z tego by wynikało ze moja chyba je podobnie a ja sądzę, że jest totalnym niejadkiem
sama nie wiem
rano zjada, albo 3/4 parowki i do tego pol pomidora, nieraz zje cała, pozniej jakiś owoc, banan. pol gruszki, arbuz roznie. nastepnie miseczke zupy, drugie danie w zaleznosci od dnia... raz zje ładnie raz samo miesko bez ziemniakow. potem jakis jogurt, owoc, na wieczor 260ml mleka z kasza, w nocy jeszcze raz 260 ml mleka z kasza.u niej jest tak ze nieraz zje tak ładnie że chodzę z usmiechem od ycha do ucha a nieraz i to czesciej wyglada to tak ze zje tak jak dzis rano ok 8 miske kaszki potem ciupke owoca, ok 14 sporą miskę zupy... ok 16 ok 8 lyzek obiadu , pol pieroga i na noc butle mleka... moze ona je normalnie, moze moje wyobrażenie na temat jej jedzenia jest mylne? żaden z lekarzy nie potrafi mi odpowiedziec