reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
A ja brzucha trochę się boję bo choć teraz wspominam to ze śmiechem trochę go miałam.:-). Kacper uciskał mi jakiś nerw i przy chodzeniu odczuwałam taki ból, że mogłam chodzić tylko tyłem lub bokiem - niezła komedia. Jak siedziałam miałam ucisk na wątrobę jak się rpostowałam to mnie kręgosłup bolał. Strasznie dziwne rzeczy się ze mną działy. Jestem osobą sprawną - uczę wf więc codzinnie właściwie ćwiczę a tak mnie sparaliżowało. Teraz zamierzam bardziej uważać na to co będę jadła żeby nie było powtórki z rozrywki ( czas przyszły z uwagi na fakt, że teraz mdłości nie pozwalają mi jeść- robię to na siłę z rozsądku alllllllllleeeeeee wiem, że potforek we mnie się obudzi - Taz Karuzelak jak mnie brat nazywał pochałamiałam wszystko co napotkałam na drodze)
 
Witam.
Kajdusia, ja też dzisiaj rekordy w spaniu pobiłam. Do 12-ej !!!
Nawet sie nie przyznam mężowi , bo sie wścieknie z zazdrości ,że on tylko do 6-ej :)
OlaPiotrowska, ja też mam wizyte 3 grudnie, więc jest nas już dwie :)
 
Witamy nową mamusię ewelinke:-)
A ja właśnie wcięłam całą miche makaronu z cukinia i zółtym serem, ale zrobiłam sobie dobrze:-D
 
ja też pospałam....do 12:)
a teraz to już jak na szpilkach......aż mnie tak stresowo brzuch "boli"...tak mi flaki fruwają ze stresu....:( boszzz...jak przed maturą jakąś albo cooo....
 
reklama
Do góry