reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
Anineczka- to ja ci zazdroszczę. Myslałam że ty z wyboru tam siedzisz a nie z przymusu. Ja troche czasu spędziłam w Anglii i bardzo lubie ten kraj. A Irlandia podejrzewam że jeszcze fajniejsza  ;D

Kociak
- z tymi smoczkami nie jest tak łatwo. Ja próbowałam przytrzymywać smoczka, a mały wściekał się jeszcze bardziej. W końcu odpuściłam. Smoczki w koszu.
a
 
Anik-Fakt ze sama wybralam takie zycie. Irlandia jest pieknym krajem i ludzie jacys tacy bardzo mili i uprzejmi.Wiem ze nie mam co narzekac :).oo Antonioo sie obudzil. Maly bardzo smiesznie sie wybudza, czasami trwa to i pol godziny. Ale baczki puszcza niezle
 
anineczka jak możesz wklej większe zdjęcie Antka, to wkleję je do galerii bo tamto takie malutkie że za wiele nie widać jaki słodziak z Antosia ;)
 
Aniulka własnie wyczytałam że Łukaszek budzi się teraz tylko raz w nocy koło drugiej a budził się chyba też koło 23 jak Kuba jak wyeliminowaaś to jedno budzenie ja też tak chcę :p ::)
Anineczka Irlandia to piekny kraj zazdroszczę też ;D
 
Anineczka - ja pozazdrościła Anikowi zdyscyplinowanego dziecka ;) Tobie nie zazdroszczę, bo życie na obczyźnie trochę mnie przeraża...tym bardziej, że chyba niedługo stanie się to i moją rzeczywistością :( ale o tym na razie szaaa...
Komunikaty informujące Ci o tym że doszły jakieś nowe posty pojawiają się wtedy gdy podczas Twojego pisania ktoś akurat coś dopisze. To normalne ;) No,chodzi o to żebyś była na bieżąco jeszcze przed wysłaniem odpowiedzi.
Aniku - na pewno zdyscyplinowane dziecko musi mieć zdyscyplinowaną mamę, wiedziałam to od początku. Moje dziecko jest chyba też takie jak ja - czyli stara się bardzo zachowywać stały rytm ale są dni kiedy cos jej się miesza w główce, nie może saskoczyć, wpaść na właściwy tor. I zazwyczaj dzieje się to w dni kiedy rankiem coś nam pójdzie nie tak. To wtedy już wiem że cały dzień będzie wielkim chaosem.
Dziś mój mąż poleciał do Paryżewa w delegację, mam nadzieję że mi go tam nie podpalą  ::) No i po raz pierwszy sama kąpałam, sama karmiłam, sama usypiałam, wszystko sama, jestem bardzo dumna z nas. No i teraz czeka mnie jeszcze mały stres, muszę wyskoczyć z psem i zostawić małą samą. Dziś rankiem tak zrobiłam. I wracałam biegusiem jak wiariatka po trzy stopnie przeskakując ;) a maleństwo niewzruszenie słodko spało :)
 
łoj Edit to faktycznie wielki stres dziecko samo zostawić,
ja dzisiaj zostawiłam małą sama w samochodzie i zrobiłam 10 kroków do baru aby kupić obiad na wynos ;)
zestresowałam się i niemogłam wystać przy ladzie i ta baba sie tak grzebała
i oczywiście dziecko płakało obudzone w samochodzie :p co za nerwówka
następnym razem wezme ją ze soba ale tyle tego zapinania odpinania :p
 
Byłyśmy dzisiaj w Multikinie i było super mam fotke ale mnie na niej nie ma, bo ja ją robiłam ;D
ale jest Paris we wózeczku :D
mamusia była z córeczki dumna
była cichutko i taka grzeczna 8) 8) 8) 8) 8)

pb090011forum6we.jpg
 
reklama
o kurcze... ale fajnie!!!! w Łodzi niestety nie ma multikina :( czytałam artykuł o dzieciecych seansach, że głos niby trochę cisazej, że światła są zapalone, tylko przyciemnione, że po dwa miejsca czy nawet więcej na jedną osobę. Zgadza sie? I jaki pierwszy w swoim życiu film obejżała mała Paris?
A to odpinanie zapinanie.... oj tak, wściec się można. Moja Maja na szczęście się nie obudziła jak byłam z psem, ale byłam króciutko bo mi moje zszargane nerwy nie pozwoliły spokojnie wysikać i wykupać psa ;)
a ja wciąż czekam aż Maja zaśnie mocniej, głębiej, właśnie wypluła smoka, czyli zaczyna się etap snu już tego głębokiego, poczekam jeszcze parę minut i wyskoczę z Mufim. Ale też tylko na chwilkę ;)
 
Do góry