Wyniki

o tu macie co mama ginekolog pisze na temat szczepień i dlaczego warto się szczepić na krztusiec w ciąży Link do: Mamaginekolog

na tężec jest na 10 lat, co do innych ok, chodzi o to że taki maluszek jak się urodzi jest za mały na szczepienie na krztusiec a jeśli by dostał/a tej choroby to byłoby dla niej/jego śmiertelne, ty się szczepiąc dajesz jakąś tam ilość przeciwciał przez pępowine maluszkowi i wtedy jest w jakimś...

u nas radzą powtarzać w każdej ciąży 😉

ale tu nie chodzi o twoją odporność a o odporność maleństwa w momencie jak się szczepisz dajesz maleństwu antyciała

tak, jedna dawka przypominająca, po 30 tygodniu

ja jeszcze jestem bez, ale muszę wyjąć moją z pierwszej ciąży spworotem z kartona bo później to bez niej nie mogłam spać 😅

ja mam spodnie z c&a z poprzedniej ciąży i jestem zadowolona jeszcze tą ciąże wytrzymają 😉

nie idzie mi picie wody w ogóle,jakieś soki herbaty tak ..ale woda nie wchodzi 😪

ja jeszcze nie znam, dziecko zasłoniło wszystko rączkami 🤷🏻‍♀️

trzymam kciuki! będzie dobrze, ja miałam prenatalne w piątek als czekam jeszcze na nifty 😬

super wieści :)

u nas wie najbliższa rodzina, już nie dało się ukryć i wiedzą też wszyscy w pracy bo nie moge już nic dźwigać więc dostaje 'zadania' dopasowane do ciąży

Witamy ❤

mam w domu Helene tak w sumie już moge skracać 🤣🤣

mi też się strasznie podoba Lena ale mężowi wogóle 😪

ja to nie mam pojęcia dalej. nic mi się nie podoba 😪😅 Moja siostra ma na imię Ania 😉

ja też już się smaruje bio-oil

ale ci się lekarka trafiła [emoji26]

dużo zdrówka dla was

ja jeszcze nie

a ty znowu robisz smaka [emoji1787][emoji1787][emoji1787]

na prywatnym są też osoby z terminami z końca października [emoji6] tu nie chodzi o aktywność na samym początku a o aktywność ogólnie

ja nie karmiłam piersią córki (z własnego wyboru) i następnego dziecka też nie zamierzam KP to nie dla mnie, jestem introwertykiem i poprostu czułabym się źle z tym.

ja używałam dr.brown mała miała straszne kolki i tylko te butelki się sprawdziły [emoji25]

oj tak, można przeczytać i 1000 książek ale jak przyjdzie co do czego to i tak się jest zielonym przy pierwszym dziecku, przynajmniej ja miałam takie wrażenie [emoji1787]

ja w pierwszej ciąży najpierw panicznie bałam się SN, potem jak usłyszałam że będzie CC to bałam się trochę znieczulenia, ale jak dla mnie to nie ma czego się bać, owszem po samym CC no boli bardzo, mąż mówi że przez sen krzywiłam się z bólu [emoji52] ale jak sobie pomyśle o nacięciu, pęknieciu...

też się panicznie boję, w pierwszej ciąży miałam cesarke(z powodu ułożenia małej) i wiem że do przeżycia szybko się pozbierałam i teraz też chcę mam nadzięje że lekarz się zgodzi [emoji51]

o kurcze, to apka mi do przodu pokazuje jeden dzień [emoji1787]

5 stycznia

ja dziś 10+2 i czuję się tragicznie, zmęczenie, nudnośxi, bóle głowy.. [emoji25]