reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Kur.wa znalazłam teraz zapiski lekarza. I ja miałam brać te globulki macmiror dwa razy w tygodniu po jednej. A mi się poj.ebało i brałam codziennie jedna... muszę wyczytać na ulotce czy tak można. No nie wiem co mi się uroilo...
 
Kur.wa znalazłam teraz zapiski lekarza. I ja miałam brać te globulki macmiror dwa razy w tygodniu po jednej. A mi się poj.ebało i brałam codziennie jedna... muszę wyczytać na ulotce czy tak można. No nie wiem co mi się uroilo...
Ja wczoraj dostałam je zapisane i mam aplikować codziennie po jednej - na 100% jestem pewna :)
 
Jutro robimy właśnie ognisko z sąsiadami. Pierwsze w tym sezonie :) ja generalnie za mięsem nie przepadam, a za kiełbasą tym bardziej ale taka z ogniska jakoś wchodzi :)
Mi się marzy pierwszy grill ale m będzie robił remont u tesciow w weekend [emoji24]

A teraz jestem śpiąca, glodna i muszę iść do Lidla i nie wiem jak to pogodzić [emoji28]
 
reklama
Ja karmiłam Syna piersią 1 rok i 2 miesięce, niestety nie było to dla mnie jakieś wielkie przeżycie, czułam się uwiązana, ale przynajmniej nie musiałam bawić się w butelki w nocy. Odstawienie przebiegło w 3 noce, w pierwszą mocno płakał i się domagał, w drugą już tylko kilka razy, a w 3 juz pił wodę z bidonu i nie domagał się cyca. Tylko przy odstawianiu powiedziałam, że może dotykać ale już nie ma picia i teraz ma 2 i pół roku i zasypia z ręką w cycu ;) mm w ogóle nie pił, spróbował, popluł i juz później w ogóle nie chciał.
Dzisiaj przyjechaliśmy do rodziców i powiedzieliśmy o ciąży. Ucieszyli się, ale byli w ogromnym szoku, bo zawsze powtarzaliśmy, że nie będzie drugiego dziecka. Jestem zadowolona, że już powiedzieliśmy, bo rozmawiałam codziennie z mamą i ciężko było ukrywać ciążę w szczególności, że źle się czuje. Teraz troche psychicznie mi lepiej ;) jeszcze brat przyjechał to najbliższą rodzinę mamy załatwiona
 
Do góry