Hej! Pisalam juz jak to jest u nas z nocnikiem, wszystko poszlo bezbolesnie. :-) Jesli o nas chodzi - naprawde zmiana nocnika duzo dala, przede wszystkim jesli chodzi o robienie kupki. Z siku nie bylo problemu, maly siadal zadowolony, sikal ale czesto siuski wylewaly sie bokiem :-(Gadalam juz na ten temat z mamami listopadowymi, tam jedna z dziewczyn wkleila zdjecie nocnika z wyzszym przodem, niestety okazalo sie ze ten nocnik jest malutki, obejrzalam go w "Dziecku". Poszlismy z Kuba do sklepu, obejrzal sobie 20 modeli i wybral sam (zadowolony, przymierzal, siadal, ogladal
). Mielismy wczesniej problemy z kupka, otoz - jak mial pieluche to zalatwial sie codziennie rano, regularnie, bez problemow. Od odpieluchowania zaczal robic co 3 dni. Zmartwilam sie. Oczywiscie balam sie, ze moze miec problemy zdrowotnie, zreszta widzialm ze w ciagu dnia prezy sie, nie idzie na nocnik. Od kiedy ma nowy, wybrany OSOBISCIE jest lepiej, choc nadal robi kupcie co 2 dni. Myle, ze nasze dzieci sa juz "prawie dorosle"
:-)
i moga decydowac o pewnych aspektach swojego zycia dlatego MONIQA polecam zakup nowego nocniczka z dzieckiem