reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Witam.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na dobra wieści.
U mnie pogoda bombowa. Byłam trochę na dworze i marzy mi sie dłuższy spacer ale samemu to jakoś nudno.Może wezmę się za okna, bo aż żal takiej pogody nie wykorzystać.

Okna też by mi się przydało je umyć przynajmniej te pozostałe :-( a może jak skończysz ze swoimi to przyjdziesz do mnie :-D ciasto zrobię :-)
 
reklama
Nie zaglądałam wczoraj wieczorem, a tu takie strasze wiadomości.

Kama - strasznie mi przykro, nic teraz nie utuli twojego żalu, trzymaj się dzielnie a myślę, że z mężem przejdziesz przez to i niedlugo dołączysz do innego wątku.

Dzisiejszą noc miałam okropną ( ze mną wszystko w porządku ). W nocy wzywalismy pogotowie do mojego taty, Zasłabł, powód nieznany, lekarz go zbadał, nic nie znalazł. Z mamą siedziałyśmy do rana pilnując go, tak się wystarszyłyśmy. Potem jeszcze porozwoziłam pracujących i uczących się i dopiero koło 8 położyłam się spać. Jestem dziś totalnie zakręcona i pewnie zaliczę jakąś drzemkę poobiednią.

OlaPio - idź i spróbuj, nic nie tracisz, możesz tylko zyskać. a gdybyś miała przez kolejne miesiące rozpamiętywać co by było gdyby..... Nie warto - trzymam kciuki za rozmowę:tak:
 
Dzień dobry! bardzo mało się odzywam, ale podczytuję Was dość często

Kama - bardzo mi przykro:-( - dobrze, że masz wsparcie w rodzinie:sorry:
[*] dla Twojego Aniołka

Trzymam kciuki za wszystkie czerwcówki, byśmy dotrwały do końca
 
cześc dziewczyny...
nie było mnie kilka dni bo jakoś nie potrafiłam...
nie jest u mnie dobrze...
krwiaka nie ma i jak już zaczęłam marzyć to poszłam na usg genetyczne....a tam wiadomośc: przeziernośc karku 4mm.....duzo ponad normę.
Prawdopodobnie wada genetyczna...w tym ryzyko zespołu downa 1:24....
czeka mnie biopsja kosmówki.
Jestem załamana:(
2 poronienia, a teraz taka wiadomośc...
to jest ponad moje siły...moje życie teraz to wegetacja
czuję się jak w koszmarze:(...ale nie mogę się obudzić:(((
 
agnieszka przykro mi bardzo wiem to zadne pocieszenie ,ja tych badan na przyziernosc karku nawet chyba nie mialam robionych wiec niewiem co mnie czeka jeszcze,wole chyba nie wiedziec....
trzymaj sie dzielnie moze wszystko dobrze sie skonczy ,Bog jest nie rychliwy ale sprawiedliwy przekonalam sie o tym wiec w koncu bedziesz miala swoje upragnione dzieciatko i daj Boze oby cale i zdrowe!!
 
cześc dziewczyny...
nie było mnie kilka dni bo jakoś nie potrafiłam...
nie jest u mnie dobrze...
krwiaka nie ma i jak już zaczęłam marzyć to poszłam na usg genetyczne....a tam wiadomośc: przeziernośc karku 4mm.....duzo ponad normę.
Prawdopodobnie wada genetyczna...w tym ryzyko zespołu downa 1:24....
czeka mnie biopsja kosmówki.
Jestem załamana:(
2 poronienia, a teraz taka wiadomośc...
to jest ponad moje siły...moje życie teraz to wegetacja
czuję się jak w koszmarze:(...ale nie mogę się obudzić:(((

Te badania to jeszcze nie wyrok, postaraj się nie zadręczać, dokładniejsze badania będą bardziej wiarygodne i trzymam z całych sił kciuki, zeby wyszły dobrze
 
Agnieszko bardzo mi przykro, ale zgadzam sie z zyraffka, poczekaj na dokladne badania, bo moze lekarz zle zrobil pomiar i takie rzeczy sie zdarzaja. trzymam mocno za was kciuki i pamietaj, ze wszytkie tu cie mocno wspieramy:tak::tak:
 
reklama
dziewczyny wiem, że chcecie mnie pocieszyć i dziękuję Wam ale ja nie mam nadziei....
badanie na drugi dzień powtórzyłam u znanego ginekologa specjalizującego się w wadach płodu...potwierdził wszystko.
Dwóch się nie myli....
fakt-tylko biopsja kosmówki albo amniopunkcja da ostateczną odpowiedź ale i tak mam małe szanse, że będzie dobrze...
w środę prawdopodobnie będę miałą biopsję - o ile oczywiście nic nie stanie na przeszkodzie....
wynik może na święta...
 
Do góry