode w celu uspokojenia płonących kubków smakowych.

na samym koncu dodaje jakies mięsko - zazwyczaj sa to parowki jak chlop zrobi lub kielbaska - smak dowolny. podsmazam na patelce obok i dodaje do berbeluchy leczowej - bez podsmazenia czasami sie rozmieka i jest taka bleee

jesli chodzi o proporceje ilosciowe to ja zawsze na oko.. ale
tak na obiad dla rodziny, ktora lubi to
1 cebula
3 papryku takie wieksze
1-2 kabaczki z tycz wiekszych
z 1 kg pomodorow ( jak malo mozna dodac koncentratu - dla desperatow poszukujacych smaków polecam ketchup :-D )
kielbaski to tak z 4 pokrojone w plasterki

prztprawy do smaku :-)

ja robulam do sloikow to bez miesa i z mniejsza ioscia przeypraw :-)


włala :-)
 
Daga
ja identyczne robie leczo
co do skladnika identyczne
tyle ze kabaczek jak mam od tescia a zamiennie cukinia jak mam od taty
i ja robie wersje z kielbacha dla chlopa
a bezmiesna dla mnie
 
A ja robię inaczej:-p

Podsmażam pieczarki z cebulką (duża ilość) i czosnkiem na patelni. Wrzucam do wielkiego gara.
Dodaję to tego paprykę 4 kolory, sparzone pomidory albo z puszki - razem z zalewą, bakłażan, cukinię i duszę.
Podsmażam kiełbasę na patelni, wrzucam do gara;-)
Doprawiam solą, pieprzem, duuuuuużo rozmarynu, ziół prowansalskich, do tego sporo świeżego koperku, bazylii, oregano i połową słoiczka przecieru pomidorowego Pudliszki. Zabielam delikatnie śmietanką 12% do zup i sosów Łaciate;-) Pyyyyyyycha wychodzi!

W Niemczech robiłam do słoiczków to bez kiełbasy i nie zabielałam śmietaną.
 
reklama
Aha, ostatnio w ramach eksperymentu dodałam jeszcze na początku fasolkę szparagową, bo wypadało ją zużyć - super wyszło!
 
Do góry