Wyniki

ale wiesz co... Ty masz fajną Paris, ja mam fajną Maję, lepiej chyba zajęć się swoimi dziećmi a nie bezsensownymi przepychankami na forum. to tylko strata czasu... cześć

tato Paris - pisałeś w liczbie mnogiej, więc oczywiście że te słowa miały być równiez skierowane do mnie.... no bo do kogo - do Anika i Anika? winna się nie czuję bo nie obrażałam Twojej żony, a wręcz przeciwnie, miałam nadzieję podtrzymania w przyszłości kontaktu.

aha, i jeszcze coś chciałam napisać... mam cudowną córkę i cudownego męża. Mam dzięki temu cudne życie. I nikt i nic, żadne złośliwe komentarze i złośliwi ludzie nie są mi w stanie tego zabrać i popsuć. I dla mnie to jest najważniejsze i tylko to jest teraz sensem mojego życia. A mieszanie się...

nie Melanie, to nie było urocze co Twój mąż napisał. bynajmniej.... po takich tekstach i Waszym dziewczyny przyklasku naprawdę straciłam sentyment do tego forum. To było obraźliwe i grubiańskie i doprawdy nie bardzo rozumiem skąd tyle negatywnych/wrogich emocji skierowanych w moją stronę od...

Karolina - nie ekscytuj się tym tak, nie rozdmuchuj i nie nakręcaj. każda z nas ma swoje życie, swoje problemy, swoją moralność i upodobania. Nie lubię aferzystek, przykro mi. A poza tym nie ma o czym dyskutować kochana. Co mam niby pisać i przed czym/kim się tłumaczyć? po prostu przestałam...

Aniku, przepraszam że tak późno, ale mieliśmy gości cały weekend. Przyjechala koleżanka z Torunia kttóra rodziła 2 tygodnie przede mną. Fajny mały Filipek :) dzieci już się zauważały, Maja nawet się do Filipa uśmiechała, a Filip patrzył jak zaczarowany z kamienną twarzą ;) No więc paszport...

Aniku - my wyrabialiśmy dla małej paszport dwa tygodnie temu. Później napiszę Ci jak to wygląda w Łodzi ;) ale już zapowiadam że nie trzeba czekac tak długo. My napisaliśmy podanie i chyba już można odebrać paszport. I fotograf jest w biurze paszportowym i robi całkiem ładne zdjęcia i tanio...

no popatrz, rzeczywiście jest napisane one week :o dałabym sobie głowe uciąć że jeszcze 5 minut temu było one day ;) ::)

Aniku, wczoraj Twój Filip skończył dwa miesiące, wszystkiego naj od cioci kloci, całusek słodki w okrągłe pysio.

acha, wydaje mi się że moja Maja też sie trochę wykrzywia i też na prawą stronę. No nic, ja mam już dosyć chodzenia po lekarzach, skorzystam z rad kangurka i troche "pocwiczę" małą. W sumie to nawet fajna zabawa z małą może być. Kangurku - jak długo powinnam tak "ruszać" Mają, tzn. ile minut? I...

oj biedny Blanus :( wspolczuje Ci.... wyobrażam sobie jak musi być Ci ciężko. I co za niecierpliwego masz męża! cholera! prawdę mówiąc to wściekłabym się na taką postawę że jak dziecko płacze to mąż oddaje dziecko bo nie ma cierpliwości. No ja też często tracę cierpliwość. To normalne. A...

hi hi, dopiero teraz zauważyłam - "...Przez mądrość mego Wyższego Ja i potęgę mojej Nadświadomości rozkazuję....," dobre Melanie, dobre ;) uśmiałam się do łez. Lubię takie pierdułki ;D ;D ;D

ale chwila.... czy Paris nie leży tyłem do ekranu ??? ;D

o kurcze... ale fajnie!!!! w Łodzi niestety nie ma multikina :( czytałam artykuł o dzieciecych seansach, że głos niby trochę cisazej, że światła są zapalone, tylko przyciemnione, że po dwa miejsca czy nawet więcej na jedną osobę. Zgadza sie? I jaki pierwszy w swoim życiu film obejżała mała...

Anineczka - ja pozazdrościła Anikowi zdyscyplinowanego dziecka ;) Tobie nie zazdroszczę, bo życie na obczyźnie trochę mnie przeraża...tym bardziej, że chyba niedługo stanie się to i moją rzeczywistością :( ale o tym na razie szaaa... Komunikaty informujące Ci o tym że doszły jakieś nowe posty...

och, Aniku, Twój Filip to bardzo zdyscyplinowane dziecko :) :) pozazdrościć! :)

Blanka - cudeńko Wasze wygląda na bardzo szczęśliwe :) moją trudniej sprowokować do śmiechu :( ale też się uśmiecha i wtedy serce pęka z dumy i miłości ;) ale Wasz brzdąc to rewelacyjnie się śmieje. Współczuję Ci tego zabiegania, ale podobno matki mają niespożyte pokłady energii i sił jeśli...

Aniku - na razie mamy zakaz na wychodzenie na spacerki przez ten katarek, bo niby mroźny wiatr może zawiać, że niby oskrzela, że za mała żeby ryzykować itp itd  ::) no więc dobrze... czekamy aż katar minie i z radością i ochoczo się umówimy na spacerek po janowskich polach i lasach ;)

Oj, jakie piękne nowe foteczki w galerii. Aniulka - śliczny uśmiech Twojego starszaka! baaaardzo szczery. A Ty też pięknie wyglądałaś w tym różowym sweterku i płaszczyk tez masz śliczny. A gdzie starszak na sobotnim spacerku? aaaa.... robił zdjęcie? fajną tworzycie rodzinkę. Aniku - Twój Filipek...

Izis - ale mi narobiłaś apetytu na basen, chyba zajedziemy w ten weekend z sąsiadami i ich synkiem. No chyba że wciąż Maja będzie miała katarek to poczekamy jeszcze. Ale myślę że też będzie to duża frajda dla małej, bo kąpiele w wannie uwielbia. A dziś to chyba tak dla rozgrzewki wykąpię się z...

Aniku, Twój Filip zawstydza nasze dzieciaczki  ;) bardzo szybko rozwija sie motorycznie. Moja mała to Smieje się, zagaduje mnie, jak mówię guuuu to ona odpowiada mi uuuu ;) puka łapkami w wiszące przed nią zabawki. choć pewna tego na 100% nie jestem, bo zabawki są akurat na wyciągnięcie jej...

u mojej małej też pojawiła się ciemieniucha, na czubku główki. Ale parę dni traktowałam ją oliwką i szczotką i prawie wszystko ładnie zeszło. W jednym miejscu została tylko taka czerwona plamka, nie wiem czy przypadkiem za mocno nie czesałam ::) No i kupiłam szampon Oilatum, drogi cholernie, 24...

dzięki Melanie :)

dziewczyny, potrzebuje szybkiej porady jak zrobić krochmal ??? chce dziś małą w tym wykąpać a nie wiem jak to się robi...

Melanie, nie denerwuj się, mały móżdżek Paris pracuje na takich obrotach że wieczorem już nie wyrabia i buntuje się. Dzieci jak krzyczą to w ten sposób odcinają się do wszystkich bodźców, krzycz Melanie - a nic więcej nie usłuszysz i nie zobaczysz (zauważ że ma zamknięte oczy jak krzyczy). Moja...

Kangurki - moja położna mówiła żeby kupić w aptece syrop relaks i dać dzidzi 2 razy po pół łyżeczki. Powinno pomóc.

chyba dziś wszystkie wrześniowe dzieci się zbuntowały :( ja już nie powiem co ja dziś wyrabiałam żeby Maja usnęła. Chyba po raz pierwszy dała taki prawdziwy koncert. Owszem płakała wcześniej, ale w miarę szybko dawało się ją uspokoić. A dziś..... o matko, katastrofa jakaś. Nic ale to nic nie...

koreczku... no.... przepięknie wyglądała :) Izis, ja wcześniej też myślałam że Maja się uśmiecha, ale teraz jak zobaczyłam ten prawdziwy uśmiech taki wieeelki, to tamto to chyba jednak były tylko ćwiczonka... ale jak już ćwiczy uśmiech to szybciorem się do Ciebie też tak szeroko uśmiechnie. A...

no jak dzidzia się chyba tak właśnie przegina w jedną stronę, tak jakby z ciałka układał literkę C. Moja Maja tylko tak główkę przekrzywia, nóżki leżą prosto, ale muszę chyba na to zwrócić uwagę i rzeczywiście coś tam jej podkładać. Co prawda już próbowałam a ona uparcie główkę na lewą stronę...

ale powiem Wam, że dziś w nocy Maja uśmiechnęła się do mnie "pełną gębą", nie było to taki nieśmiały uśmiech tylko szeroki od ucha do ucha. Aż jej się z oczu takie zmarszczki zrobiły. No i to był przełom chyba bo od rana uśmiecha się cały czas :) a teraz grzecznie śpi :)