-
A
zobacz moze możesz mi pomóc
hmmm...wydawalo mi się, że jest mniejsza. Ale skoro Synek korzysta to super:)- Agnieszka--
- Wpis nr 249
- Forum: Możesz pomóc...zobacz
-
A
zobacz moze możesz mi pomóc
Ania, a ta co wysłam w paczce nie pasuje? wydaje mi się, że jest właśnie w tym rozmiarze-wprawdzie niebieska no ale chyba kolor nie jest w tej sytuacji aż tak istotny. Myślę, że byłaby dobra na jesień:)- Agnieszka--
- Wpis nr 247
- Forum: Możesz pomóc...zobacz
-
A
zobacz moze możesz mi pomóc
hej, mam do oddania małe ciuszki - 8szt body z długim rękawkiem 56-62,1szt pajacyk 56cm,2szt półśpiochów 56cm, komplet kaftanik, body i śpiochy 56cm, 4szt body 74cm, piżamka 68cm, 2 bluzy 68cm , 2 kamizelki z kapturem dresowe 68cm, ocieplacz polarowy 56cm, rajstopki,skarpetki, buciki niechodki,i...- Agnieszka--
- Wpis nr 219
- Forum: Możesz pomóc...zobacz
-
A
NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki
modlimy się- Agnieszka--
- Wpis nr 444
- Forum: Pożegnania
-
A
NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki
Zosiu kochanie modlimy się z Olafkiem za Ciebie. Nie poddawaj się skarbie! Judyta jesteśmy z Wami!- Agnieszka--
- Wpis nr 442
- Forum: Pożegnania
-
A
NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki
Judysiu...nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę czytając takie dobre wiadomości! Piszę rzadko ale czekam ciągle na Twoje posty i myślami jestem z Wami nieustannie. Uściski dla Ciebie i Zosiaczka-bardzo jesteście dzielne dziewczyny!:*- Agnieszka--
- Wpis nr 340
- Forum: Pożegnania
-
A
NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki
walczcie!! a ja się o Was modlę Dzielne jesteście bardzo :*- Agnieszka--
- Wpis nr 196
- Forum: Pożegnania
-
A
NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki
Judyta, nie poddawaj się. Pamiętasz co pisałam? - Mama wierzy do końca i się nie poddaje. Zosiak walczy więc i Ty walcz. Nie wiem co napisać...serce mi ściska, łzy lecą....bo wiem jaki czujesz strach i bezsilność... Jedyne co mogę to modlić się, żebyście to pokonali. Musisz być teraz bardzo...- Agnieszka--
- Wpis nr 90
- Forum: Pożegnania
-
A
Czerwiec 2010
przekazałam Krakowiance, że jesteście z nią myślami-kazała Wam wszystkim podziękować...- Agnieszka--
- Wpis nr 14 403
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
...ja też nie wierzę i też nie wiem co napisać i co powiedzieć....:no: zbyt wiele złych rzeczy w zbyt krótkim czasie...:sad: Przekazałam Krakowiance, że jesteście z Nią myślami.... Jagódka jeszcze jest w brzuszku.....ale już nie puka :no2: ..... pamiętajmy też o Gnieshi dzisiaj..... :-(- Agnieszka--
- Wpis nr 14 383
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
dziewczyny Jagódka Krakowianki odchodzi..... Krakowianka dostała skurczy wieczorem i odeszły jej wody Teraz jest w szpitalu...czeka aż Maleńka się urodzi... Trzymajcie kciuki, żeby miała siłę przez to przejść- Agnieszka--
- Wpis nr 14 375
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
Droga Ewo2323 to absulutnie nie są słowa POGARDY....uwierz mi...to raczej zdziwienie... Ale nie będę za dużo dodawać w tym temacie bo Krakowianka dokłądnie napisała to co i ja myślę. Chciałam jednak zwrócić uwagę na jedno: piszecie dziewczyny, że jak mamy problem to żebyśmy pisały na forum bo...- Agnieszka--
- Wpis nr 9 844
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
moja kochana Krakowianko:) informatorko:)) rzeczywiście...mało sie odzywam... ja nadal w zawieszeniu-wyników jeszcze nie mam. A co do wypowiedzi Ewy2323 to mi też zrobiło się dziwnie jak to przeczytałam....być załamanym lub mieć depresję z powodu PŁCI!? dziewczyny...przepraszam..ale to nie na...- Agnieszka--
- Wpis nr 9 777
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
paula24211, dziękuję za miłę słowa ale wiesz...to jest tak ekstremalne przeżycie że naprawdę nie chciałam Wam tu smęcić...Wam niepotrzebne są stresy i lęki. A to co się ze mną działo i w sumie nadal dzieje to naprawdę jest nie do wyobrażenia...i tak jak napisała Krakowianka - najgorszemu wrogowi...- Agnieszka--
- Wpis nr 8 673
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
cześć dziewczyny, nie odzywam się bo tak naprawdę ja dalej jestem w stanie zawieszenia i nie będą Wam tu smęcić... nic złego się nie działo oprócz tego że nadal czekam na wynik genetyki.... Pozdrawiam Was- Agnieszka--
- Wpis nr 8 671
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
ja już przeczytałąm chyba wszystko w necie na ten temat...tą optymistyczną historię też... Wiem, że są przypadki, że z wyższym NT wszystko było dobrze...że z prawidłowym NT rodziły się dzieci chore....że z takimi wynikami jak ja dokładnie rodziły sie i chore i zdrowe dzieci.... Ale naprawdę...- Agnieszka--
- Wpis nr 5 583
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
dziewczyny wiem, że chcecie mnie pocieszyć i dziękuję Wam ale ja nie mam nadziei.... badanie na drugi dzień powtórzyłam u znanego ginekologa specjalizującego się w wadach płodu...potwierdził wszystko. Dwóch się nie myli.... fakt-tylko biopsja kosmówki albo amniopunkcja da ostateczną odpowiedź...- Agnieszka--
- Wpis nr 5 580
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
cześc dziewczyny... nie było mnie kilka dni bo jakoś nie potrafiłam... nie jest u mnie dobrze... krwiaka nie ma i jak już zaczęłam marzyć to poszłam na usg genetyczne....a tam wiadomośc: przeziernośc karku 4mm.....duzo ponad normę. Prawdopodobnie wada genetyczna...w tym ryzyko zespołu downa...- Agnieszka--
- Wpis nr 5 576
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
ja od tego lezenia jestem taka oslabiona i rozleniwiona ze nie mam sily chodzic po domu... poszlam rano do kuchni zrobic sniadanie wyjatkowo-otworzylam lodowke i juz bylam w kibelku...i skladalam pokłony porcelanowemu tronowi.... więc jak mam coś robić w domu skoro nawet jedzenia nie mogę robić...- Agnieszka--
- Wpis nr 4 948
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
witam z rana:) tyle czekałam na to,żeby móc wstać z łóżka, a jak nadszedł ten czas to zupełnie nie wiem jak mam żyć... Nie mogę się nadwyrężać....nie dźwigać,nie szaleć,nie brać się za robotę...no to co mam robić? zresztą boję sie robić cokolwiek....po wczorajszym dreptaniu miałam taki ból...- Agnieszka--
- Wpis nr 4 935
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
wróciłam:) aaaleee duże to moje dziecie! skakało sobie:) nie wiem ile ma cm bo to szybkie usg w celu obejrzenia krwiaka było ale jest duuuże w porównaniu do ostatniego usg:) krwiaka nie ma:) mogę chodzić. W piątek szczegóły będę znała jeśli chodzi o moje dziecie:) uuuffff....aż mnie głowa boli- Agnieszka--
- Wpis nr 4 892
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
ja też pospałam....do 12:) a teraz to już jak na szpilkach......aż mnie tak stresowo brzuch "boli"...tak mi flaki fruwają ze stresu....:( boszzz...jak przed maturą jakąś albo cooo....- Agnieszka--
- Wpis nr 4 858
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
bry.... mnie znowu obudziły wymioty.....nudne to aż się robi... A co do mężów jeszcze to mój oczywiście gada do brzucha i głaszcze-a już ma do czego bo brzuch mi wyskoczył-ale jakąś awersję ma do lekarzy...niestety... A ja dzisiaj na 17 idę na wizytę....a tymczasem idę spać...prześpię mdłości...- Agnieszka--
- Wpis nr 4 786
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
zdec mójani razu nie był na usg...ale ja wiem z czego to wynika - on się boi, że zobaczy na usg, wzruszy się, pokocha a tu nagle coś się stanie iii...... więc na razie nie nalegam. Jak zaczne mieć usg przez brzuch to go wezmę za uszy:)- Agnieszka--
- Wpis nr 4 758
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
zdec co ja miałam z moim mężem to nawet nie pytaj....na początku też prychał i myślał, że przesadzam.....ale jak zaczęłam lądować z krwawieniami w szpitalu co chwilę a potem pokazałam fotkę usg to chyba dotarło do niego...- Agnieszka--
- Wpis nr 4 752
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
zdec moj krwiak mial jakis miesiac temu 1,5cm/1cm. Dzidzia wtedy tez miala chyba ok 1,5cm. Potem krwiak jakby sie rozlal i ksztaltem przypominal pijawke przyczepiona do pecherzyka - byl bardzo cienki, ale dlugi. Teraz nie wiem.... A co do wykrywania krwiakow to wez nic nie mow- u mnie na ostrym...- Agnieszka--
- Wpis nr 4 749
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
gosiagro cieszę się, że już jesteś z nami i jest już dobrze! Dzisiaj o Tobie dużo myślałam:) Ja dzisiaj mam kiepski dzień-albo wymiotuję albo mnie muli tak, że leżę jak warzywko.... nawet jeść mi się nie chce bo wiem, że zaraz to zwrócę to po co się męczyć...? pić mi się chce za to bardzo a nie...- Agnieszka--
- Wpis nr 4 726
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
ja nie spię.....w nocy mega wymioty mnie dopadły...nad ranem ledwo oczy otworzyłam i to samo....jestem wykończona....:(((( kiedy wreszcie mina te mdłości i wymioty?:(((już zapomniałam jak to było jak ich nie było:((( 1,5 miesiąca non stop....- Agnieszka--
- Wpis nr 4 679
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
hejo....jak ja uwielbiam napisać wiadomośc po czym jednym machnięciem palca wszystko skasować!!!!!!!!!!!!!!!!!wrrrrrrrrr więc odtwarzam... kochaaanneee:)) Wy tu o spacerkach więc i ja wybrałam się na spacer - do kuchni hahaha!!! pozwoliłam sobie na taki wybryk bo już całkiem czysto u mnie-śluz...- Agnieszka--
- Wpis nr 4 644
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010
-
A
Czerwiec 2010
Ewitka kochana jesteś, że o nas myślisz! Trzymaj się kobietko-ściskam Cię mocno!!- Agnieszka--
- Wpis nr 4 637
- Forum: Dzieci urodzone w czerwcu 2010